Zamieszczone przez macherstudio
Zawieszenie - spotkanie w okolicach Krakowa
Zwiń
X
-
Zawieszenie - spotkanie w okolicach Krakowa
Witam, temat wrzucam na główną żeby więcej użytkowników mogło go przeczytać.
Sprawa dot. wątku Zawieszenie
Ja w moim samochodzie nie słyszę dudnienia natomiast słyszę dziwną pracę zawieszenia przy małych prędkościach (być może to jest to dudnienie o którym piszecie). Kilka dni temu serwis wymienił w moim aucie amortyzatory na nowe i dalej słychać dziwny dźwięk.
Mam małą prośbę do osób posiadających octavię kombi w wielowahaczu czyli 1,8 tsi i są z Krakowa lub okolic. Czy mogli by się ze mną skontaktować (wiadomość na priva) - chciał bym się spotkać i przeprowadzić mały eksperyment słuchowy
Lub proszę zostawić info poniżej to się jakoś odezwę.
PozdrawiamKuba
-
-
U mnie stukać - byłem dzisiaj w ASO. Dwóch mistrzów jechało ze mną, potem doradca. I nic.
Objawia się to przejeżdżaniem przez próg zwalniający - ale jak mi powiedziano skoro przy normalnej jeździe tego nie ma - a jechaliśmy nie tak do końca prostą drogą, po poboczu itp - to nie jest to kwestia raczej amortyzatorów, ale ... twardszego zawiedzenia, które stuka, jak się najeżdża, a potem zjeżdża z przeszkody.
Skoro wymiana u Ciebie amortyzatorów nie pomogła to oznacza to, że ... dzisiaj ASO miało rację, że to nie amortyzatory.
Coś tam jest w O III, co sprawia, że to stuka. Ale co - niedługo się pewnie dowiemy
Maksym2014,
to pewnie coś z tym, o czym pisze Kubenio, a co ja już dwa razy w ASO sprawdzałem.
Dodam, że to mogą też być klocki - bo one tak się zachowują.
Najważniejsze jest to - jeżeli jadąc średnio równą drogą nic nie stuka, powinno być OK.
Stuki słyszalne przy wjeździe na krawężnik, czy zjeździe, nie powinny być powodem do niepokoju - jak mi powiedziano w ASO problemem, gdyby stuki pojawiały się jadąc po nierównej nawierzchni.
Moja teoria jest taka, że to klocki się wyrabiają, jest ich mniej, to i stuka - ja mam 20 tysięcy prawie, z tego, co pamiętam w Fordzie, to tak po 40 zmieniałem, tutaj są większe tarcze - kto wie czy za rok klocki nie będą do wymiany
[ Dodano: Sob 17 Sty, 15 20:26 ]
Dzisiaj znowu to słyszałem - już głupieję .... nikt inny się z tym nie spotkał?
Dodam, że mam pod 20 tys przejechane - brzmi mi to na jakąś belkę - najgorsze jest to, że jak widać wiele osób ma z tym problem, a nikt nie potrafi w ASO tego namierzyć
No chyba, że to siadają amortyzatory z przodu - co dziwi, bo nie jeżdżę po dziurach...
Komentarz
-
Komentarz