Zoltar robil korwkte softu i parka 80 latkow wymusila pierwszenstwo w Gdansku Nowy Port... Ale Zoltar i AZ-Auto zapewnili ze wszystko bedzie ok... Zreszta to nie ich wina i zachowali sie wzorowo. Widzialem auto i wyglada masakrycznie... Z rana dam foto i wiecej info bo jestem zresetowany alkoholem na razie i nie chce bredzic.
Do komputerowcow.
Zwiń
X
-
Gość
Do komputerowcow.
Witam, mam pytanie odnosnie karty graficznej, a dokladniej wentylatorka.
Mam niezbyt mlodego GeForce 8600 GT+, wentylator zaczal halasowac i juz mu chyba nic nie pomoze.
1. czy jest wymienialny?!
2. czy jesli bym go odlaczyl poki nie kupie nowego to istnieje realna mozliwosc spalenia karty czy moze jest zabezpieczenie przed przegrzaniem jak na procesorze, ze system da alarm badz sie wylaczy?
-
1. Jak najbardziej Sam wentylator, albo całość. Ja na swojej zamiast firmowego chłodzenia miałem takie cudo http://www.purepc.pl/files/Image/new...reezer_Pro.jpg (w sumie chętnie się pozbędę, bo mi już nie potrzebne )
2. Ja bym bez chłodzenia nie próbował...
EDIT: Zasrane literówki :roll:
Komentarz
-
-
Gość
dzieki koledzy za szybka odpowiedz
Pietrzak niezle to wyglada, ale zostane przy zwyklym chlodzeniu :P
Komentarz
-
wyłącz to oryginalne brzęczące badziewie, umocuj w dowolny sposób, byle wiał na radiator od karty graficznej, jakikolwiek wentylator 80x80x25 zasilany na 5v - proponuję pobrać zasilanie z wtyczki molex (dysk ATA) - czarny do masy, czerwony do napięcia w wentylu, kabelek od obrotów zaizolować i zapomnieć. stosuję ww. rozwiązanie zamiast brzęczących wentylków na chipset / grafikę od 10 lat i nic nigdy nie spaliłem. wentyl 80x80 @ 5v da Ci więcej powietrza niż jakakolwiek trzeszcząca popierdułka 40x40@12v. do tego spokój i cisza. np. taki: http://www.proline.pl/?p=AC+F8+80MM
Komentarz
-
-
@przemek88 lepiej sprawdź czy nie jest po prostu zakurzony - może nie być konieczna wymiana - pozatym na nic cichszego raczej tam nie upchniesz
@Golas27 wyjmij firmowy wentylator i na plastikowych opaskach zamocuj jakiś wentyl - taki byle mieścił się na radiatorze - i tu w zależności od wykorzystania możesz puścić go na wybranym napięciu co do chodzenia bez wentylatora - jeśli masz przewiew w budzie - spory radiator i będziesz tylko używał w 2D to powinno działać...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Golas27Witam, mam pytanie odnosnie karty graficznej, a dokladniej wentylatorka.
Mam niezbyt mlodego GeForce 8600 GT+, wentylator zaczal halasowac i juz mu chyba nic nie pomoze.
1. czy jest wymienialny?!
2. czy jesli bym go odlaczyl poki nie kupie nowego to istnieje realna mozliwosc spalenia karty czy moze jest zabezpieczenie przed przegrzaniem jak na procesorze, ze system da alarm badz sie wylaczy?
Jeśli interesują Cię jakieś ciche wentylatory to szukaj
-Be quiet! SilentWings USC
-Enermax T.B. Silence UCTB
-SilentiumPC Sigma EVO
-Fander Selekta
Zamieszczone przez czernobylja tez mam do was prośbę mam w lapku kartę grafiki ATI Mobility Radeon HD3470, wentylator mi non stop chodzi co mnie doprowadza do szału jest jakaś możliwość wymiany go?BORA aka xbora
Spalanie 3.7l/100km na dystansie 185km Skoda Octavia Combi I 1.9TDI (ASV) 110kM (81kW)
||Octavia 1 Combi 1.9 TDI ASV (110KM)|| => ||Octavia 2 RS Combi 2.0 TDI BMN 170KM (@204KM)||
Komentarz
-
-
U siebie w lapku (F5SL) tez mam 3470 i tam rdzen gpu jest połączony ciepłowodem z cpu, a na końcu jest radiator i wentylator. Jeśli tylko grzeje mu się proc, to efekt będzie taki sam jak przegrzewająca się grafika.
A co do zrzucania taktów - nic to w przypadku 3470 specjalnie nie daje, przynajmniej u mnie (może z uwagi na konstrukcję). Wymiana pasty też nic specjalnie nie dała, zresztą i tak tam są thermal pads a nie zwykła pasta.
Komentarz
-
-
Witam. Nie będę zakładał nowego wątku, bo też mam pytanie jak w założonym i tylko się "podepnę". problem u mnie nie tkwi w wentylatorze ale dotyczy chyba tez karty graf. Przynajmniej mi laikowi się tak wydaje. Przeglądałem szereg for poświęconych komputerom i niestety nie doszukałem się odpowiedzi pasującej dla mnie i rozwiązującej problem. jest on taki. Przy próbie oglądania filmików na You Tubie obraz się "zamraża" niezależnie od tego, czy film oglądamy bezpośrednio ze strony, czy pozwolimy na jego całe "załadowanie" się. Dźwięk jest odtwarzany podczas zamrożenia. Jedynym sposobem na wyjście z "ekranu" jest restart kompa. Myślałem, że po czterech latach od "istnienia" kompa coś się naśmieciło, lub coś z systemu nieopatrznie wyrzuciłem. Niestety nie. Kilka dni temu zrobiłem mu "formata". Problem pozostał. Instalacja najnowszego sterownika do karty daje efekt, że karta nie rusza w ogóle i muszę wracać do "przywrócenia" ostatnio zainst. sterownika. Karta GeForce Gigabyte 9500 GT, system XP Pro SP3. Ostatnio wymieniałam zasilacz bo mi padł był 350 teraz jest 400 i nic nie pomógł. Dzięki za wszelkie wskazówki. Da się z tym żyć ale czy już tak ma pozostać?!
Dodam, że po zamrożeniu się obraju ruch myszą powoduje dźwięk - sygnał jakby ostrzeżenie z kompa.
Komentarz
-
-
Sprawdz czy na innych stronach działa flesh - zainstaluj program everest - i sprawdz temperatury grafy i procka, 350Wnoname jest tym samym co 400W więc nadal nie wykluczałbym zasilacza - aby wykluczyć sprzęt możesz odpalić live cd linuxa (polecam ubuntu - polską kompilacje -na płycie będziesz miał w zasadzie wszystko)
Jeśli pod linem wszystko OK - przeinstaluj flesha - powyłączaj wtyczki w przeglądarkach. zainstaluj najnowszą wersję ff
Komentarz
-
-
Spróbuj sprężonym powietrzem w radiator. Potrafi działać cuda. Optymalnie należałoby otworzyć klapkę i dmuchnąć od wewnątrz, przy okazji oglądając jak wygląda ułożenie systemu chłodzenia.
Warto również zastosować się do porady powyżej i spróbować live cd linuxa - żeby posłuchać jak chodzi na nieobciążonym systemie.
Komentarz
-
Komentarz