Zamieszanie z zakupem auta

[krzygaj]

Koledzy mam następujący problem:
Kupiłem od firmy w której pracowałem auto - dostałem dowód rejestracyjny, kluczyki, fakturę zakupu - ale nie mam karty pojazdu.
I teraz co się okazuje - firma sprzedała mi pojazd, zanim jeszcze stała się jego faktycznym właścicielem - leasing auta - dopiero w 2 tyg od momentu kiedy ja go kupiłem firma rozpoczęła proces wykupu tego auta z leasingu - pewnie potrwa to jeszcze z miesiąc.
I teraz mam problem, bo nie mogę przerejestrować auta, bo:

1. nie mam karty pojazdu - nadal jest u leasingodawcy - firma, która m sprzedała dopiero ją po zakończeniu procesu wykupu
2. w dowodzie jest inny właściciel pojazdu niż na fakturze sprzedaży - chyba, że to nie ma znaczenia

Prośba o informację co mogę zrobić w powyższym - czy czekać aż cały proces się zakończy i dopiero z kompletem dokumentów udać się do Wydziału komunikacji?
Czy nikt nie będzie się czepiał braku chronologii zdarzeń - mój zakup auta zanim zostało wykupione z leasingu?
Czy nie będzie problemu, że przerejestrowuję sporo po ustawowych 30 dniach od zakupu?

Generalnie jestem skłonny czekać do momentu zakończenia całego procesu - mam auto i niezbędne na tą chwilę dokumenty - tylko obawiam się tego, że ktoś może szukać dziury w całym jak już będę miał komplet dokumentów i pójdę do WK.

[Yarwa]

Moim zdaniem powinieneś jak najszybciej dogadać się z firmą żebyście spisali jakąś umowę wstępną / rezerwacyjną, w której będzie wykazane że zapłaciłeś im kasę a sprzedadzą ci auto jak już będzie ich. Na dzień dzisiejszy jesteś uważam trochę w dupie (ale ja nie jestem prawnikiem). Sytuacja jest taka, że nie masz ani kasy ani auta. To nie ma znaczenia, że masz w ręku kluczyki i jakieś dokumenty. Fizycznie twoja firma nie była właścicielem auta i nie miała ci prawa go sprzedać, bo przecież nie należało do nich.
Moim zdaniem faktura, którą ci przekazali w ogóle nie powinna powstać - to też się nadaje do kontroli przez US.
Do Urzędu też nie masz co iśc bo nie zarejestrujesz tego auta z tymi dokumentami.

[Przemek_i]

Kolego kupiłem w marcu octavię od gościa, który ją miał w leasingu. Dostałem umowę, FV wykupu oraz zaświadczenie o wykupie i kartę pojazdu. Niech CI po prostu doślą kartę razem z FV wykupu i zaświadczeniem po wykupieniu. Aby zarejestrować musisz mieć te dokumenty w wydziale komunikacji. Na zaświadczeniu może być pieczątka za zgodność z oryginałem ale FV musi być oryginał (lub dobre kolorowe xero)ponieważ inaczej Ci auta nie zarejestrują z kopii. Przechodziłem to w WK i pan z ksero zasugerował mi ksero bez pieczątek za zgodność z oryginałem i pani która mnie wcześniej wyprosiła ze słowami" MUSI BYĆ ORYGINAŁ!!!" zarejestrowała autko bez mrugnięcia okiem. Powodzenia

[Yarwa]

Nic nie rozumiesz. On kupil auto od firmy, ktora nie miala w chwili sprzedazy praw wlasnosci tego auta. Ty kupiles od kogos kto prawidlowo uporzadkowal kwity i w momencie sprzedazy byl wlascicielem. W przypadku pytajacego jest calkiem inna sytuacja

[sew1981]

to fajna ta Twoja firma, w której pracowałeś....byłeś tego wszystkiego świadomy w momencie zakupu? bo to by zmieniło postać rzeczy....i całego tematu.
to poważne wady prawne według mnie i nie mogli CI go na tym etapie sprzedać.
z tym rejestrowaniem auta jest przepis 30 dni, ale dość martwy, bo znam ludzi co tak rok/dwa lata jeżdzą i nikt się nie czepia.

[krzygaj]

sew1981 nie nie miałem świadomości - nie co dzień kupuje się auto - człowiek cały czas się uczy - brak karty pojazdu zauważyłem na drugi dzień - czegoś mi brakowało - no i jak zacząłem pytać kiedy ją dostanę, to dopiero przedstawione fakty wyszły na jaw. Zresztą nawet na protokole przekazania pojazdu nie jest wymieniona ta karta.
No nic poczekam po prostu kiedy rozliczą się z leasingodawcą i wtedy otrzymam niezbędne kwity i pójdę do KW - może nikt nie będzie się czepiał dat na fakturze i chronologii zdarzeń.

Ciekawe tylko czy ta firma nie będzie po wykupieniu z leasingu musiała przerejestrować auta na siebie i dopiero wtedy ja będę mógł je przerejestrować dalej.

Co do samej firmy, to jestem jej pewny nikt nie chciał mnie wydy...ć po prostu niektórzy są w gorącej wodzie kąpani i sprzedaż miała nastąpić już... a kwity się dorobi

[sew1981]

powinni Cię poinformować przed sprzedażą o sytuacji całej, nie jest to uczciwe, mieli klienta od zaraz to specjalnie taki wałek poszedł, żebyś się nie wycofał. bo gdybyś wiedział, to byś tak nie kupił.
to pewnie nie jedyna transakcja w której po fakcie było/jest dorabianie kwitów....w amber gold robiłeś? hehe joke.

[pstryczek]

Cholerka faktycznie niezłe zamieszanie z tą sprzedażą. Ja jak swoje kupowałem to też karta pojazdu była gdzieś w innych rękach. Ale uparłem się i za godzinę już ją miałem, bez tego bym auta nie kupił. Chyba nie pracujesz w Kasach Stefczyka co?

[krzygaj]

Wszystko dobrze się skończyło - auto przerejestrowane