Witam.Stoję przed wyborem garażu ,tylko nie wiem czy wydać 1900 na garaż dwu spadowy 5,5X3 czy zrobić jego samemu po niższych kosztach .Rożnica nie będzie wielka ,ale zawszeMam cały sprzęt który pozwoli dla mnie budowę garażu.Co doradzacie zakupu gotowego ,czy samoróbkę??
tao1221, jak masz czas to rób, ale kiedyś jak liczyłem to zrobienie samemu garażu wychodziło na taki sam koszt jak kupnego i nie licząc swojego czasu. Różnica wychodzi na tym że ty musisz kupić profile zimno gięte lub walcowane a na garażu masz gięte przez producenta garażu z blachy. Plusem będzie fakt że sam zrobisz go dokładniej, bo te kupne w tej cenie to raczej są co najwyżej wykonane średnio.
Że pracuje w branży metalowej to mam pojecie o jakości wykonania dość duże.
hmm liczyłem potrzebuje około 60m blachy ,plus kątowniki ,rurki no i powinno być git 8) Tak jak piszecie wykonanie ich jest mizerne,ale za tą cenę co dostane lepszego.Mam czas ale tylko w soboty i to nie zawsze.Jednak liczę na to że samemu wyjdzie taniej ,a przede wszystkim solidniej.
tao1221, Latem jest chłodno, koniecznie trzeba zakotwiczyć aby Ci wiatr nie porwał. Jak masz jakiś fundament lub wylaną płytę betonową to kołkami rozporowymi 10 lub 12 wystarczy po 4 szt na stronę.
Jak już bierzesz dłuższy od rozmiaru standardowego to zastanów się nad szerszym o pół metra. Przy szerokości 3 m jest lekko ciasno - musisz podjechać prawą stroną blisko ściany a i tak przy otwieraniu drzwi trzeba uważać, żeby ich nie zadrapać
Zamieszczone przez tao1221
Mam czas ale tylko w soboty i to nie zawsze
No to czasu nie masz za dużo Ja nie bawiłbym się w robienie samodzielne bo po kilku sobotach, w które nie mógłbyś się zabrać za ten garaż będziesz żałował, że nie wziąłeś gotowca
Zamieszczone przez tao1221
A jak jego przytwierdziłeś do podłoża??
Ja mam wylane betonowe stopy (6 sztuk) a w nich zatopione metalowe profile. Do nich przyspawany jest garaż
hmm liczyłem potrzebuje około 60m blachy ,plus kątowniki ,rurki no i powinno być git 8) Tak jak piszecie wykonanie ich jest mizerne,ale za tą cenę co dostane lepszego.Mam czas ale tylko w soboty i to nie zawsze.Jednak liczę na to że samemu wyjdzie taniej ,a przede wszystkim solidniej.
60m2 blachy trapez 18mm x 20pln = 1200zł
kształtownik zamknięty 20x30 ok.14szt x 6.0mb = koszt ok. 400pln
Wkręty, nity - 50pln
Zamek, lub skobel+kłódka - 30-80pln
Zawiasy - 100pln.
Trochę balchy na stopy - 50pln
To minimum materiałowe na sam garaż + farba na pomalowanie konstrukcji
Dodatkowe koszty
Kotwy 80-100pln
Płyty/bloczki betonowe do zakotwienia ok- 200pln
Kostka do środka 40zł/m2 lubb trochę tłucznia wysypać i git.
Jeden z moich kierowców wykombinował sobie garaż z ogrodzenia betonowego 6x4m z bramą 3,5m.
Słupki i płyty betonowe posłużyły mu za ściany chyba ok. 2m wys. (4 sztuki w poziomie), dach wykombinował metalowy, całość z zewnątrz obłożył jakimś cienkim styropianem i wyglada jak normalny murowany.
Mówił, że bez tego tynkowania z zewnątrz zmieścił się w dwóch tysiącach, sam budował, spawał, tynkował. Ocieplenie jeszcze jakieś 700pln.
No ale na takie coś to już trzeba mieć pozwolenie na budowę, bo blaszaka satwiasz jaki i kiedy chcesz.
Garaż 6X4 raczej odpada (ograniczona ilość wolnego miejsca),Garaż betonowy także ,ponieważ w przyszłości będę chciał jego przenieść.Mam zamiar wylać płytę betonową,a w niej umieścić ,,Uszy",do nich następnie za pomocą cięgieł przykręcić blaszak .
Ja mam 10 prętów 10 mm z przyspawanymi prostopadle 4 cm poprzecznymi kawałkami pręta 10 wbite w ziemie na 60 cm tak ze zaczepiają podstawę garażu . Od 2 lat ani drgnęło a wiać u nas na południu nieźle potrafi
Do kosztów należy również doliczyć tzw. koszty formalne: decyzja o warunkach zabudowy - 107zł lub wypis i wyrys z mpzp - 50zł, mapa do celow projektowych - 600-1000zł, projekt budowlany - ok. 500zł, pozwolenie na budowę 1zł/mkw + 38zł zatwierdzenie projektu, no i dobra flaszka za nadzór (kierownik budowy).
Do kosztów należy również doliczyć tzw. koszty formalne: decyzja o warunkach zabudowy - 107zł lub wypis i wyrys z mpzp - 50zł, mapa do celow projektowych - 600-1000zł, projekt budowlany - ok. 500zł, pozwolenie na budowę 1zł/mkw + 38zł zatwierdzenie projektu, no i dobra flaszka za nadzór (kierownik budowy).
Viniu, a czy nie jest tak, że na blaszak nie trzeba mieć pozwolenia na budowę? Ja przynajmniej nie spotkałem się z kimś kto by takie papiery na blaszak robił. Jest to budowla nietrwale związana z podłożem (warunkiem zaliczenia do takiej jest np. mocowanie na śruby i montaż nie na wylewanych fundamentach a na prefabrykatach typu płyta, bloczek) - tak mi mówił jeden jegomość z wydziału infrastruktury, a podatek płacisz od wartości a nie od powierzchni, gdyż jest to budowla a nie budynek.
kazik4x4, Niestety nie jest tak To jest najczęstszy chwyt marketingowy producentów blaszaków, że skoro nietrwale powiązany z gruntem, to nie potrzeba pozwolenia na budowę. Tak jednak nie jest. Bez pozwolenia można lokalizować obiekty budowlane (w tym równiez i garaże) nietrwale z gruntem, ale tylko w przypadku, gdy nie będą stały dłużej niż 120dni (art. 29 ust. 1 pkt 12 prawa budowlanego). Po tym okresie garaż musi być usunięty. Jeśli więc ma stać dłużej niż 120 dni, to jest traktowany jako obiekt trwały, a tym samym wymaga pozwolenia na budowę :|
Inna sprawa ilu "inwestorów" stawia takie garaże zgodnie z przepisami.. Wiem, że robi tak niewielu tworząc samowolki budowlane. Ale to inna para kaloszy
Co do opłaty skarbowej: opłaty wynikają z ustawy o opłacie skarbowej.
Zamieszczone przez kazik4x4
podatek płacisz od wartości a nie od powierzchni
Ale ja nie mówię o podatku, tylko o opłacie skarbowej od wydania pozwolenia na budowę. Jednak przyznaję, wcześniej popełniłem błąd, bo obecnie jest jedna opłata za budynek inny niz mieszkalny - 48zł. Ostatnio była nowelizacja ustawy o opłacie skarbowej i faktycznie nie doczytałem tego momentu
Ja bym stawiał bez papierów, jak masz normalnych sąsiadów, którzy Cię nie podkablują. A jak będzie gorąco (kontrola) to zdemontujesz, wezwiesz kontrolę, ona to zatwierdzi, a potem z powrotem stawiasz blaszaka.
Najlepiej otwarcie przy sąsiadach w trakcie sąsiedzkiej pogawędki parę kurwe rzucić na biurokrację, na opłaty za pozwolenia, na rozmaite przeszkody napotykane przy papierach, sąsiedzi będa przekonani że papiery załatwiasz i nie będzie im w głowie zgłaszanie samowolki)))
Najlepiej otwarcie przy sąsiadach w trakcie sąsiedzkiej pogawędki parę kurwe rzucić na biurokrację, na opłaty za pozwolenia, na rozmaite przeszkody napotykane przy papierach, sąsiedzi będa przekonani że papiery załatwiasz i nie będzie im w głowie
zgłaszanie samowolki)))
Lepiej tego nie można było ująć. Dokładnie trzeba tak zrobić :szeroki_usmiech
Też nie ma się co bać, jeżeli sąsiad ma też garaż blaszak lub inną budowlę mniej niż 3m od granicy.
Komentarz