Witam,
W dniu dzisiejszym padł mi kluczyk(bateria?) w Octavi III FL z systemem KESSY bezkluczykowy dostęp. Na szczęście miałem blisko zapasowy. Ze względu, że często podróżuje spróbowałem potem otworzyć go tym 'padnietym' kluczykiem żeby sprawdzić co i jak. Zadzwoniłem na infolinie skody i próbując zgodnie z instrukcjami Pana z telefonu udało się mi 1) otworzyć drzwi z jednoczesnym włączeniem alarmu(od razu, według Pana z infolinii po 15s powinien wyć) 2)przykładając do miejsc w których powinien złapać i przyciskając zapłon-->brak efektu, alarm wył, samochód pokazywał 'nie rozpoznano kluczyka'. Czy to oznacza, żę jak padnie bateria to kaplica i mogę zapomnieć o otworzeniu/zapaleniu samochodu? Czy Octavia nie ma systemu informującego że czas wymienić baterie? i ostatniego pytanie, czy mogę samemu wymienić baterie, czy jechać z tym do serwisu?
W dniu dzisiejszym padł mi kluczyk(bateria?) w Octavi III FL z systemem KESSY bezkluczykowy dostęp. Na szczęście miałem blisko zapasowy. Ze względu, że często podróżuje spróbowałem potem otworzyć go tym 'padnietym' kluczykiem żeby sprawdzić co i jak. Zadzwoniłem na infolinie skody i próbując zgodnie z instrukcjami Pana z telefonu udało się mi 1) otworzyć drzwi z jednoczesnym włączeniem alarmu(od razu, według Pana z infolinii po 15s powinien wyć) 2)przykładając do miejsc w których powinien złapać i przyciskając zapłon-->brak efektu, alarm wył, samochód pokazywał 'nie rozpoznano kluczyka'. Czy to oznacza, żę jak padnie bateria to kaplica i mogę zapomnieć o otworzeniu/zapaleniu samochodu? Czy Octavia nie ma systemu informującego że czas wymienić baterie? i ostatniego pytanie, czy mogę samemu wymienić baterie, czy jechać z tym do serwisu?
Komentarz