O3 Widoczność w lusterkach wstecznych vs O2

[abrymarz]

Cześć,
W czerwcu przesiadłem się z O2FL na O3FL
Na początku, jak to bywa z nowym autem, patrząc we wsteczne lusterka nie czułem się pewnie .
Myślałem, że to szybko minie i pozbędę się tej niepewności.
No i minęło 4 miesiące i przyznam się, że ta niepewność nie minęła .
Cały czas mam wrażenie, że widzę trochę mniej niż w poprzednim aucie.
Doszedłem do wniosku, że powierzchnia lusterek może jest trochę mniejsza (niż w O2FL) - czy jesteście w stanie to potwierdzić?
Przypuszczam również, że tzw. ogniskowa lusterek jest trochę inna (nie wiem czy mniejsza czy większa - chodzi o mniejszą wypukłość niż w O2FL) - czy moglibyście to ewentualnie potwierdzić?
Pewnie to dla Was mało znaczący szczegół (może niezauważalny), ale mnie to trochę przeszkadza - nie czuję tej pewności co w poprzednim aucie.
Czy mieliście (a może nadal macie) takie spostrzeżenia, czy też to tylko moje przewrażliwienie .
Pozdrawiam i szerokości

[ruwado]

Ja mam porównanie z O I / O III. Od pięciu lat z O III (po 10 latach z O I) lusterka dla mnie są ok. Są nawet bardzo duże. Nie mam żadnych strachów.

[paryzanin]

Ja nie jezdzilem wprawdzie ani OI ani OII ale w porównaniu do mojego poprzedniego auta też widze zdecydowanie mniej. Szczególnie prawe lusterku nie idzie wyregulować tak bym był zadowolony. Chyba w poprzednim aucie lusterka bardziej oddalały i widziałem więcej. Możliwe że sam wymiar lustra w OIII jest mniejszy.

[ruwado]

Ja, tak jak pisałem, nie mam żadnego strachu, nie zdarzyło mi się komuś zajechać drogę, bo go nie widziałem. Nawet w Citigo żony (lusterka znacznie mniejsze o takim samym kształcie praktycznie) też bez problemów.

[zulu]

W stosunku do Astry G, H, J, Volvo V40, S40 i teraz O3 nie widze zadnej wiekszej roznicy, wrecz nie kumam w czym problem...