Legalne i bezkarne "chrzczenie" paliwa ?

[gkris]

kontrolka i piszczek reagują tylko na pasy od kierowcy

[Eidos71]

Legalne i bezkarne "chrzczenie" paliwa ?

Dzisiaj po raz chyba 3-ci oglądałem w programie "Turbo-kamera" w TVN Turbo temat uszkodzenia wtrysków w Nissanie - przyczyną tej usterki, wg właściciela pojazdu, było "chrzczone" paliwo ze stacji Lukoil. Najbardziej zszokowało mnie i wku...ło to, że w naszym pięknym kraju paliwo może być "chrzczone" właściwie bezkarnie, a wszelkie konsekwencje powstałych uszkodzeń w pojeździe ponosi tylko i wyłącznie właściciel tegoż... Niby istnieje UOKiK, PIH, ale... generalnie te urzędy mają temat w ... Sam bodajże 3 lata temu poniosłem kilkaset złotych strat przez zatankowanie "chrzczonego" ON na olsztyńskim Shell-u - jednak wtedy nie dopominałem się o naprawienie tej szkody przez stację. Teraz widzę, że właściwie dobrze zrobiłem, bo inaczej poniósłbym straty finansowe kilkakrotnie wyższe.
A już na maksa rozwaliła mnie w TVN Turbo wypowiedź szefa PR Lukoilu: na temat tego, że właściciel samochodu, który został uszkodzony w wyniku zalania "chrzczonego" paliwa na stacji Lukoil, nie mógł wywalczyć sprawiedliwości nawet w Sądzie, odrzekł: "nie zawsze można zwyciężać"...

[kytutr]

Wyniki badań jakości paliwa na stacjach można sprawdzić na stronie Urzędu Ochrony
Konkurencji i Konsumenta: http://www.uokik.gov.pl/kontrola_sta...pb_98_i_on.php

Z zastrzeżeniem, że nie wiem, czy wszystkie stacje zostały sprawdzone i jak często się taka kontrola odbywa.

W Polsce, niestety, oszustwo popłaca. Dlatego mamy chrzczone paliwo, cofane liczniki, "bezwypadkowe" samochody i niespełnione obietnice wyborcze.

PS O podobnej liście dotyczącej czeskich stacji benzynowych pisałem w tym wątku.

[Eidos71]

Wyniki badań jakości paliwa na stacjach można sprawdzić na stronie Urzędu Ochrony
Konkurencji i Konsumenta: http://www.uokik.gov.pl/kontrola_sta...pb_98_i_on.php

Z zastrzeżeniem, że nie wiem, czy wszystkie stacje zostały sprawdzone i jak często się taka kontrola odbywa.

UOKiK przeprowadza kontrole wybranych stacji, wcześniej planując ich wybór. Bardzo rzadko fakt takiej kontroli jest niespodzianką dla właściciela, lub kierownika stacji... :diabelski_usmiech Poza tym wiele stacji, które cieszą się złą opinią wśród kierowców, nie figuruje w UOKiK na listach stacji-oszustów... Kary za sprzedaż "chrzczonego" paliwa są również śmiesznie niskie, w stosunku do zysków, jakie proceder "chrzczenia" przynosi sprzedającym paliwo. Generalnie chodzi o to, aby kontrola stacji następowała w czasie max. 2-3 godzin od momentu zgłoszenia przez kierowcę faktu uzasadnionego podejrzenia "chrzczenia" paliwa na tej stacji, aby zabezpieczyć właściwą zawartość zbiornika magazynującego paliwo - inaczej wszelkie działania nie mają większego sensu. I to było poruszone w TVN Turbo - niestety temat jest - jak na razie - nie do ruszenia, podobno z uwagi na obowiązujące przepisy...