Rejestracja numeru a wymiana dowodu.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • paweł2
    L&K
    • 2010
    • 1405

    Rejestracja numeru a wymiana dowodu.

    Witam,panowie poradźcie coś sprawa jest następująca, ojciec zarejestrował sobie telefon dwa dni temu.Załatwił to telefonicenie, a ja dzisiś przypadkiem zobaczyłem jego dowód a tam od 10 stycznia przeterminowane. Co robić? Wszystko odkręcić?
    Cała Polska woła z nami wyp...dalać z uchodźcami.
  • endryu
    RS
    • 2006
    • 3773
    • Octavia II combi (1Z5)
    • CAXA 1.4 TSI 122 KM

    #2
    Wyrobić nowy d.o. i zaktualizować jego nr u operatora. Dane personalne się nie zmienią.
    O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
    O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
    =================================================

    Komentarz

    • Bambek1
      Elegance
      • 2015
      • 963
      • Octavia I (1U2)
      • AZJ 2.0 MPI 115 KM

      #3
      Nic nie odkrecać, zrób jak radzi kolega i zaktualizuj dane po wyrobieniu nowego DO.
      ŻONA = Ekspert w każdej dziedzinie.
      Jak ja mam mało czasu na wszystko... ale najlepszy jestem w nic nierobieniu.
      Spalanie - Motostat.pl
      Spalanie - Motostat.pl

      Komentarz

      • paweł2
        L&K
        • 2010
        • 1405

        #4
        Ok,tylko co będzie jak kurier przywiezie papiery i zobaczymy że dowód już przeterminowany?
        Cała Polska woła z nami wyp...dalać z uchodźcami.

        Komentarz

        • BADYL
          RS
          • 2011
          • 2396
          • Octavia II combi (1Z5)
          • BKD 2.0 TDI 140 KM

          #5
          Zależy od kuriera... Niemniej jednak jeśli kurier dopatrzy się upływu terminu ważności to prawdopodobnie nie da papierów bo dowód w takich przypadkach jest poprostu nie ważny jakby go nie było i nie można się takim posługiwać.

          Może ojciec da inny dokument ze zdjęciem np. Prawo jazdy a kurierowi powie że dowód zaginął i dane u operatora zaktualizuje po wyrobieniu nowego.
          nasze auta: MÓJ SMOCZEK

          Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!

          Komentarz

          Pracuję...