Co do kobiet to moja zona na tyle sie przyzwyczaila ze mna jezdzic ze teraz jak jedziemy w trase to predzej ja niz mnie szlag trafia ja wlecze sie jakis autobus czy to traktor itp. wiec pewnie Twoja kobieta tez przywyknela z Toba jezdzic.
Nawet doszło do tego, że to ona siedząc na fotelu pasażera mówi do mnie: goń go :!:
Tak myślę, że jak prawko zrobi to będzie limit prędkości ustawiony :lol:
Do każdego stylu jazdy jako pasażer idzie się przyzwyczaić Tylko coś mojemu mężowi nie idzie, bo ciągle mi "gdera" jak jadę ops:
Komentarz