Jakie auto - jak myślę ze "staruszków" - jest dieslem czysto mechanicznym? Chodzi mi o coś, co można wystartować dosłownie na pych i nie potrzebuje żadnej elektroniki, elektryki do działania. Tak, żeby dało się odpalić nawet bez akumulatora/alternatora/etc... no i w miarę popularnego (ze względu na części). Dobrze, jakby nie miało wielkiej pojemności - ajk 3-4 litry - ale to już wtórny warunek... no i niekoniecznie skoda
Misiekoctavia, a ursus nie ma czegoś pod 3 litry właśnie?...za dużo by palił abyssowi w mieście :diabelski_usmiech hehe
[ Dodano: Sob 08 Maj, 10 07:49 ]
fiat 126p...wprawdzie nie diesel, ale jak padnie elektryka rozruchowa, zawsze na kija możesz odpalić :wink:
pamiętam takie jakieś dziwne patenty w "kaszlaku" można było robić
W zasadzie to kazdy stary klekot w stylu niesmiertelnego 1.6/1.7D jesli tylko zalatwisz sprawe elektrozaworu na pompie, a w zimie bedziesz rozpalal pod nim ognisko (bo grzanie swiec to tez elektronika ).
Nie wiem jakim cudem moj Kadett pracowal, ale na padnietym alternatorze, wysiadly mi wycieraczki, zgaslo radio CB, zgasl digital, swiatla przelaczylem na postojowki zeby mi nikt do d nie wjechal, a on jechal dalej... Jak juz zajechalem na miejsce to po zgaszeniu, rozrusznik nie jeknal, nie bylo nawet reakcji na desce rozdzielczej :szeroki_usmiech
VW Vento 1.9TDI 1Z ++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj! Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0 :lol
W zasadzie to kazdy stary klekot w stylu niesmiertelnego 1.6/1.7D jesli tylko zalatwisz sprawe elektrozaworu na pompie, a w zimie bedziesz rozpalal pod nim ognisko (bo grzanie swiec to tez elektronika ).
Nie wiem jakim cudem moj Kadett pracowal, ale na padnietym alternatorze, wysiadly mi wycieraczki, zgaslo radio CB, zgasl digital, swiatla przelaczylem na postojowki zeby mi nikt do d nie wjechal, a on jechal dalej... Jak juz zajechalem na miejsce to po zgaszeniu, rozrusznik nie jeknal, nie bylo nawet reakcji na desce rozdzielczej :szeroki_usmiech
dokładnie, Kadett 1,6D
mój escort 1,8D z rozwalonym alternatorem, bez świateł, wycieraczek itd. przejechał pół Polski, a na ciepło odpalał na pych "na dotyk" :szeroki_usmiech
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Kadzillak to byl czolg. Jak odpalil to pojechal i to byl jedyny warunek do udanej podrozy.
Niestety niemieccy inzynierowie nie przewidzieli, ze silnik przezyje bude
VW Vento 1.9TDI 1Z ++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj! Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0 :lol
Kadzillak to byl czolg. Jak odpalil to pojechal i to byl jedyny warunek do udanej podrozy.
Niestety niemieccy inzynierowie nie przewidzieli, ze silnik przezyje bude
owszem, mój stary miał takiego, ten silnik był nie do zarżnięcia, ten w escorcie zresztą też, tam już nic oprócz niego nie działało na końcu, a palił zawsze, przy -20 też, dodatkowo w czasie odpalania strząsał cały śnieg z siebie -> przemyślane rozwiązania :szeroki_usmiech
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
piernik, to też klasyk...kurde, nie wiem to miało chyba 54 konie, jechałem kiedyś tym, w latach 90 tych klasyk, nie do zajechania
to jeszcze trzeba wspomniec...o znanym taksówkarzom "dwatsat dieslu" 200D (porywcza moc od 50 do 70 paru koni)....zarówno w budzie beczki jak i klina ten silnik (zreszta MB - buda tez) przezyje pare ladnych pokolen, albo parenaście hehe
kuzyn mial w klnie to....70 koni...ponad 1,5 tony...ale nie do zajechania, fakt ze wyciagal 140, a rozpedzal sie rowno z cc700, no ale..jaka wygoda i pewnosc ze zawsze jedziesz
kuzyn mial w klnie to....70 koni...ponad 1,5 tony...ale nie do zajechania, fakt ze wyciagal 140, a rozpedzal sie rowno z cc700, no ale..jaka wygoda i pewnosc ze zawsze jedziesz
Eee, z tym przyśpieszeniem to przesadzasz... Wujo takiego jakieś 15 lat temu W124 200D '86 ze stadem 72KM i 4 biegami (tzw. "majonez" ze zmienioną tapicerką i przemalowany na granat). Mój ojciec z kolei bardzo zdrowe FSO 1500 '89(?). Z kuzynami kilka razy się ścigaliśmy (tak, tak, 15 lat temu także w mojej krwi była rywalizacja na drodze) i wychodziło na to, że do 100-110km/h auta szły łeb w łeb, ale powyżej W124 "odchodziło" - do setki był wiec zdecydowanie :lol: szybszy :szeroki_usmiech niż cienkocienko . Śmieszne było z kolei to, że (jadąc do Łeby) ten W124 ciągnąc przyczepę HOBBY na równej drodze dochodził do 110-120km/h, ale na górkach przez Gdańskiem jego możliwości kończyły sie na 70km/h...
Fakt faktem był to muł... Ale ten komfort...
Agamek12, tak mój kuzyn też miał z taksy, nawet nie przemalował...automat to był jeszcze hehe..więc w ogóle zamuła miał. ale skóra przypominająca kolorem stare meble w srodku taksiarska była a na budziku chyba z 600 tysi hehe..i dalej ciągnął
Traktor c-360 odpada, bo tu w Irlandii nie mają URSUS'ów i leje zwykle strasznie. Jest też relatywnie ciepło w zimie - ostatnia była "najmroźniejsza od 70 lat" i było u nas -8 najzimniej może ze dwa dni - przy czym w praktyce na ulicach zero lodu, a zwykle około +2/3 stopnie. Kadety niestety nie są popularne - nie widziałem ani jednego. Jeździ za to sporo starych japończyków.
Ludzie sugerowali mi też seata w dieslu - czy to nie taki silnik, jak w Octaviach 1.9D SDI/bez turbo - on da radę jako "unplugged"? W sumie to dlaczego by nie starsza octavia?
SDI ma nastawnik w pompie, komputer sterujacy, wiec nie wiem czy da tak latwo rade bez pradu
Chyba, ze przerobic takie SDI na M-SDI i wtedy pozbywamy sie komputera, bedzie o wiele lepszy w zime od zwyklego klekota poniewaz ma wtrysk bezposredni i latwiej bedzie mu "unplugged".
VW Vento 1.9TDI 1Z ++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj! Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0 :lol
To ma być "drugie auto w rodzinie" do nauki jazdy. Ponieważ NASA przewiduje możliwość silnych sztormów słonecznychw 2013 roku http://science.nasa.gov/science-news...oaaprediction/ które mogą ładnie popalić elektronikę pomyślałem, że było by fajnie mieć diesla czysto mechanicznego trochę jako backup - a trochę jako zwykły kaprys. No ale pewnie skończy się na jakiejś taniej micrze benzynowej jak nic nie wynajdę (jeszcze daihatsu sharade było ze staruszków - diesli ale nie wiem czy to da radę jeszcze i czy mechaniczne).
Komentarz