Regulowany czas pracy kierowców

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • MarcinKanarek
    Classic
    • 2010
    • 25

    Regulowany czas pracy kierowców

    Piękna fura, ja dla mnie to czarna O1 z bodykitem RS to auto ponadczasowe.

    Jedyne co mi do końca nie gra to te nowe kształty kierownicy, ale to kwestia gustu i pewnie... przyzwyczajenia :P

    Pogratulował, szerokości!
  • r2r
    RS
    • 2008
    • 4720
    • BSE 1.6 MPI 102 KM

    #2
    Regulowany czas pracy kierowców

    Jednym z argumentów dla których podjąłem się wykonywania zawodu taksówkarza był fakt że sam sobie mogę regulować czas pracy, tymczasem...



    Pomysł jak dla mnie śmieszny i ktoś kto go wymyślił zwyczajnie nie zna albo nie chce znać realiów, m.in tego że ZUS dojechał już prawie do 900zł. tego że tankowanie samochodu co 3-4 dzień do pełna, czyni w miesiącu sporą kwotę, a także PRZEDE WSZYSTKIM tego że za 48 przepracowanych godzin tygodniowo, do rangi rarytasu urośnie dla mnie chleb, bo nie wyobrażam sobie w takim przedziale czasowym zarobić na godne życie.

    Szczególnie interesuje mnie aspekt techniczny. Jak ktoś sobie w stanie jest to wyegzekwować?
    Włożą mi tachograf to auta osobowego?
    Będą śledzić?
    Jak zatem rozgraniczyć drogę pokonana cywilnie (np. na grila za miasto) od drogi wykonywanej z klientem w pracy?
    Wyjeżdżając na około 10 godzin pracy, tak de facto samochód jest w ruchu ok. 2 godziny z tych 10, reszta to stanie na postoju - więc mają byc rozgraniczone te godziny?

    Nie wiem jak ktoś kto zdobywa wysokie wykształcenie (a więc orientując się jak działają mechanizmy danego rynku), potem zasiadając na wyokim stołku, ma czelność wymyślać takie bzdety i podcinać gałąź na której siedzą niezależni przedsiębiorcy.
    Artur

    Komentarz

    • westwi78
      RS
      • 2008
      • 2940

      #3
      No to jest socjalizm made in UE. Niestety.

      Komentarz

      • Lelon
        Ambiente
        • 2008
        • 130

        #4
        po pierwsze: gdzie w tym artykule mowa o taksówkarzach? Pobieżnie przeczytałem artykuł i zrozumiałem, że dotyczy on kierowców autobusów i ciężarówek, którzy prowadzą działalność - tzw. samozatrudnienie.

        po drugie: czas spędzony na postoju pewnie nie byłby wliczony do czasu pracy

        Komentarz

        • djczas
          RS
          • 2005
          • 9612

          #5
          Lelon, właśnie chodzi o kierowców taxi głównie bo kierowcy autobusu i ciężarówek mają już odgórnie czas pracy rozliczany przez tacho

          Komentarz

          • shok
            RS
            • 2009
            • 2070
            • Octavia I (1U2)
            • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

            #6
            Zamieszczone przez djczas
            Lelon, właśnie chodzi o kierowców taxi głównie bo kierowcy autobusu i ciężarówek mają już odgórnie czas pracy rozliczany przez tacho
            Dodatkowo w "starej" Unii już to obowiązuje 48h pracy w tygodniu. Nadgodziny są opodatkowane 42% jak się nie mylę :diabelski_usmiech

            Komentarz

            • Lelon
              Ambiente
              • 2008
              • 130

              #7
              Ciekawe w jaki sposób będą rozliczali czas spędzony na postoju, czy też będzie zawierał się w tych 48h czy nie. Jeżeli nie, to w jaki sposób będą to sprawdzać?

              Mam znajomego taksówkarza i szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie żeby utrzymał rodzinę(żona nie pracuje) jeżdżąc 48h w tygodniu. Teraz jeździ dużo dużo więcej i tak ma problemy finansowe, m.in. przez przewozy których nikt nie potrafi zlikwidować...

              Komentarz

              • phoneman
                RS
                • 2008
                • 3374
                • Octavia I (1U2)
                • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                #8
                U nas paliwo opodatkowane jest w 62 %.
                .

                Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k

                Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów

                Komentarz

                • shok
                  RS
                  • 2009
                  • 2070
                  • Octavia I (1U2)
                  • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                  #9
                  r2r w sumie to oni chcą uszczęśliwiać ludzi na siłę.Tylko niestety dla polskiego obywatela pracującego na działalności będzie to po prostu klęska.Może bierze się to stąd ,że w Polsce bardzo wiele ludzi ma własne działalności np.na Taxi.A nie są pracownikami jakieś korporacji.Bo gdyby byli w korporacji i mieli silne związki zawodowe pracowali by mniej a wypłata pozostała by na tym samym poziomie.Może się mylę ale ja tak to widzę.

                  Komentarz

                  • Thundi
                    L&K
                    • 2005
                    • 1157

                    #10
                    Zamieszczone przez shok
                    A nie są pracownikami jakieś korporacji.Bo gdyby byli w korporacji i mieli silne związki zawodowe pracowali by mniej a wypłata pozostała by na tym samym poziomie.Może się mylę ale ja tak to widzę.
                    Było by dokładnie odwrotnie bo te związki czy szefa (i całe dyrektorstwo) ktoś musi utrzymywać a robią to pracownicy pracując na nich.
                    O ortografie dba FF.
                    Ranking sprzedaży nowych aut w Polsce w 2009 oraz 2008 (Excel):
                    http://thunderbolt2.prv.pl/sprzedaz/Ranking.xls
                    Skoda Octavia & Audi A6

                    Komentarz

                    • r2r
                      RS
                      • 2008
                      • 4720
                      • BSE 1.6 MPI 102 KM

                      #11
                      W takim razie dlaczego za lekarza który musi odbębnić swój kilku-godzinny dyżur w szpitalu, a potem trzepie jeszcze kolejne kilka godzin wizyty prywatne w gabinecie - nikt sie nie weźmie?

                      Jakim prawem wogóle ktoś wkłada paluchy w odłam rynku kreowany przez samodzielnych przedsiębiorców? Może się mylę ale własnie jego podstawę stanowiła zawsze samodzielność i zaradność, więc dlaczego mi sie teraz broni zarobku, regulując godziny pracy? Ktoś mi żaluje? Przecież za jakis rok czy dwa, będę musiał robić kupke w odpowiednim rozmiarze bo jak zrobie za dużą to mnie opodatkują! Do tego to zmierza...
                      Artur

                      Komentarz

                      • tomek
                        L&K
                        • 2005
                        • 1078

                        #12
                        Zamieszczone przez r2r
                        W takim razie dlaczego za lekarza który musi odbębnić swój kilku-godzinny dyżur w szpitalu, a potem trzepie jeszcze kolejne kilka godzin wizyty prywatne w gabinecie - nikt sie nie weźmie?
                        Nietrafione porównanie, bo akurat lekarze, to jedna z najbardziej poszkodowanych grup zawodowych :!: Dorabiają w gabinetach dlatego, że z pensji nie da się wyżyć. Uważam, że jest to zaszłość jeszcze z czasów komuny, gdy tłamsiło się inteligencję.
                        A wracając do tematu, to idea tego ograniczenia jest słuszna. Jak jesteś zatrudniony na umowę o pracę, to masz większe prawa niż w przypadku, gdy masz własną działalność a de facto wykonujesz to samo. Tekst skupia się na kierowcach ciężarówek i autobusów, gdzie siadasz i jedziesz non-stop. Z taksówkami jest inna sytuacja i nie jestem pewien, czy ten przepis ma ich dotyczyć...
                        O2FL RS | S2 | F2

                        Komentarz

                        • djczas
                          RS
                          • 2005
                          • 9612

                          #13
                          tomek, ale co ty piszesz kierowca autobusu jak i ciężarówki nawet jak jest właścicielem jest zobowiązany do przestrzegania norm czasowych które są uregulowane inną ustawą gdzie muszą mieć pauzy i inne ograniczenia wszystko jest udokumentowane na tachografie inną sprawą jest że starają sie jak mogą omijać tacho ale za to je kara i coraz mniej ludzi to robi bo kary są coraz bardziej dotkliwe

                          ten przepis jest bardziej pod transport do 3,5 t skierowany gdzie nie ma tacho z wyłączeniem busów pasażerskich

                          Komentarz

                          • tomek
                            L&K
                            • 2005
                            • 1078

                            #14
                            djczas, no nie wiem, tam jest napisane:
                            którzy stawali w obronie niezależnego organizowania sobie pracy przez samozatrudnionych kierowców autobusów i ciężarówek.
                            O2FL RS | S2 | F2

                            Komentarz

                            • djczas
                              RS
                              • 2005
                              • 9612

                              #15
                              tomek, a w tym samym portalu jest też kilka innych ciekawych rzeczy które napisali pseudo znawcy tematu i nieznajomości tematyki polecam program na osi w tvn turbo gdzie eksperci z ITD i Policji odpowiadją na własnie takie pytania

                              Komentarz

                              • kmink
                                L&K
                                • 2007
                                • 1360
                                • Superb III (3V3)

                                #16
                                Zamieszczone przez westwi78
                                No to jest socjalizm made in UE. Niestety.
                                dokładnie...
                                Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
                                https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

                                www.tuneforce.pl
                                www.dpfserwis.pl

                                Komentarz

                                • bradley
                                  L&K
                                  • 2008
                                  • 1465

                                  #17
                                  Zamieszczone przez r2r
                                  Dorabiają w gabinetach dlatego, że z pensji nie da się wyżyć.
                                  No i dodatkowo pracujac w szpitalu przychodza o 11 zamiast o 9, przyjmuja 2 pacjentow po czym znikaja na godzine i mowia ze ida na przerwe i znowu wracaja na 1h po czym znikaja. A jak leczac w swoich prywatnych gabinetach wysylaja pacjentow na badania do spzitala bo a) nie maja swojego sprzetu b) w koncu badanie to na koszt kazdego podatnika c) zwiekszajac jeszcze bardziej kolejki.
                                  Szpital to jest super instytucja, nie ma co :roll: Ja to bym wszystkie sprywatyzowal. Chcesz pracowac to pracuj w jednym zakladzie a nie po 4 roznych i wykonuj swoja prace po lebkach. Lekarz to nie mechanik samochodowy. Od zlego leczenia mozna sie przekrecic, od zlego mechanika padnie samochod.
                                  r2r, nawet jak w taxi bylby tacho to jak oni sprawdza kiedy jestes "on duty" a kiedy nie? Zawsze mozna powiedziec, ze akurat w tej chwili sie nie pracowalo bo "jadles kanapke i miales przerwe w pracy".
                                  Z drugiej zas strony nie wyobrazam sobie jazdy z taksowkarzem, ktory nie spi od 24h bo musi pracowac


                                  A tutaj kolejny absurd ustawodawcow:
                                  Irlandzki rząd zakazał wielu substancji, m.in. konopi syntetycznych, substancji BZP i środków, których działanie przypomina skutki zażywania amfetaminy.


                                  stwierdzenie: " Dublin zapowiada również ustawę zakazującą sprzedaży jakichkolwiek substancji wpływających na psychikę. Za ich posiadanie grozić ma siedem lat więzienia, a za sprzedaż – nawet dożywocie. " moze rowniez dotyczyc wodki, wina, piwa, papierosow, a takze herbaty, czekolady, kakao, kawy.. itp.

                                  Za niedlugo trzeba bedzie placic za mozliwosc oddychania :roll:
                                  VW Vento 1.9TDI 1Z ++
                                  Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
                                  Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0 :lol

                                  Komentarz

                                  • r2r
                                    RS
                                    • 2008
                                    • 4720
                                    • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                    #18
                                    bradley, aż takich podupadłych na umyśle co jeżdżą na postoju po 24h/doba nie znam, więc mozna być raczej spokojnym. Jestem zmęczony/czuje zmęczenie = zjeżdżam do domu, dla mnie proste. Kwestia bycia - jak mówisz "on duty" jest dla mnie w tym momencie bardzo ciekawym punktem do rozstrzygnięcia. Zdarza się w tym zawodzie większy ruch, ale zdarza sie i mniejszy, bywa że za jednym kursem stoi się na postoju 2-3 godziny, i tu pytanie : Czy to sa własnie te "godziny pracy"? Bo jak tak to super - wyjdę w jakiś smętny wtorek z domu o godz.10 zrobię do 18 ze dwa kursy, i wrócę bogatszy o około 35zł. z zamknięta możliwością jakiegokoliwek powiększenia tego przychodu, choć daleki od zmęczenia i wycieńczenia. No chyba że ktoś (w tym wypadku panowie z UE) uważa że jestem się w stanie zmęczyć od samego siedzenia za kierownicą, i rozwiązywania np. Sudoku :wink:

                                    tomek, NIETRAFIONE PORÓWNANIE??? :shock:
                                    To jak myślisz, czy taksówkarze mają tak dobrze że te 8 godzin starcza bo mają tak super hiper wypaśne życie w porównaniu do uciskanych biedotą lekarzy. Czy Twoim zdaniem Ci którzy pracują - dajmy na to - 12 godzin robia to dlatego że lubią, bo mogliby np. 4 godziny i jechac spowrotem do domu z plikiem zarobionych pieniędzy? Czy dla Ciebie wizyta u lekarza, który jest już np. 12-stą godzinę na nogach, jest miarodajną ekspertyzą zdrowotną przedstawioną przez wypoczętego fachowca?
                                    Ciężko rozmawiac z kims kto nie zna realiów danego zawodu.
                                    Artur

                                    Komentarz

                                    • tomek
                                      L&K
                                      • 2005
                                      • 1078

                                      #19
                                      djczas, a to może i tak jest, że ten artykuł jest napisany na kolanie i dużo mu brakuje do rzeczywistości
                                      Zamieszczone przez r2r
                                      Ciężko rozmawiac z kims kto nie zna realiów danego zawodu.
                                      O właśnie :!:
                                      Oczywiście są lekarze, którzy robią przekręty, są sępami na kasę itd, ale nie można powiedzieć, że wszyscy są tacy. To tak jak bym wyrobił sobie zdanie o wszystkich taksówkarzach i przewoźnikach na podstawie informacji o TAKI :!:
                                      A lekarz w skrócie:
                                      studia 6 lat - i to nie "studia", tylko Studia przez duże S.
                                      po studiach, rok stażu za coś koło 1400 brutto
                                      później specjalizacja kilka lat za też jakieś nieciekawe pieniądze.
                                      A w gabinecie możesz pracować, jak masz dobrze po trzydziestce. Oczywiście jak wcześniej ubierasz na jego wyposażenie, które w niektórych specjalnościach jest bardzo drogie.

                                      Dodatkowo, dla tych nieświadomych, lekarz nie kończy nauki na studiach. Lekarz kończy naukę na emeryturze. Może i pracuje standardowo krócej niż w innych zawodach, ale musi też się dużo uczyć i to poza tymi standardowymi godzinami.
                                      O2FL RS | S2 | F2

                                      Komentarz

                                      • Lelon
                                        Ambiente
                                        • 2008
                                        • 130

                                        #20
                                        Zgadza się, lekarze uczą sie całe życie i tak wcześnie nie zarabiają dobrej kasy, najpierw muszą przejść swoje. Trudno jest się dostać na najlepsze specjalizacje bo miejsca są dość mocno limitowane.

                                        Ale nieprawdą jest, że lekarzom w PL się źle powodzi. Jakby ogół społeczeństwa zarabiał tyle co średnio lekarze(nawet bez prywatnych praktyk) to śmiem twierdzić, że byśmy byli dużo bogatszym społeczeństwem. Każdy kto "siedzi" troche w społeczeństwie lekarzy wie o czym mówie...

                                        Komentarz

                                        • Big
                                          RS
                                          S_OCP Member
                                          • 2007
                                          • 6389

                                          #21
                                          Zamieszczone przez tomek
                                          studia 6 lat - i to nie "studia", tylko Studia przez duże S.
                                          no i zero przez duuuże "Z" wiedzy po tych studiach
                                          Zamieszczone przez tomek
                                          Dodatkowo, dla tych nieświadomych, lekarz nie kończy nauki na studiach. Lekarz kończy naukę na emeryturze
                                          i tyle teorii .... A praktyka jest niestety straszna :? np. Pani doktor (ordynator !!!) mówi że chce grupę krwi O (nie mylić z zero) RH :lol:
                                          Albo pan doktor mówi do pacjenta który właśnie przechodzi zawał, że "on tu nic nie widzi "
                                          To nawet w ASO takich baboli nie robią
                                          Ale łapę po kasę i podwyżki wyciągać potrafią i to perfekcyjnie.

                                          [ Dodano: Pią 18 Cze, 10 14:11 ]
                                          Zamieszczone przez tomek
                                          później specjalizacja kilka lat za też jakieś nieciekawe pieniądze.
                                          To i tak świetnie !! Prawnik żeby zrobić aplikację korporacyjną musi za nią ... płacić z własnej kasy.

                                          [ Dodano: Pią 18 Cze, 10 14:15 ]
                                          Zamieszczone przez tomek
                                          Dorabiają w gabinetach dlatego, że z pensji nie da się wyżyć.
                                          Hahaha, dobre !!!
                                          Powiem ci tak. W Lublinie jedna z firm chciała zatrudnić lekarzy. Dawano im po 5 tys zł miesięcznie na rekę. Ale warunek był jeden - ŻADNEJ prywatnej praktyki. I co?? NIKT sie nie zgłosił, absolutnie NIKT !!!
                                          Czarny Elegance

                                          Komentarz

                                          • nemi
                                            Ambiente
                                            • 2008
                                            • 227

                                            #22
                                            Zamieszczone przez Big
                                            Dawano im po 5 tys zł miesięcznie na rekę.
                                            Ostatnio w Wawie szukali pediatrów za 10 kzł miesięcznie. Też nie ma chętnych :lol:.
                                            Lekarze tylko płaczą, że im tak źle, a jeszcze nie spotkałem biednego :]. Ktoś widział?

                                            Argument nauki do emerytury mnie po prostu też śmieszy - nauki nie ma chyba osoba, która tłucze stemple na poczcie.
                                            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=544518#544518

                                            Komentarz

                                            • tomek
                                              L&K
                                              • 2005
                                              • 1078

                                              #23
                                              Zamieszczone przez nemi
                                              Ostatnio w Wawie szukali pediatrów za 10 kzł miesięcznie. Też nie ma chętnych :lol:
                                              Zamieszczone przez Big
                                              W Lublinie jedna z firm chciała zatrudnić lekarzy. Dawano im po 5 tys zł miesięcznie na rekę.
                                              Proszę o szczegóły
                                              Moja dziewczyna właśnie kończy studia lekarskie to ją tam wyślę
                                              O2FL RS | S2 | F2

                                              Komentarz

                                              • nemi
                                                Ambiente
                                                • 2008
                                                • 227

                                                #24
                                                Zamieszczone przez tomek
                                                Moja dziewczyna właśnie kończy studia lekarskie to ją tam wyślę
                                                Poszukaj na TVNWarszawa.pl lub Gazeta.pl (ze wskazaniem na to pierwsze) - pisali o tym w ciągu ostatnich kilku tygodni.
                                                http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=544518#544518

                                                Komentarz

                                                • Big
                                                  RS
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2007
                                                  • 6389

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez tomek
                                                  Proszę o szczegóły
                                                  Moja dziewczyna właśnie kończy studia lekarskie to ją tam wyślę
                                                  No niestety, to było 2 lata temu w RCKiK.
                                                  Kochany przejrzyj na oczy. Lekarze to klika, taka sama jak np. adwokaci, którzy trzepia wielką kasę az miło i swojemu krzywdy zrobić nie dadzą 8)
                                                  A jak jakis lekarz ma wiedze i w dodatku chce NAPRAWDE leczyć pacjentów bez brania za to w łapę (tak, zdarzaja sie takie przypadki) to jest przez swoje środowisko piętnowany i wydalany ze szpitala w którym pracuje
                                                  Przykładem moze być tu np. swietny profesor z Krakowa który musiał opuścić Polske i wyjechac do Niemiec, bo był za dobry :shock:
                                                  Teraz polacy jeżdżą z małymi dziećmi do niego do Niemiec na operacje płacąc za to Niemieckiej służbie zdrowia.
                                                  Czarny Elegance

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...