Nie wiem czy mam się przyzwyczaić, czy jest szansa żeby jakoś to zmienić. Gdy używam spryskiwaczy, bardzo dużo płynu leci na reflektory a mało na szybę. przyznam, że reflektory mnie nie interesują, jeżdżę po mieście i są OK, ale zużycie płynu mnie przeraża. wlałem 4 litry i nawet 3 tyg nie minęły i juz musiałem uzupełniać, a bardzo często nie uzywam. Czy ktoś wie jak sobie z tym poradzić, czy pozostaje mi przyzwyczaić się? Jak dla mnie na reflektory w ogóle najlepiej jakby nie pryskał.
Zużycie płynu do spryskiwaczy
Zwiń
X
-
Jakby ktoś podał jak wyłączyć spryskanie świateł za każdym pierwszym razem po odpaleniu auta, to bym mu postawił flaszkę.
Albo sposób, by gaszenie auta, nie zarowalo licznika spryskiwań.
Wiosna, lata jeżdżę na ledach, to problemu nie ma, a zimą to jest słabo. Wsiadam do auta, myje szyby, oczywiście włącza się mycie świateł, bo to pierwsze spryskanie. Jadę po bułki, znów wsiadam i znów mycie wszystkiego, jadę zatankować. Wsiadam i znów myję światła. Pół litra płyny idzie na darmo.
Te kodowania vcds nic nie zmieniają, bo przy odpaleniu auta zeruje się licznik spryskiwań.
Komentarz
-
Komentarz