Walka z ubezpieczycielem

[raadek_71]

fernando, mila byla Zobaczymy, moze cos w czw sie znajdzie - bo znow jade :twisted:

Tymczasem male spy photos

[Adrian]

Walka z ubezpieczycielem

Witam,

myślę że już nie jedna osoba na forum ma doświadczenie w odwoływaniu się do ubezpieczyciela w sprawie odszkodowania za zniszczony samochód.

Jak by ktoś znał jakieś ścieżki jak to zrobić z czym ugryźć i podzielił by się swoją wiedzą był bym wdzięczny.

Sprawa wygląda następująco. Jakiś czas temu miałem przygodę z spadającą gałęzią. Jako że mam ogromne szczęście musiało to spaść na moje autko. Szkody są może i niewielkie ale jako że dbam o autko nawet niewielkie uszkodzenia strasznie mnie irytuje.

Mam troszkę pognieciony dach ułamaną antenę i wycieraczkę z tyłu.

PTU zrobiło wycenę i proponują śmieszne pieniądze za naprawę.

Co teraz mam robić co i do kogo napisać.

PZDR
Adrian

[RALF]

napisać odwołanie.
Mój kolega z pracy w Ptu walczy o szkodę całkowita z audi A4 , na poczatek zaproponowali mu 7 tyś + wrak dla niego , po odwołaniu podnieśli na 9.200 + wrak dla niego . na chwilę obecną sprawa chyba stoi w miejscu( od ok. 3 tygodni) bo na allegro najtańszy egzemplarz stoi ok 12 tys

[pleban]

JA pojechałem do dobrego warsztatu i zrobiłem bezgotówkowo (w poprzednim aucie)
Jak powiedziałem właścicielowi warsztatu, że wycena opiewa na połowę sumy jaką on ma na fakturze dla ubezpieczyciela to się uśmiał i powiedział, że ma pełne segregatory korespondencji na linii warsztat - ubezpieczyciele - sądy

[Adrian]

JA pojechałem do dobrego warsztatu i zrobiłem bezgotówkowo (w poprzednim aucie)
Jak powiedziałem właścicielowi warsztatu, że wycena opiewa na połowę sumy jaką on ma na fakturze dla ubezpieczyciela to się uśmiał i powiedział, że ma pełne segregatory korespondencji na linii warsztat - ubezpieczyciele - sądy

było by fajne gdybym wszystko mógł zrobić w jednym warsztacie. Niestety firma która zrobi mi wgniotki nie naprawi wszystkiego. A tak się nie da że jedno robię w tym warsztacie a resztę w innym.

[robak013]

Odświeżę trochę temat, po dzisiejszej nawałnicy i na mój samochód spadło drzewo. Z tego co się dowiedziałem to uszkodzony (wgnieciony) jest dach wszystkie szyby całe, drzwi się otwierają. Jaka jest procedura zgłaszania szkody trzeba przedstawić jakieś zdjęcia lub coś w tym stylu, pojechać gdzieś do rzeczoznawcy czy można się jakoś umówić. Niestety samochód jest na wyjeździe 8) i więcej szczegółów odnośnie uszkodzeń będę znał dopiero w piątek. I jeszcze jedno można jeździć z wgniecionym dachem :?:

[sebu]

Adrian, jeżeli zgłaszasz szkodę z AC to kwota jaka zostaję ci wypłacona to netto.
Jeżeli robisz na tzw.wycenę (czyli pieniądze ty dostajesz),zawsze kwoty sa zaniżone,dlatego gdyż ubezpieczalnia wypłaca po stałych średnich kosztach naprawy ( koszt roboczo godziny w warsztacie to koło 100zł.,a ubezpieczyciel na wycenę oferuje 50zł.),a części są zawsze uwzględniane jako zamienniki. Jeśli wstawisz samochód do warsztatu,to ubezpieczyciel zapłaci taka kwotę jaką zażąda warsztat,bo wtedy są to koszta poniesione przez warsztat.

Wiem,bo jestem teraz na bieżąco mi Hestia chciała wypłacić za stłuczkę nie z mojej winy 3450zł.wstawiłem samochód do warsztatu i kwota jaką dostanie warsztat to 9170zł i wszystkie części będą oryginalne,a mi oferowali zamienniki.

Jaka jest procedura zgłaszania szkody

Dzwonisz do ubezpieczyciela i zgłaszasz mu szkodę,a oni ci wszystko powiedzą .

[wrobel]

Odnośnie Vatu znalazłem kiedyś coś takiego: VAT

[zwolin]

Jeśli wstawisz samochód do warsztatu,to ubezpieczyciel zapłaci taka kwotę jaką zażąda warsztat,bo wtedy są to koszta poniesione przez warsztat.

Do tego nie jest tajemnicą, że warsztaty "potrafią wynegocjować" z rzeczoznawcą ubezpieczyciela znacznie więcej niż przecietny klient z ulicy.
Najbezpieczniejsza moim zdaniem opcja, to naprawy bezgotówkowe, pod warunkiem oczywiście, że masz sprawdzony warsztat. Jakby to powiedzieć, talenty kierownicze szefowej sprawiły, ze mieliśmy okazję przećwiczyć kilka i na Okęciu jest jeden, który robi super. Co "ciekawe" gość zupełnie nie wykazuje zainteresowania robotami za gotówkę. Tylko bezgotówkowe.

Dzwonisz do ubezpieczyciela i zgłaszasz mu szkodę,a oni ci wszystko powiedzą .

Tylko weź pod uwagę, że często zaczynają od propozycji najkorzystniejszych dla nich, tzn usiłują wcisnąć kasę.

[sebu]

Tylko weź pod uwagę, że często zaczynają od propozycji najkorzystniejszych dla nich, tzn usiłują wcisnąć kasę.

Jaka jest procedura zgłaszania szkody

Więc mu powiedziałem

Tylko weź pod uwagę, że często zaczynają od propozycji najkorzystniejszych dla nich, tzn usiłują wcisnąć kasę.

No to,akurat jest normalne,nikt nie chce stracić

Do tego nie jest tajemnicą, że warsztaty "potrafią wynegocjować" z rzeczoznawcą ubezpieczyciela znacznie więcej niż przecietny klient z ulicy.

Może dla ciebie to nie jest tajemnicą,ale nie każdy o tym wie