Prywatne miejsce parkinkowe na publicznym parkingu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • lukgrzeb
    Classic
    • 2010
    • 11

    Prywatne miejsce parkinkowe na publicznym parkingu

    Również podziękował :wink:

    kto tam nagrywał filmik niech wrzuci go tu na forum albo w pm'kach puści :P
  • firmek
    Rider
    • 2008
    • 477

    #2
    Prywatne miejsce parkinkowe na publicznym parkingu

    Co zrobilibyscie z fantem jak na zdjeciu? Nie jest to odosobniony przypadek, na parkingu mozna zobaczyc cala galerie roznych smieci zostawianych by "zarezerwowac" miejsce.
    Powiedzmy, ze jeszcze ujdzie to kiedy spadnie sporo sniegu i ktos sobie samemu odkopal miejsce, ale tak jest cala zime, bez wzgledu na to czy snieg lezy czy nie. Chociaz samemu jezdze z lopata i sobie odkopuje ale nie zastawiam miejsca.
    Histori na temat stazu mieszkania i tym podobnych juz sie nasluchalem. Wg niektorych jesli ktos mieszka x lat to ma prawo do wlasnego miejsca parkingowego na publicznym (osiedlowym) parkingu a jesli ktos sie dopiero wprowadzil nie ma prawa do puczlicnego parkingu :evil:
    Załączone pliki

    Komentarz

    • piotrek_os
      RS
      S_OCP Member
      • 2006
      • 8162
      • Octavia II (1Z3)
      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

      #3
      firmek, przecie opona nie podpisana :szeroki_usmiech
      Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

      Komentarz

      • misiek^wro
        RS
        S_OCP Member
        • 2006
        • 8321

        #4
        firmek, wysmialbym i zaparkowal + na balkonie ustawil kamerke i informacje w aucie wyrazna, ze auto jest pod nadzorem


        Niektorym w pewnym wieku siada na leb i tyle. Niektorych "racji" nie przeskoczysz, wiem po moim ojcu
        Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
        Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
        ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

        TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


        Komentarz

        • firmek
          Rider
          • 2008
          • 477

          #5
          firmek, przecie opona nie podpisana :szeroki_usmiech
          Hehe, niezle sie usmialem 1

          Tak na serio to napinki na razie nie mam bo jest to ten parking to jakis ewenement gdzie jeszcze w miare sa wolne miejsca ale tylko dlatego, ze czesc wygodnickich woli parkowac zaraz pod klatka na zakazie no i z czasem aut przybywa wiec bedzie normalnie, czyli kto pierwszy ten lepszy :evil:
          Tylko wkurza mnie durne tlumaczenie ze "ja tutaj zawsze staje a przeciez tam pare metrow sa wolne miejsca wiec tam mozna sobie zaparkowac". Tylko kuzna skoro sa wolne to czemu ja moge stanac gdziekolwiek a ktos musi akurat miec wlasne prywatne miejsce na publicznym parkingu. Normalnie kretynizm, tym bardziej ze mi to wisi czy se dojde 20 metrow blizej czy dalej.

          Komentarz

          • szkoda
            RS
            S_OCP Member
            • 2005
            • 22543

            #6
            Zamieszczone przez firmek
            Histori na temat stazu mieszkania i tym podobnych juz sie nasluchalem. Wg niektorych jesli ktos mieszka x lat to ma prawo do wlasnego miejsca parkingowego na publicznym (osiedlowym) parkingu a jesli ktos sie dopiero wprowadzil nie ma prawa do puczlicnego parkingu :evil:
            :lol:
            fala :lol:
            saport techniczny baj DGW
            była BKD+DSG '05 120kkm
            była BXE '08 190kkm
            no i nie ma :-)

            Komentarz

            • firmek
              Rider
              • 2008
              • 477

              #7
              Zamieszczone przez misiek^wro
              firmek, wysmialbym i zaparkowal + na balkonie ustawil kamerke i informacje w aucie wyrazna, ze auto jest pod nadzorem
              Jak bym byl podly to bym kupil za pare groszy przyczepe kampingowa i tam ja wstawil, zdjal kola i tyle :twisted:

              [ Dodano: Wto 01 Lut, 11 16:56 ]
              Zamieszczone przez szkoda
              :lol:
              fala :lol:
              a kara dla mlodego za staniecie na miejscu starszego jest jechanie kostki przed klatka wlasna szczoteczka do zebow :lol:

              Komentarz

              • mrrudzin
                Rider
                • 2009
                • 403

                #8
                Re: Prywatne miejsce parkinkowe na publicznym parkingu

                Zamieszczone przez firmek
                Co zrobilibyscie z fantem jak na zdjeciu? Nie jest to odosobniony przypadek, na parkingu mozna zobaczyc cala galerie roznych smieci zostawianych by "zarezerwowac" miejsce.
                Powiedzmy, ze jeszcze ujdzie to kiedy spadnie sporo sniegu i ktos sobie samemu odkopal miejsce, ale tak jest cala zime, bez wzgledu na to czy snieg lezy czy nie. Chociaz samemu jezdze z lopata i sobie odkopuje ale nie zastawiam miejsca.
                Histori na temat stazu mieszkania i tym podobnych juz sie nasluchalem. Wg niektorych jesli ktos mieszka x lat to ma prawo do wlasnego miejsca parkingowego na publicznym (osiedlowym) parkingu a jesli ktos sie dopiero wprowadzil nie ma prawa do puczlicnego parkingu :evil:
                Jak czytam tego typu posty (a nie jest to pierwszy) bardzo mocno ciesze się że mam garaż.

                Wiem że fajnie się pisze - postaw i już. Ale jest duże prawdopodobieństwo że coś z auta odpadnie, lakier odpryśnie itp. Ludzie są zawistni i pamiętliwi - są tacy co pół roku poczekają na odpowiednią okazję...

                Komentarz

                • PieTrzaK
                  L&K
                  • 2009
                  • 1323
                  • Octavia I (1U2)
                  • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                  #9
                  U mnie na osiedlu, w bloku sąsiadującym z moim jest ziomek który stawia sobie pachołki... Ok, jak sypie i odśnieży nie ma problemu. W tamtym roku robił tak jednak do kwietnia :roll: Jak przyjeżdżałem do domu to robiłem sobie krótki spacer i mu te pachołki po prostu odstawiałem na trawnik, on znowu zastawiał i tak w kółko... W końcu go trafiłem jak parkował i zrobiłem awanturę. Do teraz był spokój - od początku zimy znowu stoją pachołki :roll:

                  Chętnie bym po prostu sam parkował na tym miejscu ale:
                  a) jak kolega wyżej zauważył lakier może magicznie odpaść albo powietrze z kół pojść na wycieczkę...
                  b) mam wolne i bezpieczniejsze miejsca bliżej :szeroki_usmiech

                  Komentarz

                  • westwi78
                    RS
                    • 2008
                    • 2940

                    #10
                    Sfilmować gościa i podpier... za zaśmiecanie.

                    Komentarz

                    • tomek
                      L&K
                      • 2005
                      • 1078

                      #11
                      połóż drugą oponę albo stołek :szeroki_usmiech
                      O2FL RS | S2 | F2

                      Komentarz

                      • firmek
                        Rider
                        • 2008
                        • 477

                        #12
                        Zamieszczone przez tomek
                        połóż drugą oponę albo stołek :szeroki_usmiech
                        Mam 4 zuzyte, poloze wszystkie i powiem ze to jest moje miejsce bo polozylem wiecej opon

                        [ Dodano: Wto 01 Lut, 11 22:36 ]
                        Wiem że fajnie się pisze - postaw i już. Ale jest duże prawdopodobieństwo że coś z auta odpadnie, lakier odpryśnie itp. Ludzie są zawistni i pamiętliwi - są tacy co pół roku poczekają na odpowiednią okazję...
                        Niestety wielu gosci ma tak wielkie jaja, ze pojda i wyzyja sie na aucie bo przeciez auto mu nie odda.

                        Komentarz

                        • bradley
                          L&K
                          • 2008
                          • 1465

                          #13
                          Wez opone i niech stanie ktos nieswiadomy. Zaobserwujesz reakcje
                          VW Vento 1.9TDI 1Z ++
                          Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
                          Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0 :lol

                          Komentarz

                          • r2r
                            RS
                            • 2008
                            • 4721
                            • BSE 1.6 MPI 102 KM

                            #14
                            Zamieszczone przez misiek^wro

                            Niektorym w pewnym wieku siada na leb i tyle. Niektorych "racji" nie przeskoczysz
                            Klasyczny przykład:




                            Chłopaszek na spokojnie, a menda spoleczna zajarana jakby role życia odgrywała :evil:
                            Artur

                            Komentarz

                            • loru
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2007
                              • 4286
                              • Octavia II (1Z3)
                              • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                              #15
                              firmek,

                              zacznij od
                              - "grzecznie poproszę tu tej opony nie stawiać"
                              - przypomnij, że opona to odpad niebezpieczny i musi być składowana na odpowiednim "wysypisku" które podda je utylizacji
                              - przypomnij, że za zaśmiecanie można dostać mandat
                              a jak to nie pomoże to wsmaruj ją gównem od wewnętrznej strony tak aby typ się zdziwił ja ją będzie brał do przestawienia :diabelski_usmiech
                              O rany - jedna siódma życia to poniedziałek

                              Komentarz

                              • dwaoka
                                Elegance
                                • 2010
                                • 927

                                #16
                                loru hmmmm co to? gówno czy czekolada? hmmm, ale skąd czekolada na oponie? :lol:
                                bkc+dsg

                                Komentarz

                                • Skfarek
                                  RS
                                  • 2010
                                  • 4795
                                  • Octavia I (1U2)
                                  • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                                  #17
                                  a jak to nie pomoże to wsmaruj ją gównem od wewnętrznej strony tak aby typ się zdziwił ja ją będzie brał do przestawienia
                                  _________________
                                  Zdecydowanie najlepsza propozycja
                                  Wersja łatwiejsza i szybsza w wykonaniu - możesz do niej naszczać :wink:
                                  Moje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
                                  6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
                                  Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/

                                  Komentarz

                                  • pic2ek
                                    Rider
                                    • 2007
                                    • 624

                                    #18
                                    Zamieszczone przez Skfarek
                                    a jak to nie pomoże to wsmaruj ją gównem od wewnętrznej strony tak aby typ się zdziwił ja ją będzie brał do przestawienia
                                    _________________
                                    Zdecydowanie najlepsza propozycja
                                    Wersja łatwiejsza i szybsza w wykonaniu - możesz do niej naszczać :wink:
                                    taaaa, to teraz kolega szuka chętncyh którzy narobią do tej opony :szeroki_usmiech

                                    Komentarz

                                    • dwaoka
                                      Elegance
                                      • 2010
                                      • 927

                                      #19
                                      pic2ek, ja codziennie wywalam kilka "pełnych" pieluch mojej 19miesięcznej córki
                                      bkc+dsg

                                      Komentarz

                                      • marbab
                                        RS
                                        • 2009
                                        • 4713
                                        • Fiat
                                        • BMM 2.0 TDI 140 KM

                                        #20
                                        Wiem że fajnie się pisze - postaw i już. Ale jest duże prawdopodobieństwo że coś z auta odpadnie, lakier odpryśnie itp. Ludzie są zawistni i pamiętliwi - są tacy co pół roku poczekają na odpowiednią okazję...
                                        moze ktos slyszal, ale jakies 2 tygodnie temu w Gdansku Brzeznie podpalili kobiecie Fabie bo stala na czyims miejscu. Splonela calkowicie i jeszcze dwom obok sie dostalo. Niektorzy maja niezle beret zryty. Zenada
                                        Marek



                                        Octavia Scout 2.0 TDI, Diamond Silver
                                        Fiat 126p FL 650E, Żółć Wątrobowa

                                        Komentarz

                                        • loyd
                                          RS
                                          • 2010
                                          • 2342

                                          #21
                                          Zamieszczone przez r2r
                                          Zamieszczone przez misiek^wro

                                          Niektorym w pewnym wieku siada na leb i tyle. Niektorych "racji" nie przeskoczysz
                                          Klasyczny przykład:




                                          Chłopaszek na spokojnie, a menda spoleczna zajarana jakby role życia odgrywała :evil:
                                          No ale w sumie męda miała rację - małolat zaparkował tam gdzie nie powinien.

                                          Komentarz

                                          • sebu
                                            L&K
                                            • 2008
                                            • 1304
                                            • Octavia II (1Z3)
                                            • AHF 1.9 TDI VP 110 KM
                                            • CDAA 1.8 TSI 160 KM

                                            #22
                                            U mnie na osiedlu też mam taki problem,że kładą opony,stawiają taborety czy inne gówna.Szczerze to wywalam H..j na taki pajaców,bo jest kilka innych miejsc,może trochę dalej trzeba iść do bloku,ale tak jak pisałem H..j na takich wywalam.Rozumiem ,że ludzie mają problemy z zaparkowaniem pod swoim miejscem zamieszkania,bo więcej jest samochodów niż miejsc.Gdy pięć lat temu sprowadziłem się do Legionowa u mnie w bloku było kilka samochodów,teraz prawie w każdym mieszkaniu są po 2-3 auta.
                                            Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz
                                            jak pomogłem to daj punkcik
                                            sprzęgło od G 60

                                            Komentarz

                                            • robak013
                                              Ambiente
                                              • 2008
                                              • 101

                                              #23
                                              Miałem podobną sytuację, niby odśnieżali se parkingi i pachołki stawiali
                                              (znani przezemnie osobnicy), generalnie mnie to grzało bo zawsze było gdzie zaparkować, ale raz się zdarzyło że miejsc zabrakło a że z dziećmi byłem (młodsze pół roku) to nie uśmiechało mi się zasuwać nie wiadomo ile. to wziełem kulturalnie pachołek przestawiłem. Jakież było moje zdziwinie jak typ zadzwonił do mnie domofonem żebym przestawił samochód bo on sobie odśnieżył i to jego miejsce, grzecznie i kulturalnie skierowałem go na płatny parking i tam może sobie mówić, że to jego miejsce. W momencie gdy zasugerował mi że moj samochód może stać na kapciach, musiałem ubrać się i wyjść i dosadnie mu powiedzieć gdzie ja te ich pachołki moge mu wsadzić. Generalnie denerwują mnie takie osiedlowe zagrywki, mieszkam w bloku od urodzenia a typ mi mówi że to jego miejsc, normalnie ręce opadają. Niestety zmora naszych miast, samochodów przybywa a miejsc nie

                                              Komentarz

                                              • tomekc
                                                Ambiente
                                                • 2009
                                                • 128

                                                #24
                                                Jak mieszkałem w Sztokholmie w bloku to miejsca parkingowe pod blokiem były płatne- o ile dobrze pamiętam - coś 800 sek na miesiąc. I wtedy miało sie swoje miejsce(numerowane) z podłączeniem do prądu.
                                                Gdyby w PL spróbować wprowadzić cos takiego dopiero by była rewolucja :roll:

                                                Komentarz

                                                • piotrek_os
                                                  RS
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2006
                                                  • 8162
                                                  • Octavia II (1Z3)
                                                  • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez robak013
                                                  Miałem podobną sytuację, niby odśnieżali se parkingi i pachołki stawiali
                                                  (znani przezemnie osobnicy), generalnie mnie to grzało bo zawsze było gdzie zaparkować, ale raz się zdarzyło że miejsc zabrakło a że z dziećmi byłem (młodsze pół roku) to nie uśmiechało mi się zasuwać nie wiadomo ile. to wziełem kulturalnie pachołek przestawiłem. Jakież było moje zdziwinie jak typ zadzwonił do mnie domofonem żebym przestawił samochód bo on sobie odśnieżył i to jego miejsce, grzecznie i kulturalnie skierowałem go na płatny parking i tam może sobie mówić, że to jego miejsce. W momencie gdy zasugerował mi że moj samochód może stać na kapciach, musiałem ubrać się i wyjść i dosadnie mu powiedzieć gdzie ja te ich pachołki moge mu wsadzić. Generalnie denerwują mnie takie osiedlowe zagrywki, mieszkam w bloku od urodzenia a typ mi mówi że to jego miejsc, normalnie ręce opadają. Niestety zmora naszych miast, samochodów przybywa a miejsc nie
                                                  i tu sie do końca nie zgadzam. Ktos sie nazapier...łopatka zeby odśniezyc, a inny mu wjedzie na gotowe. Wiec wszystko zalezy od podejscia.
                                                  Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...