No to dylemat, jak jechać do Krakowa [wiem, że najlepiej pociągiem :P, ale tym razem nie mogę ],wiem, że muszę wracać "katowicką" ale "tam"? Może siódemką przez Radom i Kielce...?
Jakieś sugestie Kolegów co mieszkają "po trasie"? http://www.gddkia.gov.pl/article/ser...php#targeo-top -podpowiada właśnie siódemkę.
hotrain, Kielce - Skarzysko mozesz spokojnie zapier....tylko w okolicach Skarzyska robia droge i jest ograniczenie ale korków nie ma. Do Radomia z W-wy masz dwa pasy....
Z Kielc do Krakowa też nie ma robót drogowych, tylko troszkę będzie wjazd do Krakowa będzie zakorkowany-ale bez tragedii. Pamiętaj o CB bo po drodze na tym odcinku w kilku miejscach lubią suszyć. Ruch w dzień dość duży,ale powiedzmy te 90km/h się trzyma.
Ja do stolicy z Krakowa jeżdżę przez Olkusz/Częstochowę/Piotrków Tryb.
Wracając do Krakowa na DK94 za miejscowością Szyce skręcam w lewo na Giebułtów, później pierwsza w prawo i cały czas prosto do Krakowa.
Tym sposobem omija się korki i brak lewoskrętu na remontowanym rondzie Ofiar Katynia. :wink:
:diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech napewno nie na odcinkach jednojezdniowych
Tragedii nie ma, ale szału również. hotrain, jeżeli byś coś chciał zjeść to mogę Ci polecić zajazd zaraz za Miechowem (tam jest tylko jeden zajazd) w kierunku Krakowa po prawej stronie. Ceny rozsądne i jedzenie dobre.
Dziękuję za rady. Jadę do Krakowa przez Radom i Kielce. Jadł po drodze tym razem nie będę :?
Zakładam, że większość trasy przejadę na tolerancji przepisowej prędkości z licznika +15 km/h więc nie mam zamiaru bić rekordu trasy :wink:
szkoda, dla prędkości przepisowej +15km/h to "7" w zupełności wystarcza :szeroki_usmiech
Ale szybciej to już twoja opcja
z tym, że nie wiem jak na 7, ale na katowickiej, mimo, że 2 pasy jak przyjdzie dobry dzień, to WSZYSTKIE osły ciągną lewym, normalnie szału można dostać czasem - nawet ja :evil:
trzeba przyjąć do wiadomości, że prawy idzie szybciej i prawie zawsze wjeżdża się spokojnie przed prowadzącego taki smutny peleton :?
ogólnie jazda katowicką wychodziła mi zawsze lepiej czasowo niż 7, tyle, że teraz na 7 jest więcej dwupasmówy, ale chyba mimo wszystko będzie wolniej.
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
ogólnie jazda katowicką wychodziła mi zawsze lepiej niż 7, tyle, że teraz na 7 jest więcej dwupasmówy, ale chyba mimo wszystko będzie wolniej.
Niestety od Kielc do Krakowa masz nadal cały czas po jednym pasie (pomijam podjazdy pod wzniesienia) a ten odcinek jest dość obciążony i ciężko jest jechać w dzień szybciej niż inni.
a w ogóle hotrain, to jak tylko możesz to wybieraj jakieś niestandardowe godziny, ja zdecydowanie wracam do nocnych jazd, turlasz się powoli i i tak jesteś wszędzie szybciej i spokojniej, niestety nie zawsze się da...
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Ja lubię jeździć w nocy, ale jakoś się nie składa. Z moich założeń na jazdę wczoraj wyszła blada dupa, bo wyjazd z Warszawy zajął mi dużo więcej czasu niż planowałem, więc do Radomia w 40 minut od Janek, potem szybko kawa w z McDrive'a i dalej spokojnie do Kielc, następnie do Miechowa ogień i potem już luzik bo wiedziałem, że się nie spóźnię a poza tym to nie ma tam jak jechać. W drodze powrotnej przez A4 najpierws korek na obwodnicy Krakowa, potem już jakiś zator na A4, kolejno godzina na S1 w okolicach Dąbrowy Górniczej, korek przez stłuczkę na "gierkówce" przed Częstochową i następnie kurcze deszcz. Ogólnie od 8:30 do 23:30 z przerwami na spotkania (5 h razem) reszta w aucie. Za stary chyba już na to jestem. Idę ma masaż dziś.
Ja kiedys sporo jezdzilem do Krakowa (praktycznie co weekend) i jezdzilem na zmiane raz katowicka a raz krakowska (przez kielce i radom). Czasowo wychodzilo mi to samo z dokladnoscia do kilku minut i w koncu zdecydowalem sie na "krakowska" dzisiaj rano tez, spokojnie, bez szalenstw 4h 10min jeszcze powrot mi zostal, mam nadzieje ze zaraz ruszymy :zlosnik:
kwitek ze stacji w Krakowie 19:37 (na wyjeździe) kwitek ze stacji w Wawie 23:32 (pod domem = po przejechaniu przez całe miasto), pokonana odległość 312,1km zuzycie paliwa z dystrybutora... 3,97 :twisted: to chyba jedyna zaleta 1.6TDI 75KM jaką znalazłem.
A tak niedopracowanego i niewygodnego auta jak Fabia II to jeszcze nie widziałem :?
Komentarz