Pijany rowerzysta nie straci prawa jazdy ?

[pawe.sadoch]

maxpaynemm, kodowałem w ASO, nie miałem PINU a licznik dobrałem według ETKI i poszło bez problemu. Poprzedni licznik z końcówką G nie chciał przepisać immo do kluczyka.
Koszt wymiany z kodowaniem to ok. 150PLN (po rabatach dla OCP)

[sebu]

Pijany rowerzysta nie straci prawa jazdy ?

http://moto.onet.pl/1631786,1,pijany-rowerzysta-nie-straci-prawa-jazdy,artykul.html?node=2

co o tym sądzicie

[westwi78]

No ja przede wszystkim sądzę, że trzeba zmienić tytuł tego topicu, bo wprowadza w błąd (zresztą jest on zaczerpnięty wprost z mediów). Otóż nie "nie straci" a może nie stracić. A to zasadnicza różnica. Teraz sąd będzie miał trochę więcej manewru i nic ponad to. No ale media tak właśnie to przedstawiają.

[piramida]

ja dla mnie to super, bedac na wycieczce rowerowej zeby nie mozna było sie napic piffka :evil: debilizm :!:

[westwi78]

Z tym czy wolno się piffka napić czy nie, ten przepis nie ma nic wspólnego.
To nie jest legalizacja jazdy na rowerze po użyciu czy pod wpływem alkoholu!
A boje się, że część ludzi po "rzetelnych" przekazach medialnych, tak pomyśli.
A potem będzie zdziwienie.

[dylan80]

ja jestem za tym , żeby wycofali ten przepis o utracie prawka po przyłapaniu na rowerze
w końcu po to człowiek bierze rower i jedzie gdzieś do znajomych i na browarka, żeby samochodem kawał drogi nie wracać, bo nie wolno.
a do nadgorliwych, czy wam nie zdarzyło sie nigdy podczas lipcowej niedzielnej przejażdzki na rowerku wstąpić gdzieś na bronka?

wg mnie to chory pomysł był.... niech jedzie na cyku na rowerze a nie samochodem....
kiedys mądry co sie chciał napić zostawiał auto w garażu i brał rower jak sie np na grilla u znajomych umówił, a wiedział że wypije te 2-3 bronki, a do znajomych z 3km, to pieszo mu nogi do dupy wlezą nim dojdzie...
ja sam brałem rozwe zamiast auta, z tym , że czasem musiałem ten rower z powrotem prowadzić, bo sie nawalił.....

[piotrek_os]

To nie jest legalizacja jazdy na rowerze po użyciu czy pod wpływem alkoholu!

to jest tzw furtka.....złapia gdzies jakiegos polityka w meredesie....to po przeróbce wyjdzie, ze rowerem jechał......i prawko zostanie..... :diabelski_usmiech

[dylan80]

to jest tzw furtka.....złapia gdzies jakiegos polityka w meredesie....to po przeróbce wyjdzie, ze rowerem jechał......i prawko zostanie.....

teraz też zostanie..... jeśli dobrze pamiętam , to w ciągu ostatnich lat sie kilku naszym tak zdarzyło, ale nie przypominam sobie , żeby któryś stracił lejce.....

[oolsztyniak]

Na rower ok , fakt grill te sprawy a do tego pifko czy jedna mała lufa ,
ale innych pijaków za kółkiem powinno się :zastrzelic owiesic

[sebu]

Według mnie,ludzie,którzy mają ponad promil to i tak powinni tracić prawko jak do tej pory,bo przecież żeby mieć promil to trzeba trochę wypić

[Octan]

Rowerzyści głosują za ustawą

[oolsztyniak]

:lol:

[Jac_ek]

[piramida]

:P

[loyd]

Zakaz jazdy na rowerze po browarze to jakiś kretynizm do sześcianu.

Kto siedzi cały tydzień i klepie w laptopa za biurkiem, to wie jaka to radość wsiąć w piątek na bajka, pojechać w las a na koniec walnąć miodowego ciechana (albo dwa ...).

I co ?, że niby w tym lesie dzika przejadę ?