oszukany na allegro, sprawa, wyrok i co dalej ?

[tepe1234]

szukalbym kenwooda

a jakaś wskazówka co do modelu :?:

bo z tego co widzę to u kenwooda jest proble z kartami ...

[miguello]

oszukany na allegro, sprawa, wyrok i co dalej ?

Witajcie,

Już jakiś meeega długi czas temu zostałem wyruchany bez mydła na allegro. To było tak dawno temu że już słabo to pamiętam, ale do rzeczy:

-dostałem wezwanie do sądu, złożyłem zeznania itp
-dostałem list że gościu zostaje uznany winnym itp itd i zostaje skazany na rok ( 2 w zawiasach) i w ciągu 8 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku ma mi zwrócić (nie tylko mi ale i 3 innym osobom) te 507 zł o które się tutaj rozchodzi.
-po 8 miesiącach czekania, i oczywiście żadnego odzewu pojechałem do sadu zapytać co dalej, zwiedziłem z 3 rożne sądy w K-ce i wkońcu w jednym kobity kazały mi napisać pismo o klauzule wykonalności i poradziły żeby napisać też o adres tego cwaniaczka. Powiedziały że komornik dostanie pismo, i odeśle mi dokumenty (co chyba jest nieprawdą z tym komornikiem)
- po 3 miesiącach otrzymałem te dokumenty z pieczątką że wyrok jest prawomocny i wykonalny, i kartkę z danymi oszusta.

Co teraz ? Czytałem różne opinie na ten temat ale każda inna... Co gorsza z większości wynikało że sam muszę znaleźć komornika który połowę jak nie cały ten dług skasuje jako swoje honorarium, o ile wogóle go ściągnie :roll:

jestem lekko zniesmaczony dlatego pytam, czy ktoś miał już taka sytuacje ? może siedzi w tych sprawach i ogarnia temat ?

z góry thx za odp

[abstinent]

Mi przyszedł wyrok z klauzulą wykonalności do domu(z sądu pracy), później wycieczka do komornika dla rewiru dłużnika, z góry wybuliłem kasę za komornika(chyba 150zł) i co mam? wielkie g....
Do tego musiałem dopłacić komornikowi 40zł, bo stawki się zmieniły na nowy rok a ja przelałem wg starych opłat przed nowym rokiem , po czym po miesiącu dostałem pismo że nic nie ma co by mu zabrać(mieszkanie i bmw na babcie :evil: ) i zamyka sprawę

[miguello]

czyli 190 zł w plecy ? :roll:

Dla mnie chore jest to ze koleś dalej sobie śmiga po ulicy... Dla mnie sprawa powinna być prosta, nie oddał kasy= nie dotrzymanie warunków zawieszenia=jazda do paki :!: :!: :!:

[Qulek]

Sprzedaj dług jakiś chłopaczkom :wink: nawet za pare groszy w plecy :wink:

[sebu]

Poszedł bym najpierw do komornika i się zapytał, jakie koszta mnie czekają żeby odzyskać swoje pieniądze.I kiedy muszę je zapłacić przed ,po czy może w trakcie,bo jeżeli przed to trochę strach żeby czasem nie usłyszeć

po czym po miesiącu dostałem pismo że nic nie ma co by mu zabrać(mieszkanie i bmw na babcie :evil: ) i zamyka sprawę

:diabelski_usmiech

[shado]

A co z ubezpieczeniem Allegro? Przecież jak zgłosiłeś sprawę na policję to allegro powinno oddać kasę z ubezpieczenia?

[miguello]

shado, Program ochrony kupujących mnie nie objął, gdyż moje konto zostało zablokowane dzień przed terminem przyznania mi pieniędzy, gdyż w regulaminie jest zapis że konto może zostać zablokowane jeśli pracownik allegro ma przypuszczenie, domyśla się, wywróżył itp itd że coś jest nietak :lol: :lol: :lol:

[kropeck]

Re: oszuszukany na allegro, sprawa, wyrok i co dalej ?

- po 3 miesiącach (...) wyrok jest prawomocny i wykonalny, i kartkę z danymi oszusta.

Proste!! Bierzesz adres, kumpli, jedziesz i wykonujesz wyrok - no ja to tak rozumiem :-) :szeroki_usmiech i na koniec w sądzie walisz głupa, że przecież takie pismo dostałeś, że "wyrok wykonalny", to pojechałeś i zrobiłeś co trzeba

[axpol]

Re: oszuszukany na allegro, sprawa, wyrok i co dalej ?

- po 3 miesiącach (...) wyrok jest prawomocny i wykonalny, i kartkę z danymi oszusta.

Proste!! Bierzesz adres, kumpli, jedziesz i wykonujesz wyrok - no ja to tak rozumiem :-) :szeroki_usmiech i na koniec w sądzie walisz głupa, że przecież takie pismo dostałeś, że "wyrok wykonalny", to pojechałeś i zrobiłeś co trzeba

W wyroku z sądu masz chyba napisane w jakim okresie gostek ma ci oddać kase jesli sie nie dostosuje zwróc sie do sądu z pismem o niewykonalnosci przez dłużnika wyroku

[piotrekpruszcz]

Kolego najpierw zacznij od wezwania do zapłaty z tytułu wyroku z zagrożeniem złożenia wniosku o odwieszenie kary pozbawienia wolności daj mu siedem dni na zapłatę całości wraz z odsetkami - to tak na początek.
Jeśli nie poskutkuje to już twój wybór albo zgłosisz się do komornika zgodnego z miejscem zamieszkania dłużnika a takiego znajdziesz sobie tu: www.komornik.pl składasz wniosek i czekasz na rozwój sytuacji. Komornik wezwie cie do zapłaty zaliczki na poczet czynności zazwyczaj na początek ok 60 zł. Druga opcja to wniosek o odwieszenie kary ale wtedy to już raczej zapomnij o odzyskaniu długu...
P.S. Piszę o tym bo na co dzień zajmuję się egzekucją należności od dłużników i znam to z praktyki . Jak byś chciał napisać wniosek egzekucyjny to służę radą ale to już na PW.
AHA ! I koszty postępowania egzekucyjnego komornik ściąga od dłużnika nie od Ciebie nawet zaliczkę którą wpłacisz komornikowi na początek.. Także komornik wyciągnie od typa wszystko należne tobie plus swoje koszty .

[abstinent]

AHA ! I koszty postępowania egzekucyjnego komornik ściąga od dłużnika nie od Ciebie nawet zaliczkę którą wpłacisz komornikowi na początek.. Także komornik wyciągnie od typa wszystko należne tobie plus swoje koszty .

Zgadza się, komornik później odda kasę, o ile będzie miał z czego z ściągnąć , ja do dzisiaj kasy nie widziałem, a szkoda bo 5tyś drogą nie chodzi :evil:

[piotrekpruszcz]

Komornikowi musisz wskazać sposoby egzekucji - on egzekwuje tylko z tego co mu określisz we wniosku- np. z nieruchomości, ruchomości, z rachunków bankowych, z rent lub emerytur, wierzytelności przysługujących dłużnikowi np. z tyt. prowadzonej działalności gosp. itepe. Również możesz wystąpić o klauzulę na małżonkę/a dłużnika jeśli nie maja rozdzielności majątkowej i łupać z majątku(np dochodów) żony/ męża - jest wiele możliwości i w większości przypadków jest to skuteczne.
W tym przypadku to sprawa czysta i łatwa jak nie powiem co.... prosta piłka - albo płaci albo paka i po temacie.

[ Dodano: Czw 11 Mar, 10 09:57 ]

Mi przyszedł wyrok z klauzulą wykonalności do domu(z sądu pracy), później wycieczka do komornika dla rewiru dłużnika, z góry wybuliłem kasę za komornika(chyba 150zł) i co mam? wielkie g....
Do tego musiałem dopłacić komornikowi 40zł, bo stawki się zmieniły na nowy rok a ja przelałem wg starych opłat przed nowym rokiem , po czym po miesiącu dostałem pismo że nic nie ma co by mu zabrać(mieszkanie i bmw na babcie :evil: ) i zamyka sprawę

Dam Ci radę mimo twoich cienkich wywodów - nieznajomość prawa szkodzi - to tak bez urazy... ale do rzeczy wystąp z wnioskiem do sądu o wyjawienie przez dłużnika majątku i się dowiesz co ten Pan posiada a to w znacznym stopniu pomoże w odzyskaniu należności, możesz sprawdzić równiez w KRS czy nie ma jakiś udziałów, czy nie jest wspólnikiem, członkiem zarządu itp. jest milion możliwości dziś aby legalnie i kulturalnie odzyskać kasę ale o tym trzeba mieć pojęcie.
A tak apropos to nie musisz robić "wycieczki" do komornika bo wystarczy wniosek złożony pocztą.... Z góry nic nie bulisz bo po złożeniu wniosku egzek. dopiero po jakimś czasie komornik wzywa do uiszczenia zaliczki na wydatki komornika, i pewnie w pisemku które otrzymałeś "po miesiącu" -pismo to jest odrębnym pismem informującym przed umorzeniem o bezskuteczniości egzekucji,w którym było pouczenie co możesz dalej zrobić aby postępowanie nie zostało umorzone, dopiero poźniej przchodzi kolejne pismo o umorzeniu postępowania i zwrot tytułu wykonawczego... to tyle

[abstinent]

piotrekpruszcz, no może nie od razu po miesiącu dostałem pismo o umorzeniu, komornik sprawdzał co można zająć i nic nie ma na siebie(za to zapłaciłem dokładnie 153,98zł), wszystko ma na babcie, firmę miał(nie wiem czy dalej ma) na siebie, ale żadnych zleceń oficjalnie nie miał(a robił na lewo) i nikogo nie zatrudniał.Konto w banku zostało zajęte ale nic na nim nie ma, w urzędzie skarbowym miał "0", nie ma gruntów, nieruchomości.
Pism od komornika miałem kilka ale nie pamiętam, co w którym pisało, jak przyszło ostatnie to myślałem że może coś ściągnął, a tu że po wysłuchaniu dłużnika umarza postępowanie, bo nie ma nic do zajęcia, no chyba że wskaże co może mieć.
Jeszcze ładnych kilka lat mam na ściganie go, a odsetki rosną

[piotrekpruszcz]

Jak pisałem wyżej wyjawienie majątku to dobry trop na początek.

[bzyq_74]

Re: oszuszukany na allegro, sprawa, wyrok i co dalej ?

Proste!! Bierzesz adres, kumpli, jedziesz i wykonujesz wyrok - no ja to tak rozumiem :-) :szeroki_usmiech i na koniec w sądzie walisz głupa, że przecież takie pismo dostałeś, że "wyrok wykonalny", to pojechałeś i zrobiłeś co trzeba

Jedyne wyjście w tym dzikim kraju :twisted:

[axpol]

Re: oszuszukany na allegro, sprawa, wyrok i co dalej ?

Proste!! Bierzesz adres, kumpli, jedziesz i wykonujesz wyrok - no ja to tak rozumiem :-) :szeroki_usmiech i na koniec w sądzie walisz głupa, że przecież takie pismo dostałeś, że "wyrok wykonalny", to pojechałeś i zrobiłeś co trzeba

Jedyne wyjście w tym dzikim kraju :twisted:

Troche głupie te rady da gostkowi w rylo i sam będzie scigany lub z wyrokiem i pare zlotych w plecy

[miguello]

piotrekpruszcz, noi właśnie o to mi chodziło, liczyłem że ktoś zajmujący się tym i ma pojęcie coś mi podpowie.

Spróbuje coś wymyślić, napisać i dam Ci do oceny na pw :wink: Wielkie dzięki

[bzyq_74]

ax_pol wiem że nic nie wniosłem do sprawy, ale jeśli taka ma być "sprawiedliwość".

Nie dość że Michała oszukali, to allegro zablokowało konto, wyrok jest prawomocny z klauzulą wykonalności i do tego trzeba opłacić komornika, który umorzy sprawę bo napisze parę pism, a d..y i głową nie ruszy to jest coś nie tak.

PS. Żyję trochę w tym dzikim kraju i większość ludzi robi tylko tyle aby im się reszta do d..y nie dobrała.
Jak się nie ma znajomości w danym kręgu osób to zawsze jest bicie głową w mur.

[miguello]

nieno oczywiście te rady typu jedź i go zapier... traktuje humorystycznie i to że założyłem taki temat na forum wynika z tego że akurat w tej dziedzinie fachowcem nie jestem, i jak się okazało uzyskałem fachowa pomoc na która po cichutku liczyłem.

Bzyq'a znam osobiście znam jego poczucie humoru więc jego komentarze zrozumiałem z odpowiednim przesłaniem :lol:

A taka jest prawda że ten kraj jest dziwny i ta sytuacja jest conajmniej śmieszna bo rola sądu kończy się na wydaniu wyroku, a co dalej to każdy się musi sam martwić biegać itp. A Sytuacja w której komornik chce odemnie abym pokazał mu palcem co dokładnie jest tego oszusta też jest dziwna i dla mnie niewykonalna bo ja gościa w życiu na oczy nie widziałem, bo nawet na rozprawie się nie stawił, a szkoda bo miałem przygotowanych kilka ciepłych słów :wink:

[Maicroft]

Mnie tam kiedys tez dymneli na kilkadziesiat zlotych, zglosilem sprawe na policji, takich osob bylo duzo wiecej, gosc mial sprawe gdzie oswiadczyl ze on odda wszystkim i na tym sie skonczylo.


A co do blokowania kont przez allegro to jak mysle bylo to kilka lat temu, bo teraz nie slysze zeby byly podobne historie i pracowal(pracuje) tam pewien pajac, ktory konta blokowal jak mu sie podobalo, bo jego zdaniem gdzies byl przekret. Tylko najczesciej konto blokowal nie tej osobie co bylo trzeba.

[miguello]

Maicroft, no allegro typowo zablokowało mi konto abym nie mógł skorzystać z Programu ochrony kupujących...

[daneczek76]

bzyq_74 napisał/a:
kropeck napisał/a:


Proste!! Bierzesz adres, kumpli, jedziesz i wykonujesz wyrok - no ja to tak rozumiem i na koniec w sądzie walisz głupa, że przecież takie pismo dostałeś, że "wyrok wykonalny", to pojechałeś i zrobiłeś co trzeba


Jedyne wyjście w tym dzikim kraju


Troche głupie te rady da gostkowi w rylo i sam będzie scigany lub z wyrokiem i pare zlotych w plecy

jakie głupie skręt wora i pała po jajach.

Tak naprawdę nie ma problemu znajomi mieli miałem ludzi którym umowa najmu mieszkania się skończyła i nie mieli chęci zapłacić ani wyprowadzić. pewni panowie weszli w nocy do mieszkania wyciągnęli i wyprowadzili ich bez problemu na chodnik, zamknęli na zamek do którego nie mieli kluczy i po problemie.

I co najciekawsze policjanci którzy byli dzień wcześniej sami im podpowiedzieli jak to zrobić.

[phrix]

miguello z tym programem Allegro to troche tak, jak z obietnicami polityków. W interesie Allegro nie jest zwracanie usserom kasy, cały ten program działa bardziej jako zachęta dla nowych użytkowników, którzy mają złudzenie bezpieczeństwa.

Proste!! Bierzesz adres, kumpli, jedziesz i wykonujesz wyrok

He he może odrazu wykona egzekucję 8)

Daj znać jak się to wszystko skończy.

[krzysiek1974]

Skoro jest Program ochrony kupujących, to jednak starałbym się egzekwować kasę z allegro (nawet jeśli się wzbraniają) bo są:
- identyfikowalni
- dostępni
- wypłacalni

Jak wieliu ludzi wybiera właśnie alegro wierząc, że właśie tu mają parasol ochronny w postci Programu? Jeśli tak nie jest, to allegro celowo wprowadza ludzi w błąd, a tym pewnie chętnie zajmie się TVN i inni...