Jaki aparat fotograficzny?

[Clip]

Co kupic jako nastepce starej i wysluzonej lustrzanki (a200) ktora padla ofiara zasad dynamiki Newtona?

zrobilem szybki przeglad internetow i z ktorej strony by nie patrzec wychodzi mi Sony a6000.
pytanie czy w tej cenie jest jakas realna konkurencja? Pchac sie znowu w lustro chyba nie ma sensu.

Generalnie to zaden ze mnie fotograf jade glownie na auto, zona troche lubi pogrzebac w ustawieniach ale bez przesady nadal poziom srednioamatorski.
Obiektyw pewnie zostalby seryjny plus jakis szeroki kat.

[bl]

Poczytaj tutaj:

[Clip]

Dzieki.
Polecany tu canon m100 nie ma wizjera i stopki pod lampe, z drugiej strony soniak nie ma dotykowego ekranu.
wizjer to chyba musi byc.

[pre_Cyprian]

Słyszałem, że aparaty Canon są bardzo dobre. Mój znajomy zajmuje się fotografią i zawsze gdy ktoś pyta go o radę to poleca aparaty tej firmy. Chociaż to kwestia poczytania i wybrania właściwego modeli. Powoli również zbieram się do zakupu i chyba postawię na te firmę.

[bl]

Słyszałem, że aparaty Canon są bardzo dobre.

Nie kupuje sie aparatu bo nazywa sie na C, N czy S. W kazdej kategorii cenowej, typie, sposobie zastosowania itp inny model moze byc lepszym wyborem w stosunku cena/jakosc. Po pierwsze do czego bedziesz uzywal, po drugie jakie funkcje wykorzystasz a po trzecie ile masz $ ?

[Clip]

Zdjecia "z wyjazdow" krajobrazy, budynki, ludzie, dzien i noc.
tak jak pisałem ja glownie gotowe programy, zona trochę ustawia samemu.
cena? Tak mysle ze dobrze by sie zamknac w 2-3tys z podstawowym obiektywem. Potem jeszcze wjedzie jakis szeroki.

[Gość]

Pół roku temu kupiłem a5000. Nie żałuję, bo jest rewelacyjnie mały (a tego chciałem), ale z tego powodu jest nieco za mały, nawet dla niewielkich dłoni. No i w pogoni za miniaturyzacją dano mu elektryczny zoom, co też niezbyt mi się podoba (obiektyw z zestawu). Z kolei z obiektywu 55-210 niewygodnie się korzysta i całą idea malutkiego aparaciku się wtedy wali.

Minusy:
- brak wizjera
- brak kółka PASM
- na wakacjach siadł mi paproch na matrycy i nie zauważyłem (z tysiąc zdjęć jest z nim)

Chciałem odmiany od kilogramowego fuji s100fs, to mam. Ale żona nadal woli cegłowatego fujiego.

[logan_x]

A może zaawansowany kompakt np. Panasonic Lumix DMC-LX100 w necie się nim zachwycają.

[pandzik]

Ja bym kupił YI.M1. Raz, że robi naprawdę fajne zdjęcia. Dwa, cenowo też wychodzi nieźle. Do tego z 50 dostępnych obiektywów do wyboru i masa dodatków w chińskich cenach.

[Milord]

Szanowni, żeby nie tworzyć nowego tematu pozwolę sobie użyć tematu Clipa.

Chciałbym sprawić żonie pierwszy "porządny" aparat.
Ciągnie ją do robienia zdjęć i widać, że sprawia jej to przyjemność.
Myślę, żeby kupić jej pierwszą lustrzankę i zobaczyć czy złapie bakcyla do latania z większym bagażem niż apart w telefonie

W związku z tym, że to ma być pierwszy aparat nie chciałbym, żeby to był jakiś szajs ale wydawanie dużej kwoty na hobby, które może nie wypalić też nie wchodzi w grę
Czy 2.000,- starczy na taki początkowy zestaw?

[dawcio]

polecam coś z tego sprzętu mam i sobie chwalę
https://store.nikon.pl/token/--categories<%7B_NIK_dslrs_category%7D--/grid/priceAsc;0;30

[Clip]

Moim totalnie amatorskim zdaniem lustrzanki nie maja juz sensu. Bezlusterkowce poza wyborem obiektywow w niczym nie ustępują (to zdanie znajomych ktorzy trzepia wiecej zdjec)
za to ważą polowe tego co lustra.
Ja mialem troche wydatkow i stanęło na naprawie lustra ale następny to bedzie wlasnie a6000

[okioki]

jeden z najlepszych aparatów na dzień dzisiejszy to Sony A 7 II , tylko że drogi

[aro_40]

Moim totalnie amatorskim zdaniem lustrzanki nie maja juz sensu. Bezlusterkowce poza wyborem obiektywow w niczym nie ustępują (to zdanie znajomych ktorzy trzepia wiecej zdjec) za to ważą polowe tego co lustra.

A dla mnie mają sens. Po pierwsze, to nie cierpię elektronicznego zooma. Wolę pokręcić sobie ręką, niż wciskać przycisk i może się uda ustawić kadr jaki potrzebuję (nie wspomnę, że ręką zrobię to 2-3 razy szybciej). Po drugie, właśnie możliwość wymiany obiektywów daje ogromną przewagę (chyba, że ktoś z tego nie korzysta). A po trzecie, to jestem facetem, i lubię czuć co mam w ręku, a nie obawiać się że coś złamię czy zgniotę.

[tomash23]

aro_40 Nie masz jednak zielonego pojęcia czym są bezlusterkowce o których pisze Clip . Poczytaj, a potem pisz.

[Gość]

Dwa pierwsze argumenty aro to rzeczywiście bzdury (bo rodzaj zooma zależy przecież od obiektywu, a ten jest oczywiście wymienny), ale trzeci jest trafiony. Mam sony a5000 i pomimo tego, że jego rozmiary są główną zaletą w podroży, to jednak nawet dla moich małych dłoni jest nieco za mały. Kupiłem go jako antidotum dla aparatu, który waży niemal 1 kg.

[Clip]

no własnie mi to się już nawet niektorych bredni nie chce komentować....

Co do obiektywów to dodam że jeżeli ktoś ma ich dużą kolekcję do lustra to można sobie kupić przejsciówkę i używać je z bezlusterkowcami. Koszt jakieś 1500PLN więc mówimy raczej o sytuacjach gdy są to naprawdę profi szkła.

a5000 nie ma wizjera to go dyskwalifikuje, a6000 moim zdaniem dobrze leży w rękach.

Co do wymiarów i wagi to byłem ze znajomymi w kambodzy, wiadomo gorąco, skutery, nie chce się wozić wypchanego plecaka, oni mieli 13kg sprzętu fotograficznego i 90% zdjęć robili z komórki bo akurat lustra nie mieli ze sobą
Najlepszy aparat to taki który masz ze sobą.

[Gość]

a5000 nie ma wizjera i nie ma też klasycznego pokrętła PASM. To też ból. Ale kupiłem go za ~2100 z dwoma obiektywami, co było bardzo atrakcyjną ofertą.

[Clip]

tak więc odpowiadając na pytanie Milord za 2200-2300 kupisz A6000 z kitowym obiektywem który jest w pełni poprawny. Ewentualnie 1800-1900 za body plus lepsze szkło.
Lustrzanka jest jak wolnossąca benzyna, to było fajne ale 10 lat temu tyle że swiat poszedł od tego czasu trochę do przodu

[Milord]

Clip dzięki!

Przejdę się po galeriach i pomacam bezlusterkowce.
Ten A6000 wygląda zacnie i rzeczywiście lustrzanki to melodia przeszłości chyba.
Mam nadzieję, że obdarowana będzie miała coś więcej niż namiastkę lustrzanki nie mając lustrzanki

[Garret]

Dokładnie, polecam A6000, ponadto obecnie jest już całkiem sporo fajnych obiektywów do systemu Sony E

[Clip]

są, są, tyle że trochę droższe i mało używek na allegro albo weź od kogoś pożycz jak potrzebujesz na jakąś niestandardową sesję. A starych mocowań jest pełno, jak potrzebowałem jasnego portretowca to jeden post na FB i miałem 4 do wyboru i dwa razy więcej propozycji żeby wyskoczyć na piwo
Ale to się szybko zmienia.

[kadabra]

a ja nie mam zaufania do "sony", od lat posiadam Nikona D3100 18-55mm i jestem mega zadowolony

[Gość]

W marki nie warto wierzyć. Te aparaty sony alfa to przecież na grzbiecie przejętej minolty się wyłoniły. A minolta skupiła się na kopiarkach. Miałem dwie minoltyi bardzo je lubiłem. Zresztą, przełomową z1 mam do dziś, w świetnym stanie. Robi lepsze zdjęcia swoim 3 mpix niż telefony 10 mpix.