Baby on board

[d_woj]

Agamek12,

wiesz co, lecialem dziś alejami pod ten komis, ale jak zobaczyłem zajebisty korek od popularnej, po prostu odpuściłem!

stania na jakieś 40 min, a nie mialem tyle "wolnego czasu"

także wybacz mi

kwiaty i czekoladki wyślę pocztą 8)

[loyd]

Baby on board

Pytanie jak w temacie.

Żona chce mi takie coś na szybę nakleić niedługo a mi jakoś się to dziwnie kojarzy :wink:

[ Dodano: Sro 30 Cze, 10 14:17 ]
PS - kojarzy mi się to podobnie jak zdjęcia na naszej klasie pod piramidą w Egipcie z komentarzem:

"to ja mój mężuś i mój synek na wakacjach - Egipt 2009"

Jakieś takie to pretensjonalne.

[westwi78]

Jak dzięki temu choć jeden kierowca wzmoże uwagę to warto. A myślę ze tak się stać może. Więc pozwól żonie

[Andrev3]

a co myślicie w osobówkach i tabliczkach imiennych na przedniej szybie? Takie jak mają kierowcy ciężarówek...

[loyd]

Andrev3, mi się nie podoba.

[szkoda]

ooooooooo
dziwne, że ja tego nie napisałem wcześniej
IMO totalnie bez sensu skupia uwagę, że niby co - jak bejbi nie ma on bord to mam napieprzać przeciwnika :?: :!: :kciukgora
bzdura.

ale, muszę przyznać, że kiedyś widziałem "princess on board" i jakkolwiek to było urocze, to równie bez sensu.

wiem, że pewnie wszyscy dzieciaci macie takie naklejki, no ale cóż...

[ Dodano: Sro 30 Cze, 10 14:35 ]

a co myślicie w osobówkach i tabliczkach imiennych na przedniej szybie? Takie jak mają kierowcy ciężarówek...

do Ciebie pasuje :szeroki_usmiech :twisted:

[Andrev3]

szkoda, no własnie o tym myślę :diabelski_usmiech :twisted:

[westwi78]

wiem, że pewnie wszyscy dzieciaci macie takie naklejki, no ale cóż...

ja nie mam ale nie sadze żeby to zaszkodziło a się z babą użerać?

[miguello]

Andrev3, moją opinie znasz :lol: :lol: :lol: Konieczny atrybut

P.S. słyszałem że dodają to gratis do 5 metrowych anten CB, bo bez tego nie można łączyć się z Irakiem :lol:

[Enriquez]

tak samo to pożyteczne jak napis OCP na tylnej klapie.

[Andrev3]

miguello, jak już Ty mówisz że muszę to mieć to na następnym spocie obowiązkowo sobie założę taki bajer tjuningowy, i to najlepiej pod lusterkiem, żeby wszyscy widzieli

[marlena]

wiem, że pewnie wszyscy dzieciaci macie takie naklejki, no ale cóż...

No chyba nie wszyscy :P Nie miałam nie mam i nie będę miała.... osobiście nie podoba mi się taka naklejka na aucie. Kwestia gustu. A czy to coś da czy nie :?: :roll: Czasami jedzie pirat a tylna szyba oklejona takimi kolorowcami :|

[Nexus6]

loyd, przyklej sobie byle gdzie, byle nie na szybie - dla mnie to oblepianie szyby jest po prostu chore :diabelski_usmiech

[pascal]

"to ja mój mężuś i mój synek na wakacjach - Egipt 2009"

tak tytułem OT : tzw słitaśna focia

[szkoda]

tak samo to pożyteczne jak napis OCP na tylnej klapie.

i to jest zdanie prawdziwego fana OCP :wink:

też o tym pomyślałem, że zaraz ktoś się przypieprzy , właśnie na to czekam ale IMO nasza naklepka jest dyskretna, nie rozprasza zmuszając do odcyfrowania tekstu i fikuśnych obrazków niejednokrotnie ograniczając widoczność, a po drugie pełni bardzo pożyteczną rolę - możemy się po prostu rozpoznać na drodze i uważam, że to bardzo fajne
dowodem tego popularność wątku "pozdrowiony..."

ale oczywiście tu nikt nikogo do niczego nie zmusza
doskonale rozumiem, że ktoś może być na przykład za poważny na tego typu zabawy
i jest generalnie ponad tym

co do minusów oklejania OCP, to sądząc po sobie, jak zauważam oklejonego to zazwyczaj gonię go nie zważając na wszystko, IMO potężny minus przynajmniej w moim przypadku :?

[ Dodano: Sro 30 Cze, 10 16:41 ]
acha, a jak już gonię OCP to żadna naklejka, billboard nawet, "bejbi on bord" mnie nie powstrzyma :lol:

[Andrev3]

acha, a jak już gonię OCP to żadna naklejka, billboard nawet, "bejbi on bord" mnie nie powstrzyma :lol:

I to jest postawa prawdziwego OCP maniaka :P :diabelski_usmiech

[tomil]

Ja swojej żonce zapowiedziałem, że takich nalepek nie będzie za mojego żywota na moim aucie, niezależnie kogo wiozę. No chyba że Teściową, ale wtedy byłoby ryzyko, że przy tak oklejonym aucie po prostu by mi go rozwalili.

[b-bar01]

"princess on board" i jakkolwiek to było urocze, to równie bez sensu.

eeee... no szkoda, to ma sens, szczegolnie że takie naklejki na całą szybę powinna naklejać policja wszystkim tym, którym się wydaje że mają pierwszeństwo, zawsze i wszędzie, bo oni jadą :szeroki_usmiech

[tomikt]

baby on board?
znaczy dwie kobiety na desce???


ale przegięcie to widziałem jak koleś miał zdjęcie dziecka na całą tylną szybę (takie z siatki ) i napis:
uwaga jedzie prezes

[Enriquez]

szkoda,

żeby nie było to sobie też OCP nakleiłem, żeby w serwisie było wszystko jasne.

[filipT]

jak już ktoś chce sobie przywalić nalepkę "baby on board" to przede wszystkim powinien zamocować ją sobie przed oczami, na osłonie przeciwsłonecznej lub nad zegarami, dopiero później informować o tym innych.
Dopisuję się do grupy nienaklejaczy czegokolwiek gdziekolwiek

[szkoda]

można pójść dalej:

http://www.urwis.pl/forum/viewtopic.php?t=7786

[ Dodano: Sro 30 Cze, 10 19:19 ]
ale gdzieś przeczytałem, że taka naklejka może informować o tym, że kierowca jest bardziej rozproszony wioząc dziecko i mógłby to być głos w dyskusji za, ale ja uważam, że mimo wszystko nie można dopuszczać do takiej sytuacji, kiedy pani wiezie dziecko (akurat bez naklejki) i jedzie trasą toruńską od krawężnika do krawężnika (2 pasy i dopuszczalna 80/h) bo ciągle odchyla się do tego dziecka z tyłu i kompletnie nie kontroluje samochodu :shock:
naklejka tu nic nie pomoże bo baba sama zabije siebie i to dziecko bez żadnej pomocy :?
aaaaaaa w ogóle to już o tym kiedys mówiłem - prawie zadzwoniłem na milicję, że jakiś pijak jedzie przede mną, ale się zorientowałem, że to bejbi on bord.

wiem, że dziecko w samochodzie to kłopot, wiem, że może być bardzo absorbujące, ale bez przesady.

[filipT]

wiem, że dziecko w samochodzie to kłopot, wiem, że może być bardzo absorbujące, ale bez przesady.

oczywiście. między innymi dlatego należy sadzać dziecko na miejscu "viposkim", czyli za fotelem pasażera, wystarczy delikatne odwrócenie głowy i już widać, lusterko wsteczne można sobie ustawić żeby utrzymywać kontakt

[mamaj12]

Nie mam specjalnie nic przeciwko takim naklejkom, ale w moim autu takie cuś nie zawiśnie podobnie jak inne wiszące i rozpraszające gadgety typu choinka/pluszak pod lusterkiem wstecznym.
Jak ktoś chce/podoba mu się taka czy inna ozdoba to proszę bardzo. Ale jak sobie kto naklei takie bejbi on bord to on powinien szczególnie uważać na drodze, a nie wszyscy inni bo to on z dzieckiem jedzie.

[Purchawa]

wiem, że pewnie wszyscy dzieciaci macie takie naklejki, no ale cóż...

Jakos nie mam, szczegolnie ze 95% czasu jezdze bez dziecka.

Jak ktos ma wewnetrzna potrzebe i lepiej sie z taka naklejka poczuje to niech sobie naklei.
Mozna tez fajne na przyssawke znalezc.