Wątek a w zasadzie problem tego typu że jadąc sobie przykładowo na 4 biegu na równym gazie czasami zdarza się coś takiego jakby na dosłownie pół sekundy brakło paliwa, następstwem tego jest lekkie szarpnięcie i zaraz wszystko wraca do normy. Zazwyczaj coś takiego zdarza się raz dziennie, sprawa lipnego paliwa raczej odpada bo 15 aut tankujących z tego samego źródła nie ma żadnego problemu ( łącznie z ciężarówkami EURO 6 bardzo czułymi na lipne paliwo).
Wątek a w zasadzie problem tego typu że jadąc sobie przykładowo na 4 biegu na równym gazie czasami zdarza się coś takiego jakby na dosłownie pół sekundy brakło paliwa, następstwem tego jest lekkie szarpnięcie i zaraz wszystko wraca do normy. Zazwyczaj coś takiego zdarza się raz dziennie, sprawa lipnego paliwa raczej odpada bo 15 aut tankujących z tego samego źródła nie ma żadnego problemu ( łącznie z ciężarówkami EURO 6 bardzo czułymi na lipne paliwo).
Zauważyłem podobny objaw u siebie, bardziej sporadycznie niż systematycznie. Auto można powiedzieć cały czas w trasie. Tankuje najczęściej BP Ultimate. W serwisie jeszcze z tym nie byłem. Czyżby jakaś przypadłość CUPA?
We fiatach zdarzało się coś takiego przy spokojnym przyspieszaniu w okolicach 2000 obrotów i był to niedomykający się egr (softowe wyłączenie eliminowało problem).
W moim 1,6 TDI 105KM jest tak samo. Od ok. 3 miesięcy obserwuję ten problem. Szarpnięcia na ułamek sekundy przy równiej jeździe w granicach 1500-1750 obr/min. Powyżej i poniżej tej prędkości obrotowej OK. Problem zgłoszony w dwóch różnych serwisach- oczywiście komputer nie pokazał błędów, jazda testowa również. Auto służbowe, pokonuję nim ok. 5000km miesięcznie. Znajoma ma ten sam problem w służbówce. W ASO to trzeba im palcem pokazać , to naprawią....
podpinam się do tematu. od prawie miecha ujeżdżam moją octavie i przytrafiło mi się raz takie coś...nie zdążyłem skapować na jakich obrotach się to dzieje ale było, przy nagłym wciśnięciu pedału gazu.
moim zdaniem to może być turbawka...może tzw. "turbo-dziura"?
Jak u mnie szarpało przy wyższych obrotach to był objaw padniętej pompy vacum. Ale towarzyszył temu odczuwalny spadek mocy i brak możliwości wkręcenia się silnika pow. 3500rpm. Z drugiej strony - to były już objawy całkowitego zgonu pompy (uszczelnienie w środku).
dj1978 a czy to dzisiaj przypadkiem nie widziałem Cię rano przed 8 w Częstochowie na DK 1 ? :wink:
Tak, o tej porze przejeżdżałem przez Częstochowę, Przyuważyłem też RS z naprzeciwka Mimo setek mijany wszelkiej maści O3, Skodę RS zawsze się zauważy, również O2 RS.
No z tym że jest widoczna na drodze zgodzę się :lol:
A wracając do tematu...czy to może być wina np turbiny albo jakiegoś zaworu na niej który się zacina ? miewałem takie akcje w audi A4, co prawda były dłuższe czkawki ale podobne
[ Dodano: Czw 19 Lut, 15 19:53 ]
zauważyłem jak ktoś wyżej pisał że objaw występuje głównie w okolicy 1500 obrotów i odnoszę wrażenie że dzieje się to coraz częściej, rozmawiałem z kolegą z serwisu audi (serwis skody i vw ma w małym palcu ) i nie bardzo wie co to może być, na wtorek jadę do serwisu ale coś czuję że chłopaki wątku nie złapią ( mam nadzieję że się mylę )
[ Dodano: Sro 25 Lut, 15 07:59 ]
byłem wczoraj w serwisie z tym szarpaniem i zgodnie z oczekiwaniami chłopaki stwierdzili że żadnej usterki to oni nie widzą, komputer błędów nie wykazuje i tyle
w octavi 1 też to miałem O2FL 1,6 i w O3 też. Najprawdopodobniej jest to turbo-dziura lub opóżnione działanie potencjometru na pedale gazu.Nawet w książce napraw do octavi 1 była o tym notatka,że takie coś może mieć miejsce.
Lepiej być szczęśliwym i bogatym niż nieszczęśliwym i biednym
Komentarz