Prezydent zawetował ustawy o SN i KRS.

[kult0035]

Czyli jeszcze Polska nie zginęła )))

może tego małego debila szlag trafi i probmey się rozwiążą?

[Sebastian_M26]

A ty co z mafi sądowo-prawniczej?

[dudek_t]

Jest nadzieja.

[mirek_p11]

Zaskakująca decyzja, brawo !!!

[kult0035]

A ty co z mafi sądowo-prawniczej?

z żadnej mafii....no offence

po prostu chcę żyć w normalnym kraju z trójpodziałem władz, a nie w dyktaturze....i tylko tyle

[Sebastian_M26]

Państwo w państwie obronione.

[kult0035]

Państwo w państwie obronione.

zgodzę, się, że wyważona reforma sądownicta jest pożądana....ale nie to coś, co nieudolnie stworzył parlament pod dyktando takiego jednego....

[shok]

Ja napisze tylko tyle , ze nie jestem prawnikiem by wypowiadać sie w tym temacie. Jeżeli któryś z was posiada taką wiedzę a nie czerpana z TV to chętnie niech sie nią podzieli. Bo jeżeli wasza wiedza pochodzi z telewizji to uważam,że temat ten nie ma sensu.

[patryk23]

Moim zdaniem Endriu nie zdobyłby się na taką niesubordynację ,dostał polecenie od Małego by ukręcić łeb sprawie , kaczka jest cwańsza niż Nam wszystkim się wydaje steruje z tylnego fotela i sonduje na co może Sobie pozwolić .

[ruwado]

W nowych odcinkach Ucha Prezesa będzie wesoło

[b707]

Ja napisze tylko tyle , ze nie jestem prawnikiem by wypowiadać sie w tym temacie. Jeżeli któryś z was posiada taką wiedzę a nie czerpana z TV to chętnie niech sie nią podzieli. Bo jeżeli wasza wiedza pochodzi z telewizji to uważam,że temat ten nie ma sensu.

Ale tu nie trzeba być prawnikiem - aczkolwiek mam w domu przyszłego doktora prawa. Wystarczy zdroworozsądkowe podejście.... sądownictwo nie może być zależne od rządu czy prezydenta, bo patrzy im na ręce. Jeżeli KRS, SN oraz sądy powszechne są zależne od jednej osoby - ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego to jak można mówić o niezależnym sądownictwie?
Podczas spraw karnych przed sądem staje oskarżony i prokurator... jeżeli sędzia podlega pod prokuratura generalnego to jak możesz taki proces nazwać uczciwym? Masz pewność, że rząd w postaci ministra sprawiedliwości, który może wywierać naciski na sędziego (np. przeniesie go "za karę" do Pcimia Dolnego).
Czy wierzysz, że walka ze skarbem państwa (rządem) o odszkodowanie będzie uczciwa gdy za sędzią będzie stał Ziobro z batem?
Czy wierzysz, że gdy pozwiesz kogoś w sprawie cywilnej a on będzie miał koneksje w PiSie, to że sędzie będzie w pełni niezależny?

Wystarczy popatrzeć jak wygląda "niezależna" TVP czy Trybunał po reformach. Są ludzie, którzy zrobią wszystko dla posady bo bez odpowiednich pleców niczego nie osiągną - np Przyłębska, która była słabym sędzią lub Ziobro, który nie dostał się na aplikacje sędziowską i teraz się mści...

[sew1981]

czy ktokolwiek się łudzi z was, że jest lub tymbardziej była kiedykolwiek jakaś niezależnośc? ludzie wake up...piszecie, że nie będzie....może i racja, ale
np.Rzepliński wielce "niezależny"...hehe, albo ta Pańcia z sądu najwyższego co biadoliła, że za 10 koła można na wsi się utrzymac tylko, równie "niezależna"..... dobry żart

generalnie - powtarzając medialną papkę - obojętnie czy tvp czy tvn, tracimy czas Panowie.

shok - masz rację, popieram w pełni

[pandzik]

Faktycznie bardziej niezależni będą gdy sędziów SN wybierze mgr Ziobro. Już i tak przejął sądy powszechne. W ciągu pól roku wymieni wszystkich naczelników w Polsce na swoich piesków. Wtedy sądy będą super niezależne.

A dlaczego "pańcia" z SN, przykładowo profesor z kilkudziesięcioletnim stażem ma zarabiać 10 tysi skoro byle jaki górnik z podstawówką zarabia 6tys, do tego 13,14 itd, to kolejny 1 tys na miesiac...?

[Sebastian_M26]

Zapraszam na dół po te 6 koła.

[ruwado]

No ale trudno zeby górnik po ziemią zarabiał 6 bo ciężko pracuje, a ktoś po latach studiów z wykształceniem prawniczym mniej - bo mu lżej za biurkiem.

[Sebastian_M26]

Jakie 6 koła, jestem z Bytomia, początkujący górnik ma 2,5brutto. Takie kwoty to po kilkunastu latach i na nockach i weekendach. Kto tak by chciał żyć.

[ruwado]

Napisałem tylko, że musi być jakaś równowaga miedzy zarobkami. Praca fizyczna... Ok. Ale wykształcenie też jest coś warte. Mam w rodzinie fizycznego. W zimie robi ja 2 etatach jako palacz. Niedaleko domu. W robocie jest dwarazy,, trzy razy na dzień jak podrzuca do pieca. Czyli prawie nic. A zarobi więcej jak moja zona nauczycielka na półtora etatu po wielu latach studiów w roznych kierunkach. A te 6 koła u górników? To tak samo jak piszą o np. nauczycielach.... Wszystko po to, by ludzi na siebie nastawić. Gornicy, nauczyciele, mundurowi... to milionerzy. Fakt zarobią wiecej na 2 etatach. Ale i tak zap....jąc 24/h nie dogonią posłów.

[blackrs]

Aj panowie ciężki temat poruszyliście, w którym nigdy nie będzie zgodności wszystkich co do tego jak jest i jak powinno być. Obecnie nie jest dobrze i nie można mówić o 100% nieupolitycznieniu sadów. Reforma jest potrzebna w całości sadownictwa. Jednak niestety to co zaproponowali obecni rządzący po pierwsze jest niekonstytucyjne, a po drugi w bardzo ale to bardzo upolitycznia sady. Jak można mówić o niezależności i niezawisłości w momencie, gdy jeden człowiek wskazuje na stanowisko, awansuje, degraduje itd., a jest politykiem? No nie można. Do tego sam sposób procedowania i tempo wprowadzania tak ważnej ustawy z wieloma błędami jest już nieporozumieniem. Brak jakichkolwiek konsultacji ze środowiskami prawniczymi. Zauważcie, ze nie tylko sędziowie mówili o niekonstytucyjności tej ustawy ale wszystkie środowiska prawnicze.
Oczywiście jak w każdym zawodzie dopada rutyna, znieczulica, wypalenie co skutkuje podejmowaniem złych decyzji, a w konsekwencji zapadają wydawać by się mogło dziwne wyroki. Dużum problemem jest nasze złe prawo, na podstawie którego te wyroki czy decyzje administracyjne są wydawane. Czasami sad czy prokurator chciałby zrobić zupełnie inaczej jednak musi działać w granicach obowiązującego prawa. A przepisy często są niejasne i nie dostosowane do dzisiejszej sytuacji bo były pisane wiele lat temu.
Odnosząc się do zarobków sędziów i tej, moim zdaniem niefortunnej wypowiedzi pani sędzi, to zarobki sędziego nie są małe na tle zarobków w Polsce. Ale patrząc na to jaka odpowiedzialność spoczywa na tych osobach i jak zarabiają inne grupy zawodowe to moim zdaniem już są małe. Np taki informatyk idzie do pracy posiedzi przed komputerem napisze progra, i bierze 10-20 tys. zł Wychodzi z pracy i już. A sędzia bardzo często podejmuje decyzje, które mają wpływ na całe życie człowiekia. Jest to duże obciążenie psychiczne. Nam może się wydawać, że co w tym cięzkiego skazać kogoś na 20 lat, przyznać dziecko w opiekę matce, a nie ojcu itp....
Dodajmy to tego, że sędzia to korona zawodu prawniczego, a tak naprawdę średnie zarobki sedziów są śmieszne w porównaniu do adwokatów, radców, notariuszy. Odpowiedzialność jest za to dużo większa.
Ktos przytoczył przykład zarobków górnika. Taki górnik może zacząć zarabiać już w wieku 20 kilku lat. Sędziami zostają przewaznie osoby przed 40. To taka srednia. To tego czasu musza się wykształcić. W okresie nauki czyli to tego 30 roku życia nie zarabiaja praktycznie nic. Po nauce zanim wygrają konkurs i obejmą stanowisko sedziego czesto pracują jako asystenci za te 2500 brutto. Wiec patrząc na średni zarobek w ciągu życia przytoczonego tu górnika i sędziego wyjdzie pewnie bardzo podobnie.
Nie chcę sie stawiac po zadnej stronie. Nie chcę bronić ani ganić sędziów. Swoja opinię wyciągam nie z medialnych doniesień lecz z rozmów, z ludźmi, którzy sie tym zajmują, znam ich, słyszałem o ich historiach, losach i też sam trochę w tym temacie siedziałem. Wcale nie jest tak różowo jak mogło by się wydawać. Bo niektórzy z nich poświecili się temu by być sędzią i swoją pierwszą stałą pracę dostali w wieku 40 lat i to na drugim końcu polski co się wiązało z przenoszeniem całej rodziny ....
Ja jako obywatel naszego kraju liczę na to, że będzie reforma, która przyspieszy działanie sądów. Przede wszystkim musi być większa informatyzacja, bardziej jawny wybór, konkursy musza być bardziej transparentne. Jeżeli polityka będzie zbyt mocno ingerowała w sadownictwo to niestety nic dobrego z tego nie będzie.

PS. a tak na marginesie najbardziej rozśmieszyła mnie pani Mazurek, która powiedziała, ze musi być mocna szybka i gruntowna reforma sądów bo nie ufa im 75 % obywateli. Co w takim razie należy zrobić z politykami, którym nie ufa 95% obywateli?

[ruwado]

Dokładnie. Zmiany i w sądownictwie są potrzebne, ale nie w stylu Korei Północnej i Kima. Nie moze być lepiej, jak wszystkim będzie sterować jeden z Nowogrodzkiej. To już kiedyś było.

[sew1981]

O Pańci z SN napisałem, bo to co bredziła to wyraz wyjątkowej buty, zresztą nie raz. Jak się do stołka przywyknie to tak się ma, że sie stoi czy leży 300 procent normy się należy...Inni ludzie się nie kształcą? A na spotkaniu sędziów kiedyś bredzili tego typu sędziowie jak ona (nie pamiętam kto) - "Że to środowisko to wyjątkowa kasta"...jak tak myślą niektórzy o sobie samym, to daleko zajedziemy..... I tacy ludzie mają wyroki wydawać? niech lepiej sobie pokradnie w markecie, będzie miała więcej hehe
oczywiście to tak pół żartem, bo na pewno nie wszyscy są zepsuci. Ale środowisko jest układowe i "wyjątkowe", nie każdy zostaje sobie sędzią....bez pleców. A to, że się kształcił nic nie znaczy, bo każdy człowiek się męczy jak coś chce osiągnać....nic nowego. tylko różne profilty potem są.
Reforma jest potrzebna, krzyczą bo się jej boją cwaniaki, oczywiście zrównoważona i przemyślana, dlatego dobrze, że Duda zawetował, bo nie była jeszcze dobrze przygotowana.

[Alonzo_]

A ja nie wierzę zarówno w to że Dudopis zdobył się na samodzielnośc bo bez pisu nie ma Dodopisu i wiedza to obydwie strony ani w to, że to koniec tematu.
Krążą teorie spiskowe ale pewna logika w nich jest.
Cięzko od razu rozszyfrowac o co idzie gra bo to wyjdzie za jakiś czas dopiero. Ale to jest z pewnością gra na czas.
Sytuacja wg mnie jednak miał swój scenariusz. Może dużo wczesniej napisany bo jakby nie patrzeć nie pasuje mi żeby Kaczka dała taką władze synowi marnotrwnemu co się kiedyś wypiął na prezesa i odważył sie na samodzielnośc, która nie wyszła. I to tez wie Dudopis i wie, że też tak albo gorzej mówgłby skończyć. Także nie kupuję tego. Ale też mógł ten scenariusz zostać zmodyfikowany w ostatnim momencie na potrzebę chwili - protesty.
Bliższy jestem tezy, że to była świetnie przeprowadzona akcja o której wielu szeregowców w pisie nie wiedziało. Stad niby zaskoczenie, jakaś tam złość, komentarze głupka (ni)Jakiego, Dudopis bohater co mu słupki rosną, uspokojenie fali niezadowolenia, naiwny naród dostał co chciał a dodatkowo teraz bedzie żył w przekonaniu, ze wreszcie mamy bezpiecznik na dyktatorskie zapedy władzy w postacie prezydenta (pisownia zamierzona) a to guzik prawda. I tak zrobią swoje ale teraz delikatnie i dookoła.
BYć moze z innym prokuratorem generalnym. Wiernym i do którego Kaczka ma pedwność. I wtedy już dopną swego.
Kogoś kto uważa że było sprawiedliwie a teraz nie byłoby sprawiedliwie jak i odwrotnie uważam za skrajnie naiwnego. W kazdym systemie zwłaszcza dyktatorskim władza uderza do głowy a w tzw demokracji decydują czesto inne pobudki bardziej personalne, prywatne interesy.
Znajomy sędzia, wieloletni prezes sądu, człowiek o dużym szacunku zwłaszcza u pracowników administracji sądowej czyli roboli wyzykiwanych przez tzw "nadludzi" (sędziów i prokuratorów) powiedział kiedyś "Prosze nie mylić sądów ze sprawiedliwością" Dodając - niezaleznie od ustroju, teraz, kiedyś czy w przyszłości. I to najlepiej oddaje sytuację. A zmiany każdej władzy maja ukryte pragnienie posiadania włpływu na tzw organy sprawiedliwości bo swoich trzeba bedzie nie raz ratować i swojego bronić.
Oczywiście reformy sądów sa potrzebne ale ani Po ani PIS nie chca reformować tego co najistotniejsze i co potrzebne jest obywatelowi natomiast chętnie majstrują przy mało istotnych pierdołach dla własnego PR ( wg mnie PO) albo ida po bandzie i chcą sobie wszytso podporządkować silowo jak PIS. Jedno i drugie nie da potrzebnych skutów ale to co teraz się wyprawia to już nie jest zajmowanie się pierdołami pod publikę a niebezpieczne majstrowania przy podstawach tzw demokracji (jaka by nie była, ale jest)