piramida, ogólnie kryteria są takie- 60-75kzł, po 2004r. , diesel, 4x4 (najlepiej stały), FV i najlepiej z automatem. moim ogromnym marzniem i autem które zawsze bardzo chciałem mieć to toyota land cruiser 120 :serduszka: myślę głównie właśnie nad nią, hiluxem ravką a o patrolu tez myślałem tylko strasznie mały wybór-tych aut prawie nie ma na sprzedaż :roll:
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
Co do wyboru wybrał bym LC.
Pickup jak dla mnie to auto dla rolnika i zresztą na zachodzie najczęściej takich ludzi w Pickupach widziałem rolników w Gumowcach.
Po drugie tak jak koledzy pisali trzeba mieś świadomość jaki wady ma takie auto a jakie zalety i poco się je kupuje. No napewno nie są to auta do podróżowania bo ich Vmax to około 155 km/h. A osobiście znam takich co kupili Hi Luxa i byli rozczarowani że ich wszyscy na autostradzie wyprzedzają.
[b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA
Jesli zalezy Ci na komforcie bierz LC. Pickup jest przeznaczony do pracy, a nie do cruisengu...
Jezeli chodzi o pickupy to pamietaj ze niestety Nissan to francuz obecnie, głównie dlatego ma swoje dolegliwosci... Hilux? Moim zdaniem jest to dalej prawdziwa Toyota - jeździłem 3.0 d-4d i od jakiegos czasu odkladam kase na to auto. Navara mnie nie przekonala zupelnie w porownaniu do Toyoty. W pikupie trudno szukac komfortu, bo tylek skacze na resorach - cos za cos. Jak chcesz komfort to tylko LC, jak użytek to Hilux, a jak jedno i drugie to Silverado w dieslu (najlepiej na bliźniakach ) lub RAM.
mam już upatrzonego fajnego LC ale niestety jeszcze trochę $ mi brakuje :| ale jedno jest pewne jestem praktycznie zdecydowany na LC i nic innego :roll: zawsze o nim marzyłem ops:
oj maru, maru, ani hilux ani navara... tylko teraz widzę że LC.. . jak już sobie coś wymarzysz to do tego dąż i nie idź po drodze na kompromisy bo nie warto ... ja już od kilku lat kupuję defa 110 a jednego to mi normalnie sprzed nosa sprzątnęli o 1h się spóźniłem ;-).. ale ciągle czekam na tego "mojego" ;-) Pośpiech przy kupnie używek (a szczególnie terenowych) nie jest wskazany - no chyba że budżet nas nie ogranicza ;-)
pół dnia przejeździłem dziś po warszawskich komisach w celu poszukania jakiegoś auta0 LC, hilux, lub Rav4 i delikatnie mówiąc jestem trochę zmartwiony tym co widziałem... auta brudne, poobijane, zaniedbane i praktycznie każde miało kręcony przebieg, na pytanie o książkę servisową padało zwykle to samo "była ale gdzieś się zgubiła" fajnie...
jedyne auto jakie było warte uwagi to czarna ravka z 2007r 2.2d-Cat od 1 właściciela 44kkm... pozatym same śmieci :roll: coś widzę że czeka mnie ciężki temat :?
za to a szóstek, czwórek i pasków gdzie "szyby w prądzie, siodła grzane" w ch#^%6 :|
rajdy 4x4 monitoruj na bierząco :wink: nic innego oprócz toyot i ew. patrola nie wchodzi w grę. jeśli nic nie znajdę to zostaje z octavią :wink:
[ Dodano: Nie 18 Lip, 10 22:47 ]
Zamieszczone przez shok
Według mnie ładniejsza jest Duster i NOWA.
poważnie mówisz? :shock:
Nie no trochę przesadziłem z tą ładnością :wink: Bo środek to epoka Poloneza Caro :lol: .Ale nowe to zawsze nowe.I zanim coś zacznie siadać a to za ok 100tyśkm lub więcej to już będziesz ją sprzedawać bo będzie miała co najmniej 5 lat... No takie moje zdanie .Ale każdy ma inne... :szeroki_usmiech
Komentarz