Zamieszczone przez paryzanin
Zobacz wpis
luźne gadki z tematu O4
Zwiń
X
-
Za 40zl na dzien, czyli 20zl w jedna strone to ja w Lodzi przejade ze 4km.... a do pracy mam prawie 20 ))))
Gdybym mial 4km to bym tramwajem jechal....
carsharing to tez nie jest opcja... raz ze musisz szukac auta, w moim przypadku z 500-600m do przejscia. Potem problem z odstawieniem bo pod moja robota tego odstawic sie nie da, wiec znowu dymanie kilkaset metrow z buta...
najlepsza opcja to bedzie za 2-3 lata jak uruchomia metro czyli kolej aglomeracyjna idaca tunelem pod Lodzia, wtedy bedzie alternatywa dla auta.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez perfex Zobacz wpisKolega płacił z tego co pamiętam 40zl/dziennie. Bez weekendów to koło 20 dni czyli 8 stówek miesięcznie (plus gazeta i kawa ). Nie da się za tyle użytkować samochodu (paliwo, ubezpieczenie, utrata wartości, naprawy, opony itp itd)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez perfex Zobacz wpisKolega płacił z tego co pamiętam 40zl/dziennie. Bez weekendów to koło 20 dni czyli 8 stówek miesięcznie (plus gazeta i kawa ). Nie da się za tyle użytkować samochodu (paliwo, ubezpieczenie, utrata wartości, naprawy, opony itp itd)
nowe auto z salonu PASSAT B8 kombi, cena 120k ( ubezpieczenie, przeglądy, naprawy w cenie )Ostatnio edytowany przez spj; 5971.
Komentarz
-
-
Gość
Zamieszczone przez spj Zobacz wpisPanowie, odpływacie od głównego tematu tego wątku
Przywołuję Was do porządku
Wiele tematów jest powielanych czasami i problemu nie ma
Komentarz
-
Zamieszczone przez spj Zobacz wpisPanowie, odpływacie od głównego tematu tego wątku
Przywołuję Was do porządkupozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez shok Zobacz wpisBo jezeli myslimy o tej samej osobie to on chyba nagle znikną bez uprzedzenia.
Komentarz
-
-
Gość
Komentarz
-
Zamieszczone przez MixerGDA Zobacz wpisPewnie o unicestwiacza wam chodzi, myślę ze dostał dorzywotniego bana za szerzenie fermentu
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez MixerGDA Zobacz wpisPewnie o unicestwiacza wam chodzi, myślę ze dostał dorzywotniego bana za szerzenie fermentu
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Wronek1
nie postarałeś się z szukaniem auta, za troche ponad 100tyś masz kie ceed gt 1.6 204konie, która nie jest tak oklepana jak o3,silnik nie jest tematem nr.1 jesli chodzi o kangurowanie i a wyposażenie i właściwości jezdne nie ustępują skodzie...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Wronek1
No dziwne zeby auto ponad 50koni mocniejsze palilo tyle samo albo mniej niz Twoje to nie argument. Pod jakimi jeszcze względami przegrywa ?
Ale nie powiem szczególnie proceed wygląda ciekawie
Siłą przyzwyczajenia chciałem nadal VAG'a wiec jest.. kodiaq bo na o4 nie chciało mi się czekać i rabaty na początku pewnie będą słabe.Kodiaq 1.5 DSG Style
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Wronek1Czyli Twoja ocena nie jest obiektywna skoro zapatrzony jestes w vag'i. Zbedna dyskusja.
Przeglądnąłem rynek i nie ma nic ciekawszego i znacząco taniej, jak ma być dobrze wyposażone auto z AT.Kodiaq 1.5 DSG Style
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Wronek1
No dziwne zeby auto ponad 50koni mocniejsze palilo tyle samo albo mniej niz Twoje to nie argument. Pod jakimi jeszcze względami przegrywa ?
Do tego nie podobalo mi sie w KIA ze wiele opcji wyposazenia jest mocno uzaleznione od bazowego wyposazenia, przykladowy Ceed ktory wypadal dosc fajnie cenowo czyli ok 80tys kontra 90 tysi w Octavi wykladal sie gdy chciales miec podgrzewana szybe. W octavi byla doplata 850zl a Ceedzie sumarycznie trzeba bylo doliczyc cos kolo 10 tysiecy (strzelam z glowy bo juz kilka miesiecy minelo gdy to analizowalem). No i rozmiary ceeda, przy octavi widac ze to typowy kompakt podczas gdy Octavia aspiruje do klasy D.
Komentarz
-
-
Widocznie według Twojej definicji nie jestem normalny, trudno przeżyje....
może zatem według mnie kazdy kto uwaza ze tylko DSG, nie potrafi jezdzić autem...
tak 2.0@300KM jak i 1.6@200KM to sa silniki mocno wysilone nawet jak na dzisiejsze czasy...
im wiecej Ciebie czytam tym bardziej mam wrazenie ze pojecia nie masz o czym piszesz...a już wyobrazni nie masz na bank, że każda najprostszą rzecz trzeba tłumaczyć jak pięciolatkowi...
auto na ulicy to stoi u mnie pod mieszkaniem... w firmie to ja mam parking. Do pracy mam prawie 20km w jedną stronę zależy którędy pojadę, niektórzy u mnie dojeżdzają jeszcze wieksze dystanse.
To ze mnie stać na auto za 200k+ to nie znaczy że muszę takie mieć, tak samo nie oznacza że skoro mnie stać to mam być rozrzutny i kupować rzeczy mi niepotrzebne lub takie których cech nie jestem w stanie wykorzystać. Zapamiętaj dobrą radę - bogactwo bierze się z oszczędności. Przemyśl to sobie.Ostatnio edytowany przez paryzanin; 38865.
Komentarz
-
Komentarz