Pierwszy raz nad Bałtykiem:)

[woj205]

Przeczytałem wszystkie posty i o ile czegoś nie przegapiłem to nikt nie zwrócił uwagi na fakt, że "vel" rozlicza zużycie wg ostatniego tankowania i kilometrów, a porównuje z wskazaniem komputera w pozycji 2 - to jest za całości przejechanych kilometrów. Sprawdźcie też, że ten dystans ulega kasacji i nowemu naliczaniu po 10 kkm lub określonym czasie. Przynajmniej tak to jest u mnie Jeśli chodzi o spalanie - tankuję "do wybicia" i patrzę ile mam przejechane. Przeciętnie rezerwa świeci przy około 730 - 750 km i tankuję pomiędzy 42 -45 litrów w zależności od tego gdzie się "bak" przejeździło. Klima chodzi cały czas. Wracając do komputera : pozycja 1 pokazuje zużycie za ostatnio przejechane kilometry przy czym rozlicza przebieg w którym nie ma przerwy w jeździe dłuższej niż 2 godziny.Potem zaczyna od nowa. A wszystko to pisze w instrukcji obsługi :szeroki

[Octa-vian]

Pierwszy raz nad Bałtykiem

Jako że mieszkam na "przedgórzu" czas zobaczyć Polski Bałtyk
prawdopodobnie będziemy urlopować w okolicach Dziwnowa - podskoczy się więc do Międzyzdrojów i Świnoujścia...
Mam pytanie czy warto zwiedzić Oceanarium w Międzyzdrojach ?
Znalazłem gdzieś też informację, że w Świnoujściu jest Oceanarium na ul. Powstańców Śląskich ?
Chciałbym popatrzeć, porobić zdjęcia "dużej ilości" statków, jachtów
Gdzie się ulokować by zobaczyć przystać jachtową, port wojenny marynarki wojennej oraz duże statki handlowe czy promy ?
Co można zobaczyć w Niemczech "przy granicy" ?

p.s. Proszę się nie śmiać - przywykłem do innych widoków

[MartinezTychy]

Octa-vian,
Byłem w Międzyzdrojach Oceanarium jest ale takie sobie jak będziesz na miejscu to sam zobaczysz.
Co do statków promów portu wojennego to Świnoujście ale anim tam dojedziesz uzbrój się w cierpliwość bo czas oczekiwania na przeprawe promową do miasta w okresie wakacyjnym może trwać nawet 1h.
Promy pasażerskie odpływają każdego dnia do Szwecji o godzi 10 00 lub 22 00.
POlecam wyparwe do Ahlbeck.Pozdrawiam.

http://maps.google.pl/maps?hl=pl&lr=&q=ahlbeck+niemcy&um=1&ie=UTF-8&hq=&hnear=Ahlbeck,+Niemcy&gl=pl&ei=nbdnTOPdNIbEOJqMyLkF&sa=X&oi=geocode_result&ct=title&resnum=1&ved=0CA0Q8gEwAA

[westwi78]

Oceanarium w Międzyzdrojach to popierdółka, w dodatku droga

[rss]

polecem jeziorko w okolicach Miedzyzdrojow (nie pamietam nazwy) bo widoki naprawde piekne, a kolor wody mocno nietypowy.

[golibroda]

Chodzi chyba o jezioro szmaragdowe w okolicy wyspy Wolin.

[daneczek76]

wolin jest piękny jak już za nocleg wybrał bym Międzywodzie. Do oglądnięcia zajebiste wzgórze Gosan - brzeg klifowy, i rezerwat z żubrami

[bobasek]

uważam że zamiast szwędać się po przereklamowanych Międzyzdrojach obowiazkowo powinieneś pojechać 18km na wschód od Dziwnowa do Trzęsacza i obejzeć sławne ruiny na klifie z nie tak całkiem dawno oddanego tarasu widokowego (stalowa konstrukcja 20m wysokości i kilkadziesiąt metrów w morze naprawdę robi wrażenie)
jak już będziesz w Trzęsaczu to podjedź do Niechorza i wdrap sie na latarnię morską - niby nic ale z góry widok całkiem całkiem

pozdrawiam

[firmek]

Generalnie uzbroj sie w cierpliwosc. Trasa pomiedzy nadmorskimi miejscowosciami bywa bardzo zatloczona. Przejazd z Dziwnowka do Kolobrzegu zajal mi 3.5 godziny (60 km) - masakryczny korek w okoliczach Trzebiatowa - lepiej podrozowac w godzinach bardzo porannych niz kolo poludnia, szczegolnie w pochmurne dni kiedy wszyscy ruszaja na zwiedzanie bo nie da sie lezec na plazy. Nie mialem natomiast problemow z przeprawa promowa (Swinoujscie - Krasibor)
Kolobrzeg, Miedzyzdroje czy nawet Pobierowo sa bardzo zatloczone - w Miedzyzdrojach czulem sie jak w Zakopanym na Sylwestra .
Z ciekawszych miejsc tak jak Kolega bobasek, polecam Trzesacz - swietny, wysoki taras widokowy), ewentualnie zagrode zubrow w Miedzyzdrojach.
Osobiscie z calego wyjazdu najbardziej podobala mi sie droga przed Miedzyzdrojami (jadac z Dziwowa) - kreta, pagorkowata i przez las (ma sie wrazenie jak by sie jechalo w zielonym tunelu) - ostatni raz taka frajde z zakretow mialem w ojcowskim parku narodowym . Natomiast jadac z Dziwnowa w strone Pobierowa jest kawalek dlugiej, szerokiej prostej drogi - podobno miala sluzyc jako awaryjny pas dla ladowania mysliwcow.

[Octa-vian]

23-29 sierpnia jeszcze jest tam tłoczno ?
Kiedy się "luzuje" ?

[ Dodano: Pią 03 Wrz, 10 18:04 ]
No i udało się objechać 2.500 km (500 na miejscu)

Korek był tylko 1 raz w trasie powrotnej, ale w tym okresie (dodatkowo brak pogody plażowej) było bardzo luźno, nawet w oczekiwaniu na promy w Świnoujściu