Tak mi się porobiło, że mam trochę alkoholu, którego sam nie jestem w stanie "zużyć" i chętnie wymieniłbym na bilety NBP. Ale czytam sobie w internetach, że taka sprzedaż jest traktowana jak sprzedaż alkoholu bez koncesji i że jest to przestępstwo karno-skarbowe. Jak to jest?
Sprzedaż własnego alkoholu a prawo?
Zwiń
X
Komentarz