Sytuacja z dzisiaj:
wracamy z żoną z weekendu w Korbielowie. Między Siewierzem a Jędrzejowem lecimy sobie moją O1 która w rodzinie ma status pojazdu "wyjazdowo-wyprawowego" przed nami jedzie Suzuki Grand Vitara, za nią nowa A8, za nia Passat B6, nowa alfa (taka jak policyjne), vectra GTS i my. Każdy wóz po kolei wyprzedza jadącą niezbyt szybko Vitarę, dochodzi nasza kolej. Vitara dostaje wścieku dupy że ją jakas Octa będzie dymac i przyspiesza przy dwóch próbach wyprzedzenia. dodam że próbowałem ją dwa razy wziąc nie redukując z 6 biegu
Przy kolejnej próbie redukcja na 4, wytresowane przez rogala 135 koni i ileś tam Nm pokazało Vitarze gdzie jej miejsce. Po zajęciu miejsca przed Vitarą przyhamowanie... pan z Vitary nerwowo rozejrzał się za rowem i dał sobie spokój))
Idiotów nie sieją
wracamy z żoną z weekendu w Korbielowie. Między Siewierzem a Jędrzejowem lecimy sobie moją O1 która w rodzinie ma status pojazdu "wyjazdowo-wyprawowego" przed nami jedzie Suzuki Grand Vitara, za nią nowa A8, za nia Passat B6, nowa alfa (taka jak policyjne), vectra GTS i my. Każdy wóz po kolei wyprzedza jadącą niezbyt szybko Vitarę, dochodzi nasza kolej. Vitara dostaje wścieku dupy że ją jakas Octa będzie dymac i przyspiesza przy dwóch próbach wyprzedzenia. dodam że próbowałem ją dwa razy wziąc nie redukując z 6 biegu
Przy kolejnej próbie redukcja na 4, wytresowane przez rogala 135 koni i ileś tam Nm pokazało Vitarze gdzie jej miejsce. Po zajęciu miejsca przed Vitarą przyhamowanie... pan z Vitary nerwowo rozejrzał się za rowem i dał sobie spokój))
Idiotów nie sieją
Komentarz