Podróżując teraz dość mocno obciążonym samochodem (2 osoby dorosłe z tyłu + załadowany bagażnik), okazało się, że samochód na nierównomiernościach, kiedy się trochę "rozbuja" zaczyna dobijać tylne zawieszenie. Napisałem do ASO, co proponują w tej sytuacji i odpowiedź jest taka:
"Analizując Pana zawieszenie tylne ma pan klasę ciężaru osi tylnej znajdującą się w zakresie 525-547 KG, proponuję zwiększyć ten zakres na 826-875 KG.
Wymiana sprężyn 500 zł + geometria 250 zł. Sprężyny 740 zł"
Trochę drogo :-(. Mam do Was pytanie. Robocizna + geometria bardzo droga i pewnie taniej zrobiłbym to poza ASO. Ale co ze sprężynami? Czy warto je kupić u nich czy szukać zamienników? Inna sprawa, to nie wiem, jaki jest symbol tych sztywniejszych, które mają zwiększyć zakres do 826-875 kg, bo tego mi nie podali. Zatem nawet nie wiem, czego szukać.
"Analizując Pana zawieszenie tylne ma pan klasę ciężaru osi tylnej znajdującą się w zakresie 525-547 KG, proponuję zwiększyć ten zakres na 826-875 KG.
Wymiana sprężyn 500 zł + geometria 250 zł. Sprężyny 740 zł"
Trochę drogo :-(. Mam do Was pytanie. Robocizna + geometria bardzo droga i pewnie taniej zrobiłbym to poza ASO. Ale co ze sprężynami? Czy warto je kupić u nich czy szukać zamienników? Inna sprawa, to nie wiem, jaki jest symbol tych sztywniejszych, które mają zwiększyć zakres do 826-875 kg, bo tego mi nie podali. Zatem nawet nie wiem, czego szukać.
Komentarz