Jak tłumaczył obsługujący hamownię, ten spadek po 5500 wynika z tego,
że pomiar robił na piątce i go przerwał.
Na szóstym biegu, moc by spadała ale łagodnie, a nie tak gwałtownie.
że pomiar robił na piątce i go przerwał.
Na szóstym biegu, moc by spadała ale łagodnie, a nie tak gwałtownie.
Komentarz