Witam...
Miałem dziś dość dziwną sytacje... mianowicie podczas ruszania na skrzyżowaniu kiedy puszczałem sprzęgło zaczęło sie ono jakby ślizgac z tym że dwa razy jakby złapało j znowu puściło... (puszczam sprzęgło jakby ślizgało ..... złapało szarpneło...ślizga.. złapało .... ślizga... wrzuciłem 2 bieg zaczeło ślizgać ... zdjełem lekko nogę z pedału gazu złapało) tak to jakby obrazowo chciałem przedstawić... o dziwoto zdażyło sie tylko raz wtedy . Jeździłem do końca dnia było ok.. zrobiłem nawet tak że ręczny 1 bieg i puściłem sprzegło- auto zgasło..
Przyznam że b sie zaniepokoiłem.. Przepraszam że zawracam głowę mam nadzieje błahostką ale czekam na jak najszybszą odpowiedz. Pozdrawiam Marcin.
Autko Skoda octavia I '97r 225 tys km. 1.9 tdi 90 km
Miałem dziś dość dziwną sytacje... mianowicie podczas ruszania na skrzyżowaniu kiedy puszczałem sprzęgło zaczęło sie ono jakby ślizgac z tym że dwa razy jakby złapało j znowu puściło... (puszczam sprzęgło jakby ślizgało ..... złapało szarpneło...ślizga.. złapało .... ślizga... wrzuciłem 2 bieg zaczeło ślizgać ... zdjełem lekko nogę z pedału gazu złapało) tak to jakby obrazowo chciałem przedstawić... o dziwoto zdażyło sie tylko raz wtedy . Jeździłem do końca dnia było ok.. zrobiłem nawet tak że ręczny 1 bieg i puściłem sprzegło- auto zgasło..
Przyznam że b sie zaniepokoiłem.. Przepraszam że zawracam głowę mam nadzieje błahostką ale czekam na jak najszybszą odpowiedz. Pozdrawiam Marcin.
Autko Skoda octavia I '97r 225 tys km. 1.9 tdi 90 km
Komentarz