Blokada Strazy miejskiej na kolach karetki

[Paffcio]

Póki co chroniczny brak czasu i przejściowy - mam nadzieję - powakacyjny dołek finansowy (czas wreszcie sprzedać tę Lagunę :wink: ) więc temat modów odłożony na spokojniejsze czasy. Ale - kupiłem sobie mały drobiazg i może jak znajdę moment to wrzucę jakieś zdjęcionko. Nic wielkiego, ale praktyczne pierdółko

[piotrek_os]

Blokada Strazy miejskiej na kolach karetki

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/blokady-strazy-miejskiej-na-kolach-karetek,1,4205104,wiadomosc.html

Moim zdaniem jezeli źle zaparkowali to jak straznik chcial byc .......to powinien zrobic fotke i naklejke nakleic "zgloś sie do mnie" - jak to normalnie czynia. A blokowanie kół to juz przegięcie. Oby kiedys wrazie czego do niego zdążyła dojechac karetka......

[dontak]

Jak to wczoraj usłyszałem to nie mogłem wyjść z podziwu :shock:
Czy na prawdę do straży przyjmują same bezmózgowia? Rozumiem półgłówków ale całkowite bezmózgowia!!! Bez obrazy jeżeli jest na forum jakiś strażnik ale takie działania mnie rozwalają! Tak samo jak mandaty z fotoradarów dla kierowców karetek jadących na sygnale!

[Octan]

Widziałem w TVN materiał na ten temat i dla mnie sytuacja nie jest tak jednoznaczna. Szofer tej karetki po robocie przyjechał nią do domu i postawił na noc w niedozwolonym miejscu przed swoim blokiem a więc nie ma mowy o żadnej akcji ratowniczej .Dziwi mnie jak to możliwe, że pojazd wyposażony zapewne w drogi sprzęt medyczny, nocuje pod blokiem a nie na terenie bazy, czyżby nasza służba zdrowia była tak bogata.
Jeśli już piszę o kierowcach poj. uprzywilejowanych to byłem świadkiem sytuacji , kiedy kierownik dojeżdzając do korka włączył bomby, szybko przedarł się przez korek a za chwilę usłyszałem na CB że stanął przed sklepem i poszedł robić zakupy.

[piotrek_os]

Widziałem w TVN materiał na ten temat i dla mnie sytuacja nie jest tak jednoznaczna. Szofer tej karetki po robocie przyjechał nią do domu i postawił na noc w niedozwolonym miejscu przed swoim blokiem a więc nie ma mowy o żadnej akcji ratowniczej .Dziwi mnie jak to możliwe, że pojazd wyposażony zapewne w drogi sprzęt medyczny, nocuje pod blokiem a nie na terenie bazy, czyżby nasza służba zdrowia była tak bogata.
Jeśli już piszę o kierowcach poj. uprzywilejowanych to byłem świadkiem sytuacji , kiedy kierownik dojeżdzając do korka włączył bomby, szybko przedarł się przez korek a za chwilę usłyszałem na CB że stanął przed sklepem i poszedł robić zakupy.

nie wiem czy dobrze zrozumiałes - on mógł byc pod tzw telefonem - w kazdnej chwili mógł dostac tel i jazda.....wiec skoro stanął na zakazie to niech mu mandat pisza ale bez blokady

[westwi78]

Stał nie pierwszy raz, przez kilka dni, w związku z powyższym nic go nie usprawiedliwia

No więc właśnie, upomnienia pewnie mieli wcześniej. I pewnie nie chciało im się załatwiać miejsc postojowych administracją itd. To nie jest R`ka pod szpitalem.