Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

sporadyczne szarpanie i w koncu tryb awayjny

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • sporadyczne szarpanie i w koncu tryb awayjny

    Dzien Dobry,

    Moj pierwszy post bo skoda od paru miesiecy dopiero u mnie. Od czasu do czasu najczesciej po nagrzaniu pojawialo sie lekkie szarpniecie przy przyspieszaniu ( tak jaby paliwo brudne ??) pozniej w trasie zero problemow. problem sie zaczal nasilac, mialem podejrzenie ze jak malo paliwa bylo w baku to czesciej, po do tankowaniu lepiej. teraz ostatni tydzien szarpie duzo solidniej kilka razy na poczatku. a Dzis po takim szarpnieciu , zapalila sie kontrolka (uklad wstepnego zarzenia) i stracil moc. zakladam ze turbo sie wylaczylo. Jechal dalej, ale bardzo spokojnie. jak odstal chwile, to po ponownym ruszeniu wszystko ok. domyslam sie ze bez komputera i logow nie wiele sie dowiem. ale moze Ktos ma pomysl co to ? i dobry kontakt to diagnosty zeby sprawdzic dokladnie ( Warszawa okolice). bede wdzieczny za pokazanie kierunku gdzie z tym dalej dzialac ? specem nie jestem niestety , dzieki

  • #2
    Witam.
    Mi takim szarpaniem okazało się wypadanie zapłonu na drugim cylindrze. Okazało się, że świeca była walnięta. Tylko u mnie jest silnik 1,4 TSI 150KM

    Komentarz


    • #3
      Wrozenie z fusow, nie mniej po odpaleniu auta i dodawaniu gazu mialem szarpanie, w wiekszosci odpalen plynnie ruszal, znow czasem szarpanie, potem tryb awaryjny, zatrzymanie auta, ponowne odpalenie i znow jazda do czasu pojawienia sie problemow. Dotyczylo to diesla ale CDTI, nie mniej zawalona byla przepustnica, demontaz i czyszczenie to bylo max pol godziny i chodzilo jak nowe. Podepnij kompa i zobacz bledy.

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez paavo83 Zobacz wpis
        Witam.
        Mi takim szarpaniem okazało się wypadanie zapłonu na drugim cylindrze. Okazało się, że świeca była walnięta. Tylko u mnie jest silnik 1,4 TSI 150KM
        A świece były kiedykolwiek wymieniane? Jaki masz przebieg?

        Komentarz


        • #5
          Samochod wszedl w tryb awaryjny, ktory zostal wymyslony po to, abys go bardziej nie zepsul.

          Ignorowales ewidentne objawy usterki i teraz poniesiesz tego konsekwencje.

          Nalezy udac sie do warsztatu, gdzie postawia diagnoze.

          A przed zakupem mechanik sprawdzal dokladnie samochod? Podpinal zlacze diagnostyczne? Nie wykryl czasem jakichs bledow w modulach?

          Ostatnio edytowany przez Etranger; 9993460.

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez Czelentano10 Zobacz wpis

            A świece były kiedykolwiek wymieniane? Jaki masz przebieg?
            To był serwis gwarancyjny przy 60tyś km. Świece wymieniane pierwszy raz i trafiła się jedna pęknięta.

            Komentarz

            POWRÓT NA GÓRĘ
            Pracuję...
            X