Poprawna eksploatacja auta z DPF

[veyron]

Panowie, jak to jest z tym DPF? Wiem, ze TDI lubi trasy aby sie filtr nie zapchal. Jest jednak jakis zalecany odstep miedzy trasami aby DPF sie oczyscil?

Pytam bo ciagle mysle nad autem. Na poczatku bylem zdecydowany na TDI ale biorac pod uwage ze wiekszosc bede jezdzil po miescie to zmienilem zdanie na 1.4 TSI.
Niestety 1.4 TSI z DSG w Combi nie ma za duzo na rynku a biarac pod uwage ze mieszkam za granica i bede od czasu do czasu jezdzil do Polski, moze jednak TDI by mial sens?

Przy nowym aucie oczyscie bralbym TSI ze wzgedu na duza roznice w cenie zakupu ale przy uzywanym ta roznica nie ma znaczenia (cena podobna chociaz diesel troche starszy i wiekszy przebieg).
Auto bedzie robic miesiecznie kolo 300 km po miescie i min raz na 2 miesiace 600 km w trasie.

[JayKey49]

Dieselem z DPF trzeba unikać częstej jazdy na krótkich odcinkach. Tzn jak masz zamiar jechać 300 metrów po bułki to lepiej idź na nogach. Ja robie jakieś 1500 km miesięcznie w mieście ( około 30% z tego to jazda obwodnicą Krakowa ) i jakieś 500 km w trasie. To tak uśredniając. Czasem bywa zupełnie na odwrót

Wypalaniu sprzyja jazda ze stałą prędkością tak zeby cały czas gaz był wciśnięty ( tak żeby komputer nie pokazał Ci spalania 0.0 ). Nie mogłem się tego nauczyć przez kilka tysięcy km. Ale teraz jak wyjeżdżam w trase to około 15 minut na autostradzie przeznaczam na jazde z prędkością obrotową w okolicach 2500 obr/min i około 100km/h tak żeby nie odpuścić gazu przez te około 15 minut. Od tego czasu nie mam problemu z zapalającą się kontrolką

[himi]

Mi się w 1,6 i 2.0 kontrolka nie zapaliła nigdy. Jedno auto zrobiło 135.)000 km, drugie dobija do 180.000 km. Wypalania owszem, różne interwały, ale oba auta są 90 procent w trasie. Wypalań nie wyczuwam, niezwykle rzadko trafią się po wjeździe do miasta. Teraz zostało nam 2.0 TDI. Auta 1,6 już nie mamy - zamieniłem na 1,4 TSI. Porównanie dynamiki zdecydowanie wygrywa diesel. Właśnie zjechałem z 200 km trasy i tam, gdzie dieslem nie mam żadnych problemów z wyprzedzeniem ciągu wlokących się niedzielnych maruderów (oszaleć można, gdy za miastem jedzie taka karawana max 60 km/h), tam 1,4 TSI muszę jednak skalkulować możliwości. Ale jeśli masz jeździć po mieście, zdecydowanie TSI jednak.

[veyron]

JayKey49 dzieki za informacje. A gdy miales "problem" z zapalajaca sie kontrolka, pamietasz, tak mniej wiecej, co jaki czas sie to powtarzalo? Jestem ciekaw jak syzbko DPF moze sie zapchac. Czy jest to kwestia 300 km czy raczej 2000?
Oczywiscie nie bede bral diesla zeby podjechac 300 m po bulki ale 1 kilometr to sklepu to juz sie bedzie zdarzac.

himi takze jestes idealnym uzytkownikiem auta z silnikiem diesla. Ja jestem jednak ciekaw na ile, majac swiadomosc wszystkich wad, mozna sobie poradzic z poprawnym uzytkowaniem tego typu silnika w wiekszosci w miescie.

[beton99]

Ja codziennie jezdze do pracy 80km (40 w jedna strone) i w roku 7-9 razy do Polski. Filtr wypala sie srednio co 400-500km (obroty na 1000). Jak na zlosc wypala sie jak dojezdzam do pracy albo w nocy jak dojezdzam juz do domu z pracy. Mniej wiecej zerkam na przebieg kiedy sie wypalal ostatni raz i jak sie zblizam do tych magicznych 400-500km to poprostu wyjezdzam wczesniej do pracy, zeby w razie czego pogonic kawalek dalej i doprowadzic wypalanie do konca. Nigdy nie zdazylo mi sie przerwac procesu wypalania poprzez zgaszenie auta. Obecnie mam 100.000km i ani razu nie zapalila sie zadna kontrolka. W poprzednim aucie (moj pierwszy diesel z dpf) zapalala sie kilkukrotnie ale po przeczytaniu instrukcji co i jak zaczalem jezdzic tak, aby zawsze wypalanie sie dokonczylo i tez zero kontrolek. Przede wszystkim trzeba miec to na oku i nie ma zadnych problemow ale nie powiem, ze nie jest to pewna niedogodnosc. Czasem gdzies jedziesz, spieszysz sie, parkujesz, chcesz zgasic i zonk...wypala sie w najmniej oczekiwanym momencie.

[dawcio]

Czasem gdzies jedziesz, spieszysz sie, parkujesz, chcesz zgasic i zonk...wypala sie w najmniej oczekiwanym momencie.

ha tak jest przeważnie
Ale gdzieś tu wyczytałem że 3-cia kolejna nieudana próba wypalenia DPF-a skutkuje zapaleniem się kontrolki...?
Mi się czasem zdarza zgasić,ale następnym razem gdy chce dopalić pilnuje aby dostał tego co chce.
U mnie średnio ok co 600km się wypala i odpukać jeszcze nie wiem jak wygląda kontrolka

[TOOMEEK]

W starych autach nie było problemu z DPF-em bo go po prostu nie było . W nowych już ekologia się podobno kłania - czy aby na pewno ??
W każdym bądź razie też już mam kolejne auto z DPF-em niestety z powodu jeżdżenia po mieście muszę czasem na trasie go wyczyścić - czekam tylko aż ktoś nagra filmik i poprosi władze o interwencję .
W każdym bądź razie mnie też jeszcze nigdy ta kontrolna nie zaskoczyła, czy to zależy od stylu jazdy czy od samochodu - nie wiem .

[foytek]

Obecny DPF w OIII to już nie to samo co było kiedyś.
Wydaje mi się czy DPF wypala się bez znaczenia co robi kierowca?

[himi]

Te wypalania po trasie to utrapienie i zmora dieslowców, kto tego nie zna Faktycznie DPF to szajs i nikt z nas tego dziadostwa nie lubi chyba. Jakby nie obawa o problemy w przyszłości (formalne) to bym dziada wyciął. Z ekologią ma to tyle wspólnego ile na papierku w fabryce przy testach, a jak wiemy i tu VW dało ciała. Więc nie łudźmy się - to nie chroni środowiska.

[veyron]

Dzieki panowie za odpowiedzi.

dawcio Ty ile jezdzisz po miescie a ile trasy?

Jak juz rozpocznie sie wypalanie to ile czasu to trwa? JayKay pisal o 15 minutach. U was tez to wystarczy?
Nie mam problemu skoczyc na autostrade raz na miesiac aby zrobic dopalenie. Jestem tylko ciekaw czy to wystarczy robiac 300 km tylko w miescie. Wedlug tego co piszecie to powinno byc ok.

[dawcio]

dawcio Ty ile jezdzisz po miescie a ile trasy?

hmmm ciężkie pytanie...więcej jeżdżę na krótkich odcinkach niż po mieście(mieszkam poza miastem),ale mogę to ująć tak tygodniowo robię ok 200km i weekend jakiś dalszy wyjazd jednorazowy ok 100km i to mu wystarczy do wypalenia się czyli średnio co 2 tygodnie.

Jak juz rozpocznie sie wypalanie to ile czasu to trwa?

dość szybko jak odpowiednie czynniki spełnia ok 10min

[himi]

Miasto to zły wybór dla diesla, z DPF-em podwójnie zły. Nie znajdziesz uzasadnienia. Długie przeloty na niedogrzanym silniku dają w dupsko motorowni, DPF będzie szalał i ten ,,raz na jakiś czas'' na autobanie nie wystarczy. Tzn wystarczy na jakiś czas jak DPF będzie świeży, z czasem zaczną się problemy. Wg mnie diesel musi jeździć trasy żeby nie generować fakapów. I to w stosunku 80/20 procent na rzecz tras minimum. Wystarczy nawet takie solidne 30 km jazdy pozamiejskiej jednym cięgiem w jedną stronę. To takie minimum. Takie są moje doświadczenia z dieslem, a jeżdżę nimi już 20 lat niemal. Można pałować wysokoprężny po mieście, ale to nie jest rozsądne na dłuższą metę. Jak ktoś zmienia auta raz na rok, ok.

[Eryk Konieczny]

Witam.
Ja użytkuje auto z DPF od 2 lat. I odpukać nigdy nie zapaliła mi sie kontrolka. Średnio wypala mi się co 600-700km, auto ma przebiegu 245 kkm.
Mój styl jazdy to 70/30 procent na rzecz tras. Dlatego też zgadzam się z himi, że miasto to zły wybór dla diesla zwłaszcza z DPF.
I tak, jak już zostało wspomniane najgorsze jest rozpoczęcie wypalania po przejechaniu trasy, jak zaparkujesz pod domem. Ja w takiej sytuacji ruszam na przejażdżkę (w lecie około 5-6km, w zimie około 10km) i po temacie. W czasie takiej przejażdżki najważniejsze, żeby starać się równo jechać, gdyż proces wypalania jest najszybszy. Chodź jadąc od świateł to świateł też można wypalić. Z racji, że nigdy nie przerwałem wypalenia nigdy też nie miałem problemu ze zwiększeniem się ilości oleju.
Ja kasuję sobie licznik w momencie wypalenia i tym samym wiem kiedy mogę spodziewać się następnego.

Pozdrawiam
Eryk

[sew1981]

himi o jakim tdi i jakim tsi piszesz co do tej elastyczności? bo chyba nie 1.6 (90/105) vs 1.4 (125)? bo jak piszesz o swoim 2.0 to wiadomo, ale chyba tsi nie zamula względem 90/105, bez przesady.

[himi]

Ja mam 2.o i od stycznia 1,4 125 km. Benzynka nie zamula, ale moment i moc jednak robią robotę. W mieście jest więcej niż ok. Ale w trasie jak chcesz dynamicznie szarpnąć z wyprzedzeniem to jest znacząca różnica.

[sew1981]

no w stosunku do 2.0 wiadomo, myślałem że porównujesz do 1.6 i dlatego byłem zdziwiony

[veyron]

Panowie, dzieki za pomoc. Zgadzam sie ze Diesel nie jest to miasta i z tego co piszecie, jednak uciazliwe bedzie dla mnie ciagle pilnowanie DPF i dopalanie go.
Znalazlem juz fajna O3 1.4 TSI z DSG wiec jak wszystko bedzie ok, to pochwale sie zakupem za jakis czas.
Pozdrawiam

[Nospin]

Ja od tygodnia jestem posiadaczem octavii 2.0 tdi z DPFem. W ciagu tygodnia zrobilem 550km w tym jakies 100km w miescie. Czy przed procesem wypalania swieci sie jakas kontrolka czy robicie to na czuja? 4 dni temu pojawila mi sie migajaca kontrolka swiec zarowych i pojawil sie tryb awaryjny bez zadnego komunikatu ale po ponownym uruchomieniu juz sie nie pojawila(bo akurat dojezdzalem do pracy). Czy to ta oznaka ze proces wypalania sie zaczyna? I jak poznac kiedy on sie konczy?

[himi]

Nie to jest już oznaka problemów, mniejszych badź większych. DPF ma swoją kontrolkę, jak się zapala to też już jest nie najlepiej. Wypalenia rozpoznasz po podniesionych obrotach na dobrze wygrzanym silniku ( np stając na światłach lub stopie w trasie). 2.0 wypala dość spokojnie, 1,6 żony zaczynał pracować specyficznie w tym czasie, Po zjeździe z trasy wypalaniu towarzyszą też mocno pracujące wentylatory, bo robocza temp. silnika się mocno podnosi na każdy cykl. Dlatego najlepiej dopala się w czasie jazdy, a nie na postoju.

Swoją usterkę ( kontrolka świec + tryb awaryjny) zdiagnozuj pod komputerem, to jedyny sposób, żeby dowiedzieć się co boli auto.
Reset błędu po on/off nie ,,znika'' problemu.

[Nospin]

Wczoraj szykujac informacji o DPFie (bo po raz pierwszy go mam w aucie) pojawily sie reklamy firm usuwajacych to ustrojstwo. Wiem ze w swietle prawa takie cos jest niedozwolone, a zagranica mozna mandat nawet dostac. Poszukalem kilka artykulow i niektorzy nie odradzaja usuniecie tego. Czy ktos to usuwal, bo oprocz moralnego kaca ze zanieczyszcze wiecej srodowiska to chyba nie jest to takie zle.

[Karel]

To jakiś absurd... kupuje diesla, a potem kombinuje, jak wykastrować go z DPF-a - gratuluję.
Nie chcę skłamać, ale ZTCW w niektórych krajach możesz wrócić na lawecie. A mandaty na ogół są też całkiem zacne.

[beton99]

jesli ja mialbym wybierac to do jazdy po miescie zdecydowanie benzyna. Jesli robisz ponad 30kkm rocznie to mozesz zaczac myslec o dieslu. Ja robie ok. 42-45kkm rocznie dlatego wybralem diesla. Planuje nim zrobic 300kkm a jak pozwoli to nawet wiecej bo auto naprawde mi "lezy" (ekonomia i dynamika).
A o wycinaniu DPF-a nawet nie snie bo mieszkam w Danii i na przegladzie jak wyjdzie za duza emisja to zaczna weszyc, a jak cos wywesza to wyzszy urzad sie tym zajmie.

[siemi1]

Jak planunej wiecej jak 300km prEjechac to zaplanuj wymiane dpfa regeneracje turbo, egr, i wtryskow bo wystarczy ze jedna z tyh rzeczy nienprwcuje jak trzeba i dpfa zywotnosc sie skraca



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[TFil]

Wydaje mi się, że jeśli się jeździ prawie tylko w mieście, to diesel z DPF może być złym pomysłem. Z drugiej strony, po przejechaniu 175 tys.km nigdy nie miałem problemu z pdf, ale często jeżdżę w trasie (minimum raz w tygodniu, a zwykle częściej) - też myślę że trzeba robić ze 30 tys. km rocznie, żeby zakup diesla w ogóle miał sens.

[veyron]

Dzieki, skutecznie mnie zniecheciliscie do zakupu Diesla jesli wiekszosc przejazdow robie po miescie
Mam juz upatrzona benzyne, pochwale sie jak kupie.