Przejrzałem forum i podobnego postu nie znalazłem, wiec opisuję z nadzieją otrzymania pomocy:
Pacjent: Octavia, 2018r., 1.6 TDI 115 KM, manual, 175 tys km przebiegu
Objawy zauważone po wymianie rozrządu
W trasie podczas jazdy ze stała prędkością 130-140km/h temperatura oleju rośnie do ponad 120 st C (nawet 130 st C) Przy czym temp "wody" stoi na 90 st C
Jak zwolnię i nie przekraczam 120 km/h to temp oleju spada i waha się od 120-128 st C
Podczas takiej jazdy i przy tych objawach nie działa ogrzewanie.
Dodam, że przy jeździe codziennej, dojazdy do pracy 40km w jedną stronę temperatura nie podnosi się do takich wysokich wartosci (w sumie nie ma kiedy, bo co się człowiek rozpędzi to zaraz kolejny teren zabudowany)...
Poziom ciecz chłodzącej ciągle powyżej minimum.
Jakieś pomysły, sugestie ?
Pacjent: Octavia, 2018r., 1.6 TDI 115 KM, manual, 175 tys km przebiegu
Objawy zauważone po wymianie rozrządu
W trasie podczas jazdy ze stała prędkością 130-140km/h temperatura oleju rośnie do ponad 120 st C (nawet 130 st C) Przy czym temp "wody" stoi na 90 st C
Jak zwolnię i nie przekraczam 120 km/h to temp oleju spada i waha się od 120-128 st C
Podczas takiej jazdy i przy tych objawach nie działa ogrzewanie.
Dodam, że przy jeździe codziennej, dojazdy do pracy 40km w jedną stronę temperatura nie podnosi się do takich wysokich wartosci (w sumie nie ma kiedy, bo co się człowiek rozpędzi to zaraz kolejny teren zabudowany)...
Poziom ciecz chłodzącej ciągle powyżej minimum.
Jakieś pomysły, sugestie ?