"Rozwaliła" mnie rozmowa córki i żony

[qickare]

Hej
Mam smieszna usterke w aucie. Podnosnik szyby od strony kierowcy nie dziala przy zamknietych drzwiach a przy otwartych dziala. Zglupialem. Nie mam pojecia co moze byc przyczyna, ale zabawnie to wyglada. Jak chce otworzyc szybe, musze najpierw otworzyc drzwi, to samo z zamykaniem szyby.
Macie jakies pomysly ?

Pozdr.
Bartek

[Agamek12]

"Rozwaliła" mnie rozmowa córki i żony

Córka ma nieco ponad 2 latka...
Żona: Gosiu, kogo mama kocha najbardziej na świecie?
Córa: Gosię
Żona: a kogo jeszcze mama kocha?
Córa: wujka... :shock: Michała... :shock: :shock:

[Jac_ek]

No i co? podejrzewasz córkę czy żonę? :-)

Dzieci robią/mówią czasami rożne rzeczy i ja bym się raczej tym wcale nie sugerował - sam mam dwulatka w domu i wiem jaki to jest stopień rozwoju ,

Pytaj się żony o takie rzeczy a nie dzieci

[krzynol]

zależy jeszcze jaki jest układ z wujkiem Michałem :twisted:

[loru]

dzieci mówią szczerze i są dobrymi obserwatorami, no ja bym jednak się zastanowił a tym wujkiem Michałem :wink:

[AdamB]

Córa: wójka... :shock: Michała... :shock: :shock:

Takie małe dzieci nie kłamią. Podzielam zdanie loru, :szeroki_usmiech

[kazik4x4]

Jasio wchodzi do pokoju gdzie ojciec kocha się z matką...
- Tato, co robisz??
- Jasiu, popycham mamę...odpowiada na szybko zażenowany ojciec.
- Oj, żeby wczoraj mama się o szafę nie opierała to by ją pan listonosz chyba na pocztę zapchał...

Może monitoring w domu sobie załóż

[Viniu]

Eeee... nie dobijajcie kolegi Agamek12, Moja córcia w grudniu skończy dwa latka i wiem jak zmyśla czasami... Ja bym to zinterpretował, że to Ona kocha wujaszka, a mówiąc, że mamusia kocha wujaszka to dokonuje tzw. projekcji, czyli przerzucanie własnych uczuć na inna osobę. Oczywiście na tyle na ile pamiętam z zajęć z psychologii

[Guguś]

Dokładnie tak, dziecko w tym wiek nie ma pojęcia co oznacza słowo "kocha"

Często używa różnych słów nie znając ich znaczenia.

Przykład, mój brzdąc mający 1,8 lat mówi, ze mu coś nie smakuje, a za moment to wpierdziela, nauczył się od starszej siostry i klepie co mu popadnie.

Moja córka mająca 4,8 lat, także nie rozumie jeszcze wszystkiego co mówi,

Chłopie, spokojnie, wujka na wódeczkę i przy nim nawet nie zadawaj takich pytań dziecku, nie ta pora wieku. :szeroki_usmiech

[Andrzej Z.]

Tyle ze to mama pytala córeczke a nie tata jak wywnioskowalem z przeczytanego powyzej tekstu
a tata czyli Agamek12 byl w poblizu i slyszal rozmowe poprostu.
Nim zaczniemy tu snuc teorie spiskowe trza by wiedziec kto to wujek Michał,
jak na taka odpowiedz zareagowala mama...
to ze dzieci rozne rzeczy bez sensu paplaja to jedno,ale gdzies dziecko musialo cos podobnego uslyszec ze to powtarza,cos na wzór jak dziecko przeklnie,samo nie wymysla ku**** tylko powtarza bo gdzies usluszy szkrab rowniez nie wiedzac co to znaczy

[Agamek12]

Koledzy, przecież ja powiedziałem to jako wątek humorystyczny... Wujek Michał to mój kuzyn a chrzestny Małgosi... Gosia oglądała kilka minut wcześniej zdjęcia z chrzcin i poprostu myślała o wujku...
PS: listonosz nie ma na imię Michał, inkasent nie chodzi, liczniki sprawdzane są na początku roku... Poza tym kto chciałby kobitę w zaawansowanej ciąży...?

PS2: Mój ojciec nie pali papierosów, bo mu mama zabrania (tzn. popala sobie, ale niezbyt często i tylko w ukryciu przed mamą). Kilka dni temu Gosia została sama z (jej) dziadkiem i poszli razem na plac zabaw. Po powrocie moja mama (babcia Gosi) zapytała, co robili. A Gosia na to że ona się bawiła, a dziadek palił papierosy...

[Guguś]

Poza tym kto chciałby kobitę w zaawansowanej ciąży...?

Oj zdziwiłbyś się kolego, teraz takie anomalia są, że i taka kobieta by się nie oparła pokusie.

[kazik4x4]

Poza tym kto chciałby kobitę w zaawansowanej ciąży...?

Powstaje pytanie: skąd ta ciąża)

[Agamek12]

Poza tym kto chciałby kobitę w zaawansowanej ciąży...?

Powstaje pytanie: skąd ta ciąża)

z powietrza...

[Andrev3]

chłopak chciał żarcikiem zapodac a Wy tu teorie spiskowe dajecie, dajcie spokój

Agamek12, co do fajek to syn mojego kuzyna tez mnie tak wsypał :diabelski_usmiech

[Guguś]

Agamek12, teraz to chłopie jednak pojechałeś, najważniejsze, że rozkręciłeś temacik :szeroki_usmiech

[arturas03]

Poza tym kto chciałby kobitę w zaawansowanej ciąży...?

Ja... :diabelski_usmiech. Mam 4 dzieci :lol:
Ale wujkowi bym :box2 ... Tak na wszelki wypadek :wink:

[_tm_]

Poza tym kto chciałby kobitę w zaawansowanej ciąży...?

Ja... :diabelski_usmiech. Mam 4 dzieci :lol:

To jak Ty całą rodzinę do Octavii pakujesz ? No chyba, że żona zawsze w domu zostaje .

[Jacomelli]

To jak Ty całą rodzinę do Octavii pakujesz ? No chyba, że żona zawsze w domu zostaje .

Nic nie rozumiesz. Pewnie robi tak jak w teście na najlepszego przyjaciela mężczyzny:
"Zamknąć żonę i psa w bagażniku. Po godzinie wypuścić i sprawdzić kto się bardziej ucieszy" :lol:

[arturas03]

_tm_, Najstarszy już wyfrunął z gniazdka, zastąpił go pies :szeroki_usmiech

[Viniu]

Ale wujkowi bym :box2 ... Tak na wszelki wypadek

A to to tak... tak dla przykładu na przyszłość. :szeroki_usmiech

Mnie ostatnio córa wydała... podjeżdżaliśmy pod uczelnie po żonę i minimalnie przytarłem dolny plastik zderzaka o dość wysoki krawężnik.. wyszliśmy z auta zaglądam i pod nosem mruczę "kur... zarysowałem zderzak"... Wracamy z żoną do auta, mała cały czas "taunio lysiołał" " tatunio lysiołał".. ale że nie łapaliśmy o co chodzi to nie reagowaliśmy.. podchodzimy do auta a ona bierze żonę za rękę.. ciągnie do zderzaka i pokazuje.. "ooo tu.. tatunio lysiołał"... czyli tata zarysował... :evil:

[pic2ek]

Ale wujkowi bym :box2 ... Tak na wszelki wypadek
A to to tak... tak dla przykładu na przyszłość. :szeroki_usmiech

profilaktycznie - a ze tak sie zapytam z czyjej strony to kuzyn? bo jak z jej to chyba luzik ale jak z twojej... :twisted: to żadna rodzina przecież...

[Superbman]

Viniu,

[pleban]

znaczy - mniej czasu na forum, lepiej w żonę "poklikaj" to się córci nie pomyli :diabelski_usmiech

Oczywiście żartowałem, nie znam Twojego poziomu odporności na żarty natury .... osobistej :lol: