Gwint, zawieszenie -?

[Gorg]

szczepcio, nie ma za co

Jak znajdę chwilkę czasu, to do osób które kupił sprężynki, porozsyłam PW z informacją odnośnie całkowitych kosztów modyfikacji.

[GreenArrow]

Gwint, zawieszenie -?

Witajcie .
Mam do was proste a za razem głupie pytanie, chodzi mi o zastosowanie w mojej octavii zawieszenia gwintowanego lub obniżanego .

Wiem ze gwint jest lepszy pod tym względem iz można regulować wysokość kiedy tylko jest taka potrzeba.

Ale bardziej mi chodzi o temat jakie są skutki uboczne takiego zawieszenia ...

Chodzi mi o np. gumy na wahaczach, przeguby, czy jest wtedy większy stopień ich zużycia. W tym temacie jestem laikiem, a w najbliższym czasie myślę o wymianie zawieszenia iż już się zużywa

Wiec przydało by mi się ABC robienia gleby.

Pozdrawiam .

[Superbman]

Wiem ze gwint jest lepszy pod tym względem iz można regulować wysokość kiedy tylko jest taka potrzeba.

To nie jest aż takie łatwe,w zaleznosci od rodzaju niektore mozesz regulowac krecąc śrubami na kielichach inne natomiast regulujesz tylko z pomocą mechnika i podnosnie,i te zawieszszenia są bardziej popularne.Też parę razy podchodziłem do tematu,nie jest łatwy:P Znajomy ma w golfie III(max skręcony) radosc jazdy jest NIEBYWAŁA.

Jak chodzi o zuzycie,to wiem,ze istotna jest marka gwintu, bo lubią się sypać- z tego forum Kubańczyk ma u siebie gwint,,ale pamietam,że bł ktoś jeszcze.

Mimo wszystko uważam,ze gwint to już pójscie po bandzie, wydaje mi się,że jesli nie robisz calosciowego projektu,a chcesz jedynie uatrakcyjnic niec swoją Octavkę to polecam skorzystać z samych sprężyn obniżających. Mozna kupić od RS ,o ile pamiętam obniżają o 15mm, ewnetualnie Eibachy o 30 mm i tak dalej...

Pozdro

[sh3v]

Mimo wszystko uważam,ze gwint to już pójscie po bandzie, wydaje mi się,że jesli nie robisz calosciowego projektu,a chcesz jedynie uatrakcyjnic niec swoją Octavkę to polecam skorzystać z samych sprężyn obniżających. Mozna kupić od RS ,o ile pamiętam obniżają o 15mm, ewnetualnie Eibachy o 30 mm i tak dalej...

ja mam -35/40 sringi i gwint już w domku
nie ma sensu inwestowac w same springi bo sie wysypią amorki i jedzi się na nich jak na starej kur... (piłeczka pinpongowa)
Albo seria albo odrazu gwint, takie moje zdanie na moim doświadczeniu, no chyba że komuś pasuje wysokość to te od rs -20.

[Purchawa]

Gwint jest fajny, ale nie do codziennej jazdy.
IMO w Octavi optymalne zawieszenie to zestaw Koni Sport!

A jezeli juz koniecznie gwint, to min. KW Variant II. Kazdy inny chinczyk wysypie sie po roku...

[QBA]

A jezeli juz koniecznie gwint, to min. KW Variant II. Kazdy inny chinczyk wysypie sie po roku...

Dodam, ze po 100kkm w KW lubi puscic ktoras ze sprezyn

[GreenArrow]

No dobra kwestia zawieszenia juz jest bede bral sprężyny + amory - ?

Ale jaka jest kwestia z jazda ? Jak dostają po d**** inne elementy zawieszenia ?

[Purchawa]

Dodam, ze po 100kkm w KW lubi puscic ktoras ze sprezyn

A czasem nawet czesciej.

Ale jaka jest kwestia z jazda ? Jak dostają po d**** inne elementy zawieszenia ?

Dostaja bardziej, ale nie ma tez jakiejs tragedi. Ja jezdzilem na seryjnych gumach, tylko tylne tuleje z S3 i nie padalo to jakos szybko. Choc i tak wymienialem te elementy pewnie czesciej niz przecietny uzytkownikw.
Z drugiej strony IMO warto zainwestowac w jakiegos powerflexa, tylko sie trzeba liczyc z tym ze bedzie jeszcze bardziej twardo.

[QBA]

Z drugiej strony IMO warto zainwestowac w jakiegos powerflexa, tylko sie trzeba liczyc z tym ze bedzie jeszcze bardziej twardo.

Z tego co pamietam, to silendblocki Powerflexa dosc szybko zrobily papa :roll: Napewno nie byl to wiekszy przebieg (badz znaczaco wiekszy) niz na ori gumach. A cena malo oplacalna :|

Takze regularnie sprawdzac i wymieniac. :szeroki_usmiech

[GreenArrow]

Purchawa, QBA, sh3v, no to ja juz jestem całkowicie zakręcony.

Jeżeli będzie aż tak bardzo twardo to ja dostane szalu z moimi plastikami w octavi na każdej dziurze słyszę jak jeden o drugi plastik się ociera i będę myślał jak się tego pozbyć. Bo czuje sie z komfortem jak w seicento ojca ....

Szczerze mówiąc gleba mi się podoba ale z tym jakie idą koszty itp to aż mi się odechciewa.
Jakie najlepsze macie rozwiązanie dla mnie ?

[QBA]

eżeli będzie aż tak bardzo twardo to ja dostane szalu z moimi plastikami w octavi na każdej dziurze słyszę jak jeden o drugi plastik się ociera i będę myślał jak się tego pozbyć.

To nie licz na to, ze bedzie ciszej :diabelski_usmiech

Ja jezeli mialbym znowu Octavie, to bym wsadzil ori zawieszenie od RS-a. Na nasze drogi wystarczajace :szeroki_usmiech Napewno w zadne gwinty bym juz nie szedl.

[Purchawa]

Jakie najlepsze macie rozwiązanie dla mnie ?

Ja powielu roznych zawieszeniach, ostatnie jakie mialem to bylo Koni Sport 1130. Obniza auto okolo 25mm i to w przypadku Octavi jest optimum. Do tego ma regulacje twardosci, wiec mozna sobie dostroic do wlasnych upodoban.
A do tego wszystkiego jest w miare wytrzymale. I cena 2100-2400zl za komplet, jest przystepna.

Jak dla mnie to najlepsze rozwiazanie.

[_tm_]

Jakie najlepsze macie rozwiązanie dla mnie ?

Ja powielu roznych zawieszeniach, ostatnie jakie mialem to bylo Koni Sport 1130. Obniza auto okolo 25mm i to w przypadku Octavi jest optimum. Do tego ma regulacje twardosci, wiec mozna sobie dostroic do wlasnych upodoban.
A do tego wszystkiego jest w miare wytrzymale. I cena 2100-2400zl za komplet, jest przystepna.

Jak dla mnie to najlepsze rozwiazanie.

Też polecam Koni Sport 1130. Regulację twardości z przodu ustawiasz pokrętłem, więc możesz się dowolnie bawić. Aby wyregulować tył trzeba niestety zdjąć amorki. Ja mam obecnie ustawiony przód i tył na maks. miękko (ale i tak sporo twardziej niż na serii) i jest :kciukgora.

[DJTOMEK]

robert.dg, no z tym ze zacznie sie wszystko tłuc musisz się liczyć ! ja w poprzednim aucie mialem kit i bylo twardo ! miał komfort resorowania ale trzepalo strasznie ! a gwint to jeszcze gorszy ! myslalem sam by do skody kupić teraz gewinde ale to bez senu bo będzie to samo co w golfie ! po kilu tys km wszytskie plastiki trzeszczaly ! a w zimie to nawet nie wspomne! tak że ja zastnawiam się na takim czyms : nowe amorki bisteinb4 i to tego eibachy-30/40mm i tyle ! wiem ze jak dam sport smorki to juz bedzie twardo - a mi bardziej zalezy na tym by auto nizej siadlo niz na tym by sie uwtwardzilo mega bo mi to niepotrzebne poporstu golf siedzial twrdo i w zakretach to byla bajka.. ale no teraz juz nie chce tego samego w tym aucie przerabiac wiec ja polecam dobry amor i springi

[Sev]

Zawsze można pość nieco taniej w Koni STR.T, rezygnujemy z regulacji ale mamy te same sprężyny co w sportach i stałe nastawy (ponoć jak sport na miękko).
Koszt takiego kitu około 1500-1700zł.

[sh3v]

A jezeli juz koniecznie gwint, to min. KW Variant II. Kazdy inny chinczyk wysypie sie po roku...

Czyli instnieje tylko KW variant II i chinszczyna? :lol:

[DJTOMEK]

panowie mam takie pytanie gdyż każdy tutaj krytykuje inny zawiasny niż KW czy koni, mowie o zawieszeniach firm Ta Tchnix czy mts technik... a tak naprawde sa to dobre zawieszenia w swojej cenie ! Sev, nie kazdego stac by dac za kit 1500-2500 zł ! taka jest prawda i kupuje gwint firmy TA która naprawde nie jest zła ! ponadto jest i dużo gwintów FK itp które cenowo prezentują się znakomicie !
na forum golfa, gdzie jestem użytkownikiem do dziś bardzo dużo osób śmiga na takich zawieszeniach i je chwali ! wiadomo taki TA Technixs nie ma regulacji twardości itp. ale 1000 zł a 2500 róbi nie małą różnicę i w większości przypadków ta róznica decyduje o zakupie ! Sam gdybym mial kupować kit czy też gwint to tylko takiej firmy ewentualnie wspomniany FK tyle odemnie !

[Purchawa]

Czyli instnieje tylko KW variant II i chinszczyna?

Czytaj ze zrozumieniem! Mowie o zawieszeniach klasy KW i klasy Supersport.
Mialem oba i KW zrobil 100kkm, a Supersport 20kkm.

[_tm_]

nie kazdego stac by dac za kit 1500-2500 zł

Tu akurat kłania się prosta arytmetyka. Jeżeli ktoś ma ograniczony budżet to kupowanie tandety zupełnie mija się z celem. Biorąc za przykład liczby, które podał Purchawa to kupując zawieszenie za powiedzmy 1000zł przejedziesz na nim 20000km i będziesz musiał znowu wydać 1000zł. Zwróc też uwagę, że zawieszenie nie psuje się z dnia na dzień tylko zapewne po 10000km jest już tak rozklepane, że powoli przestaje spełniać swoją rolę i właściciel się zaczyna wkurzać, że na takiej tandecie jeździ. Oczywiście jeżeli dla kogoś ważniejszy jest efekt wizualny (czyli gleba, która na rozklepanym zawieszeniu jeszcze się pewnie powiększy) niż właściwości jezdne to jest idealnym targetem dla chińskich zawieszeń.

Osoby doradzające tutaj kupno lepszego zawieszenia nie handlują nim, więc nie mają w tym żadnego interesu. Po prostu opierając się na własnym doświadczeniu doradzają co lepiej wybrać.

[sh3v]

FK Automotive ak street kupiłem za tysiaka i nie jest to chińszczyzna. To czy się wysypie zależy również od stylu jazdy. Jeśli ktoś napier.... Po dziurach to wszystko padnie. Śmiesznie purchawa dzielisz te klasy zawieszeń ale twoja sprawa każdy ma swoje doświadczenia i opinię. Wiadomo że jak ktoś ma kasę bierze kw, weitec. Ja jej nie mam wiec wybrałem wg opini fk. Ale tak jak kolega wyżej napisał ja w głównej mierze stawiam na wygląd, nie jeżdżę agresywnie wiec mam nadzieję że posłuży. Jak zrobię trochę km podziele się wrażeniami.

[driver_2002]

pozwolę się podpiąć do tematu i zapytam czy ktoś może doradzić "czym" obniżyć mego szkodnika? czy wybrać ori rs, gwint, regul. twardości czy inne cuda. Zamierzony efekt na pewno ma byc taki żeby auto jakoś wygladało a do tego jeszcze dało się nim jeżdzić.

[DJTOMEK]

Tu akurat kłania się prosta arytmetyka. Jeżeli ktoś ma ograniczony budżet to kupowanie tandety zupełnie mija się z celem

ale kolego dalej uwazam że zle mowisz ! czy jak cie nie stac na buty za 200 zł nike to nie mozesz se kupic zwyklych za 80 ? taki prosty przykład ! bo tandeta? bo szajs? czasem tanie zwykle rzyeczy sprawdzaja się niemal tak jak firmowe - gdyz w wiekszosci %ceny stanowi sama marka i logo !
wiem ze kw, weitec itp to klasa sama w sobie ale nie skreslaj innych zawiasow skoro nie miales z nimi doczynienia ! tak jak kolega sh3v, napisal - jeden jezdzi spokojnie a inny bedzie celowal w kazda dziure i jego zawias sie rozleci po 10 tys!
temat dno ale nie mozna skreslac czegos co nie kosztuje kupe kasy i nie ma znaczka KW na sobie... tym bardziej ze normalni ludzie jezdzac na tych zawieszeniach bardzo je chwala !!!
nawiasem mowiac zadalem podobne pyt dot. opon goodride na tym forum - otrzymalem dwie opinie negatywne ze to hina i blee od osob ktore nawet tych opon na oczy nie widzialy, na innym forum kilku uzytkownikow sie odezwalo i chwala je pod kazdym wzgledem ! taka opinia jest opinia miarodajna bo daje rzeczywisty poglad na dana rzecz a nie utarte stereotypy - tyle ode mnie :lol:

[piernik]

No to może ja się wypowiem. Używam TA Technix ale w innym aucie (Golf mk1). Nie chcąc wydawać majątku na firmowy gwint stałem przed dylematem; albo zajechana firmówka która nie wiadomo ile pociągnie albo nowy TA z 2letnią gwarancją. Wybrałem to drugie. Po sezonie mogę stwierdzić że tani gwint nie jest taki zły, złe to my mamy drogi :diabelski_usmiech . Auto trzyma się jak przyklejone (fakt że to nie ta sama klasa auta co Octavia), nie dobija, przy max skręceniu można mówić że jest nawet komfortowe (jeśli o jakimkolwiek komforcie można tu mówić )
Tak jak wspomniałem gwint założony w 2gim aucie używanym dla zabawy a wiec bez wielkich rocznych przebiegów. Osobiście do Octavii nie odważyłbym się założyć zawieszenia gwintowanego, nasze drogi (a przynajmniej woj. lubelskie) to masakra i szkoda auta i plomb w zębach dla codziennej jazdy :wink:

[QBA]

k jak wspomniałem gwint założony w 2gim aucie używanym dla zabawy a wiec bez wielkich rocznych przebiegów.

Wlasnie... ja Octavia robilem ok. 35kkm rocznie, dlatego do samochodu uzywanego do codziennej jazdy bym nigdy nie wsadzil "chinszczyzny".






Z reszta Panowie... po co kupujecie dobre maszynki do golenia (Gillette, Wilkinson), jak mozna kupic Polsilver :diabelski_usmiech I to i to ogoli zarost :zlosnik:

:lol:

[Sev]

Każdy mierzy wedle własnej miary, nikogo do niczego nie namawiam, ale nie ważne w jakiej dziedzinie, zawsze się okazywało że chytry dwa razy traci.
Wychodzę z założenia że to co mnie i moją rodzinę trzyma drogi to moje bezpieczeństwo, dlatego nie kupuję używanych opon ani zamienników do zawieszenia czy układu hamulcowego. Poza tym mam inne spojrzenie na samochód, on ma jeździć, wygląd jest sprawą drugorzędną, to czy jest wysoko czy nisko nie ma znaczenia. Auto ma trzymać się drogi i sprawiać mi przyjemność z jazdy. Jak ktoś chce to kupi sobie jeszcze mega wychromowane 19" felgi z wypierdzistym rantem do tego najdroższe z najfajniejszym bieżnikiem opony najmodniejszego w sezonie producenta, wybuli parę tysi na kola, wrzuci gwint z allegro za parę stówek i będzie happy, jego wybór, jego plomby w zębach.

Nikt nikogo do niczego nie zmusza, pada pytanie, padają propozycje, that's all.

Co przemawia do mnie za danym zawiasem to to co ten zawias osiąga w sporcie.