Umowa kupna-sprzedazy

[mottom]

[quote="eaglemirek"] Dzięki za uznanie :!: staram się jak mogę aby nadążać za techniką Czy możecie mi podpowiedzieć jak się zmienia kasety w CB Harry II STB :szeroki_usmiech

A to nie jest na CD, lub w nowszej wersji na DVD??? :lol:

[iceman_n]

Umowa kupna-sprzedazy

Witajcie

Chce kupic sobie jakies autko do zabawy w zime (i nie tylko )

Jako ze caly czas mam zwyzki ze wzgledu na wiek chcialbym auto zarejestrowac na ojca, a mnie wpisac jako wspolwlasciciela 50/50. Czy ojciec musi byc obecny przy kupnie i podpisac sie na umowie?

Potrzebna mi jest tylko umowa K-S na dwoch wlascicieli i upowaznienie do kupna auta napisane przez ojca czy cos jeszcze?

Pozdrawiam

[przemek88]

Czy ojciec musi byc obecny przy kupnie i podpisac sie na umowie?

prawie powinien być :diabelski_usmiech

[tom2212]

dobrze by było aby był i wiedział o tym ale jeśli się dogadasz z ojcem i ze sprzedającym to teoretycznie nie musi

[bradley]

Opcja legalna bez ojca to kupienie na siebie a pozniej spisanie darowizny na rzecz ojca i wtedy mozna wpisac go jako wspolwlasciciela w dowod i ubezpieczenie.

[iceman_n]

nie chodzi mi o to zeby nie wiedzial tylko zeby nie musial jechac ze mna - na prawde nie moze mnie upowaznic do kupna ? :cry:

[westwi78]

Może, jak najbardziej. Niech napisze jedno upoważnienie do kupna i rejestracji.

[ Dodano: Czw 06 Sty, 11 21:53 ]

Weź dowód ojca i jedź. Sprzedający nie powinien robić problemu jak mu zależy na sprzedaży.

super rada ... naprawdę.

[macherstudio]

Proponuje ustalić ze sprzedawca abyś nie gonił na marne km jeśli będzie pelnomocnictwo wpisz to do dokumentu umowy abyś przypadkiem nie podpisał się jako tato tylko jako pełnomocnik taty

[abstinent]

gorzej jak problem będzie w urzędzie z zarejestrowaniem bo nie ma podpisu na umowie, a upoważnieniem to sobie można...(tak może być przy okienku, więc najlepiej zadzwonić i się zapytać czy tak może być)
Ja mam tak samo, tata jest właścicielem, a ja współwłaścicielem
Obaj podpisaliśmy umowy, i jest max zniżka
Co ciekawe w PZU nie ma zwyżki za mnie, a jak kupowaliśmy to nie miałem 27 czy tam ile jest, czyli teoretycznie powinna być

[westwi78]

(tak może być przy okienku, więc najlepiej zadzwonić i się zapytać czy tak może być)

można, a że kobieta w okienku będzie pewnie twierdzić że nie, to poproście z kierownikiem. On już powinien rozumieć idee prawa cywilnego i administracyjnego.

[JanuszSz]

Przed wyjazdem po auto wydrukuj sobie dwa egzemplarze umowy,wypełnij rubryki dotyczące kupujących (siebie i ojca).Ojciec niech osobiście podpisze.Na miejscu wpiszesz pozostałe dane(samochodu i sprzedawcy),sprzedający złoży swój podpis i wszystko powinno być lege artis.

[macherstudio]

Sprzedając auto nie wnikałbym, kto co i jak, czy jedna czy dwie osoby podpisują, aczkolwiek kupując już byłbym ostrożniejszy, na pewno nie podpisałbym umowy zaparafowanej uprzednio, podobnie z pełnomocnictwem bez formy aktu notarialnego - ale jak mówię wtedy tylko gdyby z takimi rozwiązaniami występował sprzedający.

[westwi78]

podobnie z pełnomocnictwem bez formy aktu notarialneg

e no bez przesady, po co taka szczególna forma?

[macherstudio]

Gdybym kupował .... to czemu nie swoją drogą życie jest tak ciekawe, że różne kwiatki wymyślają sprzedawcy, przy współwłasności chyba lepiej mieć pewność żę np. "oboje" małżonkowie podjęli decyzję o sprzedaży

[westwi78]

"oboje" małżonkowie podjęli decyzję o sprzedaży

no zawsze jest ryzyko wałka, ale podobne jak ktoś sprzedaje samemu auto.

[dontak]

Opcja legalna bez ojca to kupienie na siebie a pozniej spisanie darowizny na rzecz ojca i wtedy mozna wpisac go jako wspolwlasciciela w dowod i ubezpieczenie.

Ta opcja jest najlepsza! Kupujesz auto na siebie, później piszesz darowiznę części auta na ojca i po kłopocie. W US nic nie płacisz bo pokrewieństwo w pierwszej linii. Później do urzędu miasta (jeżeli nie chcesz żeby ojciec tam jechał to ojciec wypisuje na urzędowym druku upoważnienie, płacisz parę złoty ok.20) rejestracja i po kłopocie.
Polecam takie rozwiązanie. Robiłem tak dwa razy i nie było żadnych problemów.

[westwi78]

A przed przekazaniem darowizny auta, nie trzeba go zarejestrować najpierw?
Chyba nie...

[macherstudio]

Moim zdaniem um.sprzedaży przenosi prawo własności na kupującego z ostrożności co najmniej w chwili wydania przedmiotu - tak więc od tego momentu, może dysponować swoim prawem, rejestracja to czynność administracyjna.

Choć temat ciekawy, jak znajdę chwilę pochylę się nad nim.

[dontak]

A przed przekazaniem darowizny auta, nie trzeba go zarejestrować najpierw?
Chyba nie...

Na pewno nie. Przerabiałem temat dwukrotnie i wiem co mówię.