Szczekanie psa- straż miejska

[quebec]

Skfarek, fotele szukaj jak najbardziej zjechane, bo za dobry stan krzycza juz chora kase, a tak zaplacisz 300-500 za lekko pociachane, a moze tylko zmeczone i za 600-800 zrobisz u tapicera jak tylko sobie marzysz

[Busku]

Szczekanie psa- straż miejska

Witam serdecznie, mam trochę nietypowe pytanie ale może ktoś będzie mógł udzielić mi odpowiedzi :wink: Jak w temacie chodzi o szczekanie psa, mianowicie sąsiad chce zadzwonić do straży miejskiej... Sąsiad twierdzi że denerwuje go szczekanie psów w nocy i w dzień (mnie osobiście nigdy nie obudziło ujadanie czy szczekanie psów) i tutaj mam pytanie, czy jak zadzwoni na straż miejską to mogą nałożyć mandat na właściciela psów? Dodam że nie jest to blok tylko dom, psy normalnie gonią sobie po polu, szczekają jak każde inne... Nie wiem, moim zdaniem w naturze psa jest szczekanie ale może jestem nienormalny... Bardzo proszę o odpowiedz :wink:

[sesik]

Wprawdzie w bloku ale w lato miałem tak małe dziecko wiadomo wcześnie szło spać, okna pootwierane bo gorąco, o 1 w nocy muzyka z bloku na przeciwko, głośność taka że miałem wrażenie że leże na głośniku basowym. Telefon do straży miejskiej usłyszałem od pana że straż miejska uprawnień nie ma, trzeba na policje. To telefon na policje od pana policjanta usłyszałem, bez dokładnego adresu i tak nikt nie przyjedzie, opis blok nr taki i taki piętro to i to, muzykę będzie słychać nie przeszedł. Pan policjant miał rację choć zgłoszenie przyjęte do 4 rano nikt nie przyjechał.
Z tego co pamiętam kolega miał psa na podwórku który prawie cały czas szczekał, jak sąsiad jego zadzwonił na policję w nocy i patrol przyjechał, to kolega powiedział to cytuje "mam psu betonu nalać do pyska żeby nie szczekał ?" patrol pojechał i więcej go nie nękali. A sąsiadowi kolega stawia flaszkę raz na jakiś czas i dobrze żyją :szeroki_usmiech Choć sąsiad się nie wysypia :diabelski_usmiech

[Busku]

No to jeszcze dodam że sąsiedzi nie mają małego dziecka, no chyba że studentka która nie przebywa w domu to dziecko... Psy naprawde jak dla mnie nie są uciążliwe, nie szczekają w nocy (no chyba że nie słysze ale przy -10*C nie otwieram okna ) Szczekają jak każdy normalny pies, ktoś przechodzi, poszczekają i spokój... Sam nie wiem jak to jest z tym mandatem, czytałem że niektórym zostały nałożone mandaty, a innym policja dała spokój...

[dfq]

No bez przesady - pies tez zwierze. Od czasu do czasu poszczekac musi - to jego zbójeckie prawo
Skoro dom - to prywatny teren, pies pilnuje terenu :diabelski_usmiech
Nie ma w Polsce prawa zabraniającego hodowania psa.
W życiu nie zapłaciłbym mandatu za to ze pies szczeka. Predzej oddałbym sprawe do sądu :shock: :arrow:

[majkel123]

Czasem tak jest, że jak ludzie własnych problemów nie mają to je po prostu wymyślają

Uroki nudy - IMO Tym bardziej że Ty twierdzisz że te zwierzaki nie przeginają.

Jakoś jak mi wyobraźnia wytworzyła flaszeczkę, to i zaczynam sąsiadowego Azora słyszeć

[piotrek_os]

Pies z natury musi szczekac...... :diabelski_usmiech - jezeli jest jakis tam wymóg zgloszenia psa i Ty masz wszystko ok....- to Cie moga......