Ubezpieczenie AC a niefabryczne alufelgi

[KyLo]

A gdzie się znajduje ten czujnik, w którym miejscu??

[fernando]

Ubezpieczenie AC a niefabryczne alufelgi

Znajomy rozwalił felgę, wpadając w dziurę w jezdni. Miał niefabryczne alu (16 cali w focusie I, więc bez szaleństw) i polisę AC, więc - nie chcąc się szarpać z policją, zarządcą drogi itp. (a było to w nocy, gdzieś w trasie) olał sprawę, zmienił koło i zgłosił po powrocie do domu. No i przyszło pismo z ubezpieczalni, że, jeśli kupił felgi w salonie z autem, to niech pokaże fakturę, a w innym wypadku mu nie wypłacą nic. Czy takie działanie jest słuszne? Na jakiej podstawie? Powinno być to napisane w OWU?

[shok]

życie... takie są warunki umowy AC .Kiedyś miałem sprzęt grający za kilka tyś. i podczas podpisywania umowy zapytałem jak to jest z sprzetem.Odpowiedz brzmiała ,że jak osobno zapłace składke na sprzet (rachunki miałem) to ubezpieczenie na sprzet bedzie.Inaczej zonk.Bo według ich książki czarów i wyliczeń auto nie wychodziło z takim wyposażeniem.Tak wiec kasa nie bedzie się należec

[piotrek_gdy]

fernando, jesli przy zawieraniu umowy jest w opisie, że ma alu to muszą mu oddać
jeśli że w dniu zawarcia auto na stalówkach to marne szanse

[Yarwa]

JA kiedyś miałem kolizję z pewną panią moją VB. Miałem tam nieoryginalne felgi, znaczy nie opla, były to ronale które kupiłem sam jako nowe i miałem fakturę. Auto było naprawiane w ASO Opla a w związku z tym, że felga była uszkodzona i wiadomo że tak naprawdę felgi się nei naprawia to upierałem się że muszę dostać nową. I też jakieś komplikację były z tego powodu.
Aha juz wiem to było tak ASO powiedziało żebym kupił sam taką samą felgę. I oni mi wtedy oddali kase za ta felgę i wrucili w koszty naprawy auta i całość pokrła ubezpieczalnia.
Nie pamiętam czy na t felgę brałem fakturę na siebie czy na ASO.
Wszystko było z OC sprawcy (PZU de facto).

[ Dodano: Sob 20 Lis, 10 22:16 ]

fernando, jesli przy zawieraniu umowy jest w opisie, że ma alu to muszą mu oddać
jeśli że w dniu zawarcia auto na stalówkach to marne szanse

Nawet jak w opisie nie ma to można z nimi powalczyć. Nie wiem jak u was ale ja zwsze jak wykupywałem AC na kolejny ok to miałem obfotografowane przez moją agentkę. Tak więc jeśli była taka sytuacja że zapomniało się wpisać dodatkowe wyposażenie - felgi to można walczyć z ubezpieczalnią i powołać się na te zdjęcia. Wiem że te zdjęcia zawsze trafiały do ubezpieczyciela jako dokumentacja do zawartej polisy.

[fernando]

Dzięki za odpowiedzi. Ja też kiedyś miałem uszkodzoną felgę, a w dniu zakupu auto było na stalówkach i PZU nie robiło problemów. A tu UNIQA nie chce wypłacić kasy, dlatego się pytam... Wynika z tego, że trzeba zajrzeć do polisy i zdjęcia odkopać :roll: