Myślałem, że mam zagrzybioną klimatyzację. Zrobiłem pełny serwis, wymieniłem filtr na węglowy boscha. Dodatkowo poprosiłem faceta od klimatyzacji aby porządnie ozonował 2 razy. Niestety, dalej zaciąga jakiś smród do wnętrza. Co ciekawe, kiedy mam zupełnie wyłączony nawiew (climatronic OFF), wtedy najmocniej pojawia się we wnętrzu smród. Kiedy włączę klimę na chłodzenie, jest w porządku. Skąd to może być? Macie jakieś pomysły?
Śmierdzi we wnętrzu :-(
Zwiń
X
-
Spróbowałbym jeszcze samodzielnego czyszczenia nawiewów.
Są preparaty, w których specjalną rurkę wprowadzasz do nawiewu, nie jest to czyszczenie klimatyzacji a odświeżanie kanałów od wentylatora.
Np coś takiego.
Ostatnio edytowany przez oolsztyniak; 1498.Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
-
-
Nie wpsikuj żadnej pianki typu tego plaka co pokazał kolega oolsztyniak!
Zalejesz tylko wszystko (piana zamieni się w płyn po chwili) i przecieknie przez łączenia kanałów wentylacyjnych, zrobiłem tak w O1, to potem odłączałem aku i suszyłem auto przez kilka dni, bo zaczęło kapać na wycieraczki kierowcy i pasażera, a po drodze trochę prądu jest gdzie może to kuku narobić.
Syf robi się na parowniku, kanały są zasadniczo czyste.
W O3 trzeba zdjąć wentylator, ale robi się to banalnie (teraz już to wiem, bo sobotę na to straciłem).
Najlepiej obrazuje to film (w zasadzie slideshow) Czechów, jak sobie go pooglądasz patrząc na "sucho", to mało możesz zrozumieć, ale jak będziesz to oglądał przy aucie patrząc co i jak, to wszystko stanie się jasne.
Jak wszystko stanie się jasne, czyli przy drugim czyszczeniu, to całość powinna zająć około 15 minut.
I użyj Wurtha o którym pisze kolega GS_Mati i nie zapomnij o zmianie filtra przeciwpyłkowego, który jest za schowkiem, który trzeba zdemontować do jego wymiany.
Jak będziesz miał jeszcze pytania, to pisz.
Komentarz
-
-
spj stosowałem coś takiego w poprzednim aucie, stosowali to również moim znajomi i nikomu nic nie kapało, nikomu nic się nie zepsuło, nikomu nic się nie spaliło, wszystko działa poprawnie.
Do tego przez długi czas utrzymywał się przyjemny zapach z nawiewów.
To, że Tobie się coś nie udało albo wcisnąłeś pełną butlę niepotrzebnie, nie znaczy, że ktoś popełni taki sam błąd.Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
Komentarz
-
-
Powiem szczerze, że już ten fimik oglądałem wcześniej i...kompletnie nic nie rozumiem. "Na sucho" to wygląda jak jeden wielki chaos. Filtr przeciwpyłowy u siebie wymieniałem, więc to akurat wiem, jak zrobić. Ale co do wentylatora, to....nawet nie zwróciłem uwagę, gdzie on jest :-). No z filmiku nie rozumiem, gdzie się wpryskuje ten środek....Chyba podejdę do auta i pooglądam :-). Dzięki za pomoc. Wygląda na to, że ozonowanie to wcale nie takie skuteczne działanie....
Komentarz
-
-
oolsztyniak to sobie psikaj tym preparatem razem ze znajomymi. Oczywiście wiesz lepiej co zrobiłem, eh, dla Twojej informacji: robiłem zgodnie z instrukcją, pierwszy i ostatni raz.
W O3 są np. czujniki od klimatyzacji za kratkami nawiewów (i to od dołu), dlatego lepiej ich nie traktować takimi preparatami.
MariuszKoz miałem tak jak Ty, przy aucie wiele się wyjaśnia.
Wentylator jest bezpośrednio pod filtrem przeciwpyłkowym, jak zdejmiesz piankową osłonę nad wycieraczką pasażera (2 wkręty do kręcenia nawet palcami), to będziesz widział dół obudowy wentylatora. Jak do zdemontujesz, to warto też pędzelkiem wyczyścić jego łopatki (obrastają brudem). Po zdemontowaniu wentylatora (z jego obudową) kanał prowadzący do parownika idzie od niego w kierunku tunelu środkowego i tam własnie trzeba wsunąć wężyk od preparatu i przy jego aplikacji ruszać co by dotarł wszędzie, a nie tylko punktowo.
Ktoś mi kiedyś tłumaczył, że ozonowanie zabija drobno ustroje powierzchniowo, czyli jak jest już grubiej to ozonowanie nie sprawdzi się.
Generalnie ozonowanie nie ma szansy usunąć niczego z parownika, a preparat do czyszczenia już tak, bo rozpuszcza brud, który potem spływa rurką odprowadzającą skopliny pod auto.
Powinno zacząć się od czyszczenie parownika, a potem wykonać ozonowanie. Taka kolejność ma większe szanse na sukces w usuwaniu brzydkich zapachów z klimatyzacji.
Po użyciu preparatu Wurtha trzeba porządnie przewietrzyć układ nawiewów, bo można się nawdychać tego, a potem wydmuchać promile podczas kontroli.Ostatnio edytowany przez spj; 5971.
Komentarz
-
-
spj skończ te prywatne wycieczki bo od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie iż bezpodstawnie szukasz zaczepki aby rozpocząć niepotrzebny spór.
To, że u Ciebie coś nie podziałało znaczy że u innych też nie będzie działać. Bo skoro Tobie coś nie podpasowało to jak może komuś innemu pasować?
Zamieszczone przez spj Zobacz wpisrobiłem zgodnie z instrukcją, pierwszy i ostatni raz.Zamieszczone przez spj Zobacz wpisW O3 są czujniki od klimatyzacji za kratkami nawiewów (i to od dołu)Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez MariuszKoz Zobacz wpisWygląda na to, że ozonowanie to wcale nie takie skuteczne działanie....
Komentarz
-
-
oolsztyniak, obejrzyj poniższy film i pomyśl o tym, gdy następnym razem będziesz to używał:
Żadna prywatna wycieczka z mojej strony do ciebie nie miała miejsca, wskazałem tylko Ciebie jako osobę, która zaproponowała środek do czyszczenia nawiewów, aby było wiadomo do czego się odnoszę. Gdyby to był ktoś inny napisałbym tak samo.
Potem to Ty zacząłeś snuć domniemania, że ja coś zrobiłem źle.
Ja nie oceniałem Ciebie w żaden sposób, przykro mi, że tak to odebrałeś, ale Ty już mnie tak.
Zamieszczone przez oolsztyniak Zobacz wpisTo, że u Ciebie coś nie podziałało znaczy że u innych też nie będzie działać. Bo skoro Tobie coś nie podpasowało to jak może komuś innemu pasować?
Zamieszczone przez oolsztyniak Zobacz wpisWidziałeś ile długości ma ten wąż od preparatu i jak głęboko należy go wsunąć?
Komentarz
-
-
U mnie, w mojej O i zawsze najlepszy efekt był po ozonowaniu. Żadne pianki, "bomby".... To było na krótko.
MariuszKoz a używasz klimy cały czas, czy rzadko?pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Gość
A jeszcze lepszy efekt jest, gdy się sprężarka klimatyzacji regularnie zatrzymuje na kilka minut przed silnikiem. Żadne "odsmradzacze" nie są wtedy potrzebne.
Komentarz
-
Gość
Jasne, że kończ. Twoje ciało też nie lubi nagłej zmiany temperatury z 20 na 30. Szczególnie flaki wewnątrz. Tylko głowa o tym nie wie.
Wystarczy wyłączyć A/C na kilka minut przed zatrzymaniem silnika. Wtedy temperatura wewnątrz sama się podniesie, nie trzeba jej zwiększać na panelu/pokrętłem. Jeśli zapomnę wyłączyć, albo nie wiem, dokąd jadę, to na koniec rzeczywiście korzystam z ogrzewania. Smrodu brak, przeziębienia brak.
Naprawdę, jeszcze nie poznałem osoby, która umiałaby korzystać poprawnie z klimatyzacji. Instynktowne odruchy nie zawsze są korzystne dla człowieka.Ostatnio edytowany przez Gość; 44763.
Komentarz
-
Ja bym nie demonizował tych preparatów z rurką, ale też ich nadmiernie nie wychwalał
Czasem stosuje te preparaty piankowe z rurką marketowe różne (przed sezonem), robiłem te w przynajmniej pięciu autach i nic do tej pory się nie zepsuło, ale fakt, że efekt jest odczuwalny max parę dni.
Zatem pożądne wywalenie smrodu to ozonowanie według mnie lub może metody, które stosują koledzy powyżej
Komentarz
-
-
Gość
Te wszystkie preparaty to leczenie objawów, a nie przyczyn. Ale tak jest najlepiej dla rynku, bo kasa jest w obrocie.
Komentarz
-
Jeśli chodzi o klimę to wszystko trzeba zrobić z głowa.
Wg mnie najpierw dokładnie umyć parownik wurth (ja nie stosuje substancji maskujące świeżym zapaszkiem, tylko preparaty grzybobójcze ) od strony wentylatora. Wyjecie wentylatora to 3 min roboty. Filmik wrzuciłem w innym poście.
Jak nie zaczniesz tego robić ogladając filmik to nie zrozumiesz... trzeba ogladać i patrzeć u siebie w aucie.
Następnego dnia można jeszcze ozonować. Ozonować też trzeba z głową, koniecznie na wyłączonej klimie z suchym parownikiem (jak parownik będzie mokry to ozon nie reaguje bo woda tworzy barierę - to jak zajście w ciąże z gumką - możliwe ale szanse sa mniejsze) Więc jak do ozonowania jedziesz z włączona klimą to Twój parownik jest mokry i całe ozonowanie to kasy i czasu. . Obieg zamknięty . wentylator na połowę. Ozonator umieszczamy na tylnej kanapie na podłokietniku lub na tylnej kanapie ozonator na jakimś stołku (ozon jest cięższy niż tlen i opada na dół,a do wytworzenia ozonu potrzebny jest tlen - który jest wyżej.
Mycie chemiczne wurth zmycie dużej warstwy grzyba i pleśni
Ozonowanie to "przypalenie wietrzniej warstwy" (tam gdzie doleci ozon)
Zamieszczone przez MariuszKoz Zobacz wpis.... kiedy mam zupełnie wyłączony nawiew (climatronic OFF), wtedy najmocniej pojawia się we wnętrzu smród. Kiedy włączę klimę na chłodzenie, jest w porządku. Skąd to może być? Macie jakieś pomysły?
Może gdzieś jest mokro - jakoś otwór technologiczny w podłodze się zapchał
Komentarz
-
Komentarz