Tweetnij
O1 kombi jakie tylne sprężyny
Cześć,
ostatnio podczas urlopu wymieniłem sporo części w przednim zawieszeniu, w tym sprężyny na Lesjofors i amortyzatory TRW. Przód bardzo ładnie się podniósł, tył natomiast teraz siedzi niżej. Pewnie przód z czasem trochę się "ugniecie" i ciut obniży -ale i tak się nie wyrówna z tyłem. Z przodu amory były kompletnie padnięte, sprężyny oryginalne z czego jedna była ułamana co wyszło dopiero jak zdjąłem mcpersona. Obawiam się że z tyłu zawieszenie też jest mocno zaniedbane przez poprzednich właścicieli tej Skody. Części do przedniego zawieszenia kupiłem pod koniec 2019r w lepszych czasach gdzie mogłem trochę "zaszaleć" i kupić części polecanych marek. Była pandemia pracowałem zdalnie więc nie było potrzeby pilnego robienia tego zawieszenia bo auto więcej stało niż jeździło, więc to czekało do lipca br. Teraz trochę gorzej z kasą a i opony trzeba by kupić, więc zastanawiam się czy dało by się jakoś po taniości zrobić tył - amory i sprężyny. Znalazłem ofertę na sprężyny no name jakaś wersja HD zalecana do kombi całkiem niedrogo 90 zł za komplet, do tego dokupić jakieś tańsze amory - czy jest sens? Czy lepiej zaczekać i kupić markowe części - czy ewentualnie sprężyny mogą być tanie ale kupić lepsze amortyzatory?
Pozdrawiam
ostatnio podczas urlopu wymieniłem sporo części w przednim zawieszeniu, w tym sprężyny na Lesjofors i amortyzatory TRW. Przód bardzo ładnie się podniósł, tył natomiast teraz siedzi niżej. Pewnie przód z czasem trochę się "ugniecie" i ciut obniży -ale i tak się nie wyrówna z tyłem. Z przodu amory były kompletnie padnięte, sprężyny oryginalne z czego jedna była ułamana co wyszło dopiero jak zdjąłem mcpersona. Obawiam się że z tyłu zawieszenie też jest mocno zaniedbane przez poprzednich właścicieli tej Skody. Części do przedniego zawieszenia kupiłem pod koniec 2019r w lepszych czasach gdzie mogłem trochę "zaszaleć" i kupić części polecanych marek. Była pandemia pracowałem zdalnie więc nie było potrzeby pilnego robienia tego zawieszenia bo auto więcej stało niż jeździło, więc to czekało do lipca br. Teraz trochę gorzej z kasą a i opony trzeba by kupić, więc zastanawiam się czy dało by się jakoś po taniości zrobić tył - amory i sprężyny. Znalazłem ofertę na sprężyny no name jakaś wersja HD zalecana do kombi całkiem niedrogo 90 zł za komplet, do tego dokupić jakieś tańsze amory - czy jest sens? Czy lepiej zaczekać i kupić markowe części - czy ewentualnie sprężyny mogą być tanie ale kupić lepsze amortyzatory?
Pozdrawiam
Komentarz