Porzucony?

[pytajaca]

Witam, mój temat będzie dość nietypowy.
Mieszkam na małym osiedlu w Dąbrowie Górniczej. Od poniedziałku stoi przed moim domem samochód Skoda Octavia I na sosnowieckich rejestracjach. Piszę tutaj, ponieważ z tyłu ma naklejkę "OCTAVIA KLUB POLSKA".
Samochód stoi centralnie na chodniku, wczoraj widziałam jak kręciła się obok niego policja, chyba wystawiali mandat. Piszę, bo szkoda, żeby ktoś sobie narobił problemów, bo to nie jest dobre miejsce na zaparkowanie samochodu na dłuższy okres czasu. Szkoda też, żeby straż miejska go odholowała na jakiś płatny parking.
Moja babcia podejrzewa, że ktoś mógł porzucić auto albo zaparkował, poszedł gdzieś i coś mu się stało.
W załącznikach wrzucam zdjęcia.
Może zna ktoś właściciela, ktoś kojarzy samochód? Na tylnej kanapie leży jakaś korespondencja Pana Marcina O. z Sosnowca - próbowałam go znaleźć na Facebooku, ale bez skutku.

[Bambek1]

Znam z autopsji historię pewnego opla vectry C pozostawionego na niedziałającej jeszcze SPO przy węźle autostradowym. Auto stało chyba ponad miesiąc z czego przez ostatnie kilkanaście dni na cegłach bo zajumali mu koła, wybili szybę, ukradli lusterka. Próbowaliśmy interweniować na policji bo sytuacja od razu podejrzana nikt tam nie parkuje i nie znika bo to odludzie. Dopóki stał w całości nikt nic nie chciał zrobić (policja). Dopiero jak zgłoszona była kradzież i dewastacja ruszyli dupy i ustalili właściciela. Okazało się, że pewna pani dojechała do węzła przesiadła się do znajomych i pojechali sobie na lotnisko za granice na wycieczkę. Także i takie historie bywają.

[sew1981]

ten aż tak fatalnie nie stoi, no chyba że jest zakaz, którego nie zauważył zwyczajnie lub auto się popsuło. u mnie obok na ulicy też stoi taki wóz widmo, już ponad tydzień, parę dni z założoną blokadą na koła, bo za przejściem dla pieszych.....właściciel chyba zapomniał o nim.... Widziałem jak sie zepsuł i tak go zostawili na chodniku, zaraz pewnie laweta go zwinie....tylko, że to Renia Espace, więc może się psuć, ale OI?

[koleś]

ten aż tak fatalnie nie stoi,

Stoi fatalnie. Jak ma tam ktoś np. z wózkiem przejść. Omijać go po ulicy?

[sew1981]

nie popadajmy w paranoje. tak, poprostu ominąć tą "bardzo ruchliwą" zapewne osiedlową ulicą z kostki brukowej.....wiele aut tak staje i jakoś afer nikt nie kręci z tego powodu, w gorszych miejscach. rozumiem przecież autora, że jest zakaz i wygląda na porzucony, stąd ten temat.....

[FRESH]

Co za c...a tak parkuje. Później się ludzie dziwią że maja auta porysowane.

[Agamek12]

ten aż tak fatalnie nie stoi, no chyba że jest zakaz, którego nie zauważył zwyczajnie lub auto się popsuło.

Jeśli nie ma zakazu parkowania to stając na chodniku musi pozostawić 1,5m chodnika. Jeśli chodnik jest węższy niż 1,5m to na chodniku nie można parkować. Reasumując: auto zaparkowane jest niezgodnie z przepisami o ruchu drogowym i do tego w sposób przefatalny z ludzkiego punktu widzenia...

[georgg]

Pozwoliłem sobie umieścić na "fejsbukowym" OCP.

[leonn]

Auto klubowe, albo zostalo sprzedane z klubowymi znakami.
Mandat za wycieraczką.
Ciekawe o co chodzi z tą Octavią?

[sew1981]

no tak źle zaparkowane, wcale tego nie neguje i rozumiem dlaczego dostał mandat. Ale nie jest to ruchliwa ulica jak widać żadna i ludzie potrafią gorzej parkować, poprostu bardziej ciekawe w tym temacie dlaczego to auto tam zalega tyle czasu
Do autora - sprawdź czy jest otwarty, może ktoś ukradł to auto i porzucił.....taka opcja też może być.
p.s. przed chwilą widziałem blokadę założoną przez SM na kołach w aucie przyjezdnym na osiedlowej ulicy, który stał normalnie na ulicy, nie na chodniku ,ale ciut za blisko skrzyżowania pierdowatych mało ruchliwych uliczek, w niedziele....... Źle stoi ok, ale tak naprawdę nikomu aż tak nie zawadza i czasem legalnie są gorsze miejsca parkingowe. Ten z tematu stoi zdecydowanie gorzej....ale złośliwość SM to trochę inna bajka jak wiemy.

[sew1981]

kolego fresh przyjrzyj się dobrze otoczeniu, a potem wyzywaj od jakiś tam..... źle zaparkował ok, ale chciałbym widzieć jak Ty parkujesz idealnie zawsze, szczególnie w takich pipidówach jak na zdjęciu
zauważ, że to nie jest Marszałkowska.....tylko kostkowa uliczka ze straszliwym "ruchem". Zignorował zakaz, to jego błąd i ma już mandat, wyzwisk nie potrzeba, a tym bardziej jakiś rysowań aut, bo takim to trzebaby twarz "przerysować" za takie akcje

[Yarwa]

sew1981 przestań bo za przeproszeniem pieprzysz jak potłuczony. Że na mniej ruchliwej ulicy albo jak to nazywasz na pipidówce to co tam mieszka matka gorszej kategorii. Dlaczego ma kombinować z wózkiem, skakać po krawężnikach (wiem zaraz napiszesz że krawężnik niski) bo komuś się nie chciało zaparkować prawidłowo. Chodnik jest dla pieszych i tyle, z wyjątkiem o których wyżej napisał Agamek.
To nie tylko dotyczy wózka z maluszkiem, ale równie dobrze może jechac ktoś na wózku inwalidzkim lub wygimnastykowany człowiek, który akurat złamał noge i idzie o kulach i kazde takie omijanie przeszkody stanowi problem.
I włąsnie na takich jak to nazywasz pipidówkach jest najwiekszy problem z ludźmi z podejściem takim jak ty masz, właśnie na takich małych lokalnych uliczkach osiedlowych nastawiają aut na całej szerokości chodnika i później kombinuj z tym wózkiem wokół tego złomu, bo kierownikowi się nie chce dupy ruszyc kilka metrów dalej, cąły świat w dupie, bo on chce tam postawic i tyle.

[Tomato]

Yarwa +100

[ruwado]

A Octa dalej stoi?

[sew1981]

yarwa nigdzie nie napisałem, że tam nie ma ruchu zupełnie zadnego i że nikomu nie przeszkadza. Zgadzam się, że przeszkadza. Tylko to trochę inna kategoria niż blokowanie chodnika centrum miasta na wąskiej ulicy, - dlatego, że tam jest mniejszy ruch poprostu - to miałem na myśli . Wyłącznie natężenie ruchu, pieszego też. Np. zawalenie chodnika na starówce w sezonie w taki sposób dużo bardziej by utrudnił syt. i przez to szybciej SM lawetą by auto zawinęło. Nie uwazam że matka z wózkiem czy niepełnosprawny to gorsza kategoria ludzi. Poza tym wszędzie przecież tacy są na chodnikach, nie tylko na osiedlach.
Nie dlatego mam takie zdanie, bo wedlug Ciebie tak parkuje, nonsens. Nie parkuje tak.
Mandat dostał.....myślę, że warto zastanowić się kogo to auto, może wcale celowo tam nie postawił, może sie rozkraczył....a już psy wieszata na nim

p.s a wkurzyłem się glownie ideą kolegi powyżej, że za takie coś trzeba rysować komuś auto ....gratulacje naprawdę pomysłu....