Taki drobny apel do W1Michał

[krzysiek1957]

Nie wiem jak to wyjdzie z tymi zwrotkami DLS najlepiej samemu cos pokombinowac ... MT23 calkiem nisko daja sie ciac ... do tylu nic jedynie skrzynia ... lubisz duzo basu czy raczej jakosciowy basik ?
Co do wzmacniacza na przod to moj znajomy ma na przyklad Sony XES M1 na sprzedaz za jedyne 700 zl ...
mozesz tez poszukac 4 ch wzmacniacza ktory napedzi suba i przodzik.
Co do suba to znajomy ma na sprzedaz takie malenstwo :

http://www.allegro.pl/item944935650_helix_w8_w_oryginalnej_skrzynce_b_r.html

mialem okazje posluchac i powiem Ci ze bardzo kulturalnie uzupelnial przodzik

ale w 1000 zl sie i tak nie zmiescisz :P

[mdo1]

Taki drobny apel do W1Michał

o zwrot kasy, ktora przelalem ci pare miesiecy temu za mysz, ktora wystawiles na gieldzie i miales mi ja przeslac,
do dzis nie mam ani przesylki ani pieniedzy

Swoja droga nie odpowiadanie na PW i ukrywanie sie na gg jest w tej sytuacji troche nietaktowne, nie uwazasz?

[Arek]

to już jest skurwysyństwo ,złapać tylko takiego i mu dopierdolić.....Ludzie sa jacyś niepoważni ....

[wm71]

Po takim numerze dana osoba powina wylecieć z forum by nienaciągała innych :evil:
Niestety oszusci zdarzaja sie wszędzie...

[suchy]

Ja bym mimo wszystko poczekał na wypowiedź drugiej strony zanim zacznie się forumowy lincz :wink:

[mdo1]

Niestety oszusci zdarzaja sie wszędzie...

wydaje mi sie, ze to pewnie jakis splot niekorzystnych okolicznosci, z ktorymi chlopak sobie nie poradzil i do dzis jakos sprawy nie zalatwil
z tego co widze, handluje z ludzmi, wiec gdyby oszukiwal, to byloby wiecej osob z problemami, nie ja jeden

Ja bym mimo wszystko poczekał na wypowiedź drugiej strony zanim zacznie się forumowy lincz

i slusznie
mi tez nie chodzi o lincz,
napisalem tu, poniewaz proby kontaktu na kanalach prywatnych sa olewane

[wm71]

Być może że ten człowiek nie jest oszustem,ale na pewno nie jest solidnym handlowcem skoro unika kontaktu...
Mi tez nie chodzi o "lincz" ale należy piętnować takie zachowania :evil:

[g_rego_r]

pare miesiecy temu

to spory czas. Tym bardziej że kolega W1Michał pokazuje się na forum.
Ale mam nadzieję że ten "apel" pomoże i obejdzie się bez linczu

[W1Michał]

Więc tak - paczka została wysłana, aczkolwiek - zaginęła w akcji. Nie wiem być może ktoś podpierdzielił,ciężko stwierdzić. Łaziłem na poczte kilka razy, kazano mi czekać bo jeszcze nie wiedzą. dzwoniłem i też nic. Uzgodniłem z mdo1 że zwróce mu pieniądze w takim układzie. Sprawa załatwiona. A nastepnym razem bede wysyłał kurierem a nie tą pier**ną pocztą

[Guguś]

W1Michał, pisz reklamację chłopie jeżeli masz dowód nadania, kolega kiedyś wysyłał tak pokrowce i zwrócili mu kaskę, nie było wartości paczki wpisanej a i tak mu zwrócili kaskę.

[W1Michał]

gdzieś mam papiery, ale straciłem już nerwy do tych bab z poczty, nie chce mi sie po prostu z nimi walczyć o 50 zł w dodatku to już nie pierwszy raz gdzie zginęła mi paczka. Od tej chwili nie korzystam z poczty

[MrSpike]

wg prawa opowiedzialnosc sprzedajacego za towar konczy sie w momencie wyslania paczki. jesli odbiorca nie chcial paczki ubezpieczonej - to jego problem a nie sprzedawcy. poczta polska w wypadku zgubienia lub zniszczenia nieubepieczonej paczki wyplaca 10x wartosc nadania a jesli to nie pokrywa wartosci paczki to kupujacy ma strate.

pozdr

[dudek_t]

Mam niestety z pocztą polską podobne doświadczenia i korzystam z ich usług tak rzadko jak to tylko możliwe. Mam nadzieje że jak zniosą te obostrzenia o listach to ta debilna instytucja upadnie razem z przemiłymi paniami w okienkach które kłócą się że Irlandia nie należy do UE a Islandia należy :evil:

[gachul]

poczta pocztą... ale dlaczego dopiero kolega po oficjalnym wezwaniu do tablicy sie tłumaczy... pw mu nie działa?? gg sie popsuło... troche dziecinadą zalatuje :evil:

[mecholl]

Nie tylko poczta nawala. U mnie kurier dostarczył paczkę do całkowicie innego odbiorcy niż powinno być. Po mały zamieszaniu paczka się znalazła u właściwego odbiorcy nie naruszona, oryginalnie zapieczętowana. Dziwi mnie dlaczego pierwszy odbiorca nie napoczął paczki przez kilka dni.

Sory za OT

[piernik]

A ja ostatnio dostałem paczkę wysłaną priorytetem po.....2 tygodniach :diabelski_usmiech , poczta potrafi czasem zadziwić

[pic2ek]

gdzieś mam papiery, ale straciłem już nerwy do tych bab z poczty, nie chce mi sie po prostu z nimi walczyć o 50 zł w dodatku to już nie pierwszy raz gdzie zginęła mi paczka. Od tej chwili nie korzystam z poczty

no z tego to się uśmiałem najbardziej :lol: nie tylko zalatuje mi tu dziecinadą jak napisał gachul, ale jeszcze gorzej. chłopie nie obrażaj ludzi na tym forum. bo chyba nikt nie jest na tyle głupi i poważny żeby ci w te bajki uwierzyc. żenada

[pkacz]

no z tego to się uśmiałem najbardziej nie tylko zalatuje mi tu dziecinadą jak napisał gachul, ale jeszcze gorzej. chłopie nie obrażaj ludzi na tym forum. bo chyba nikt nie jest na tyle głupi i poważny żeby ci w te bajki uwierzyc. żenada

Bo ja wiem... Jakbym miał się wykłócać z paniami u mnie na poczcie, składać reklamacje, dojeżdżać tam, kontrolować ten proces, dopytywać się, itd to o 50 pln też bym się z PP nie bił. Nie pracuję na etat, dostaję pieniądze za każdą godzinę pracy albo za każdy wklepany do kompa znak i niewątpliwie proces takiej reklamacji zabrałby mi wielokrotnie więcej czasu niż zarobienie tychże 50 PLN.

Swoją drogą odnoszę wrażenie, że strony zainteresowane doszły do porozumienia, a wypowiadaja się już tylko strony niezainteresowane. Chyba przydałoby się temat zamknąć.

[pic2ek]

pkacz,

o zwrot kasy, ktora przelalem ci pare miesiecy temu za mysz, ktora wystawiles na gieldzie i miales mi ja przeslac,
do dzis nie mam ani przesylki ani pieniedzy

Swoja droga nie odpowiadanie na PW i ukrywanie sie na gg jest w tej sytuacji troche nietaktowne, nie uwazasz?

szkoda, ze kolega sie odezwał dopiero wywołany przy tablicy ale juz ktos o tym napisał i pozniej ze to nie pierwszy raz i w ogóle i ze juz nie bedzie wysyłał pocztą- i to dla ciebie jest nie dziecinne? tym bardziej ze koledze jak twierdzi nie pierwszy raz paczka zginęła.
i tu nie chodzi o 50 zł tak do konca jak doskonale wiesz, tylko o fakt. i wcale nie tak duzo czasu - mi wystarczyło jedno pismo do kierownika poczty i od razu paczka z zawartością się znalazła.
fakt - strony doszły do porozumienia wiec chyba mozna watek zamknąć

[pkacz]

Zaraz, zaraz. Napisałeś wyraźnie, że rozśmieszyło cię to, że koledze by się nie chciało z pocztą bić o 50PLN. Odnosiłem się tylko i wyłącznie do tego faktu, bo o tym pisałeś. Jakie jest podejście W1Michała do odpowiadania na PM czy gg to kwestia osobna i do niej sie tu nie odnosiłem.

Jak słyszę tekst "tu nie chodzi o 50 zł do końca jak doskonale wiesz, tylko o fakt." to mi się szczerze mówiąc śmiać chce. Może masz dobre doświadczenia z PP i reklamacja poszła ci jak po maśle, ja kiedyś skłądałem reklamację i po kilku miesiacach i wielu monitach i wizytach na róznych szczeblach sprawę załatwiłem, ale z perspektywy czasu wiem że drugi raz bym tego nie robił. Straciłem czas (który w moim przypadku przekłąda sie bezpośrednio na pieniądze) i nerwy, ale wygrałem - to fakt.

[PiotrekDK]

brat dostal zaproszenie na impreze 6 tygodni po imprezie gdzie zaproszenie wyslalem 2 miesiace przed :diabelski_usmiech

[pic2ek]

Zaraz, zaraz. Napisałeś wyraźnie, że rozśmieszyło cię to, że koledze by się nie chciało z pocztą bić o 50PLN.

taaaaak? a w ktorym momencie?? wyrwałeś kolego jedno zdanie z kontekstu i tyle, zupełnie jak pisuary.
miałem na mysli, ze ogólnie to tłumaczenie kolegi zabrzmiało strasznie infantylnie i tyle.
ja mam dobre rczej doswiadczenia z poczta i smutne jest to ze ty tyle czasu sie z nimi borykałes. aha zebys znów sobie czegos nie dopowiedział - ja mam dobre doswiadczenia przy wysyłaniu poczek z kwitkiem dla mnie a nie paczką wrzuconą do skrzynki i koniec. nie wiem jak ty miales ze swoją pzresyłką.

brat dostal zaproszenie na impreze 6 tygodni po imprezie gdzie zaproszenie wyslalem 2 miesiace przed :diabelski_usmiech

to chyba się spóźnił :lol: :lol:

[paf]

koniec tematu chyba mamy, czy chcecie jeszcze sąd wojskowy :?:

sprawa chyba wyjaśniona

jeśli mdo1 albo W1Michał, będzie chciał coś dodać proszę o info na PW

każdy może ocenić uczestników sprawy oraz pocztę wedle uznania ale nie będziemy chyba robić tego tutaj

pic2ek, pkacz - :nono
dzieki

[paf]

mdo1 prosił o dodanie poniższego posta

Witam,
to moj ostatni post w tym temacie i dla mnie sprawa jest zamknieta.

Sytuacja wyglada tak, ze 6 listopada kolega W1Michał poprosil mnie na PW o nr konta, ktory to numer tego samego dnia dostal. Do dzis nie zauwazylem zadnego wplywu z tytulu spornej przesylki ani zadnej informacji na PW, gg, czy mailu.
Mysle, ze miesiac czasu to chyba wystarczajacy okres, zeby sie zorganizowac - i to akurat nie ironia, bo sam dosc malo czasu mam na co dzien - wiec rozumiem, ze moze sie zejsc.

Podejrzewam, ze tym razem to "wina banku", bo jak wiem z dawnych relacji kolegi bardzo sie "stara" za kazdym razem.
Do tego stopnia, ze mysz ktora mial z jakiejs przypadkowej okazji (watek niestety przepadl po awarii serwera, nie jestem w stanie tego odtworzyc z pamieci), a ktora przepadla przez niecne dzialania poczty polskiej, poszedl - kupil druga i wyslal ponownie do mnie (nie informujac mnie wczesniej i nie konsultujac tego) - i ta tez, coz za pech, zaginela!
Nieszczesliwym zbiegiem okolicznosci zaginal mu tez wtedy dowod nadania, bo twierdzil, ze wyslal poleconym i prosil zebym sprawdzil u siebie na poczcie.

Po czym, co doceniam oczywiscie, ochoczo jeszcze chce mi zwrocic kase, po wpisach na forum w niniejszym watku.
Kasy nie ma, wiec pewnie znowu poczta albo bank zawalili z przelewem.

Poniewaz nie mam serca żerowac na jego nieszczesciu, bo jakby nie bylo jest w plecy juz dwie myszy (i przelew jak sie domyslam), to informuje, ze nie musi mi juz nic zwracac.


PS. O tych infantylnych tlumaczeniach i "niby wysylce" drugiej myszy nie chcialem pisac wczesniej, bo szkoda mi bylo mimo wszystko chlopaka - ale do dzis jakos mi juz przeszlo.