Kostka do kibla działa - ale taka najtańsza bo najbardziej śmierdzi. Fajnie jak jest też plastikowy koszyczek bo łatwiej powiesić. Działa skutecznie - w mojej O1 przestałem znajdować chleb (nie śmiać się) pod maską a u siostry w kompletnie innej lokalizacji przestały wyrywać wygłuszenie ściany grodziowej w O2.
Po tym, jak u mnie kuna pogryzła przewody podciśnienia 2 razy, zastosowałem i kostkę do kibla i sierść psa (wszystko zapakowane w rajstopy żony). Od tego czasu spokój.
Dziś byłem w ASO i można na problem z kunami zastosować takie urządzenie:
Tempomaty w grupie VAG. Skoda, Audi, Seat, VW. Wiązki, montaż, kodowanie. Tel. 510 150 407
Klientów pytających o rabat informuję, że jest on stolicą Maroka
podobno sierść psa też działa.
ta kostka do kibla ... no cóż, wierzyć można
Uwierz... Kostka działa. W poprzednich autach moim i żony też mieliśmy problem z jakimś gryzoniem (często w komorze silnika znajdowalem pieczywo, kawałki pizzy itp). Powieszenie kostki do WC skończyło ten proceder.
Ważne jest też gdzie stoi samochód w nocy. Im dalej od osiedlowego śmietnika tym lepiej.
Komentarz