Seat Alhambra

[Yuri]

VAGIEM SPRAWDZISZ KĄT POCZĄTKU WTRYSKU http://www.ross-tech.com/vag-scope/TDIGraph.html A TU MASZ FOTO Z BLOKADORAMI WAŁKA OD STRONY VAKUPOMPY RYS 6 I POMPY RYS 7 http://obrazki.elektroda.net/36_1217285208.jpg

[Bartolomeo]

Seat Alhambra

Witajcie drodzy forumowicze, chciałbym się zapytać czy ktoś z Was miał do czynienia z Seatem Alhambra, ojciec się trochę napalił na taką jedną sztukę, ale ja jakoś nie jestem przekonany, pobieżnie rzuciłem okiem i wszystkie szyby oprócz przedniej z tego samego roku, szczeliny też wydają się w porządku, ocenić wnętrze było mi trudno, aczkolwiek nie wyglądało na bardzo zniszczone. A teraz tak, silniki 1.9TDI 110KM, elektryka, grzane stołki, klima, 1999r (grudzień) model 2000r. handlarz chce za niego 15 900zł oczywiście z Niemiec, przebieg na liczniku 200tys, śmiem w niego wątpić, ale ani kierownica mocno nie wytarta, fotel kierowcy podobny jak w Octavi z 170tys. przelotu. Auto od pierwszego właściciela z Niemiec z przyjechało na tych zwykłych niemieckich blachach, a nie tych czasowych żółto-białych (nie wiem czy ma to jakieś znaczenie )
Ogólnie to chciałbym się zapytać czy nie jest to jakieś usterkowe auto i na co szczególnie zwrócić uwagę przy oglądaniu. Jakby co to podaję jeszcze VIN: VSSZZZ7MZYV513782.

Z góry dzięki

[Szkodnicki]

Bartolomeo, ja tylko jechałem tym. Duże autko, i wygodnie mi się w nim siedziało. Na pewno musisz zobaczyć, czy go korozja nie łapie... Tylko tyle mogę Ci powiedzieć ops:

[Philu]

Ja miałem alhambrę. Samochód wygodny ale szczególnie przed FL dosyć usterkowy. Szczególną uwagę należy zwrócić na skrzynię biegów czy nic się nie dzieje z 3 i 4 biegiem typu zgrzyty lub wypadanie biegów. Bardzo częsta usterka w tych samochodach (alhambra, sharan, galaxy) a skrzynia niestety nie jest zamienna z innymi z grupy VW.

[Bartolomeo]

Szkodnicki, Philu, Dzięki wielkie za informacje, a dzięki użytkownikowi kecaj otrzymałem takie coś:

Nr identyfikacyjny samochodu: VSSZZZ7MZYV513782
Kod kraju: DEU
Rok modelowy: 2000
Opis: Alhambra Basicl4 66TDI 5-s
Region: 103
Typ handlowy: 7V83X5
Data produkcji: 1999-11-10
Nr partnera: 47401
MKB: AHU
Data wydania samochodu: 1999-12-07
GKB: DBW

Samochód 13.10.2005 miał 95943 km przebiegu
silnik AHU 557577

I jeżeli jest tak jak mówi sprzedawca, że auto jest od pierwszego właściciela z Niemiec to przebieg może wydawać się prawdziwy, ale to co mnie zaciekawiło to silnik AHU jest chyba silnikiem o mocy 90KM?

[Philu]

AHU ma na 100% 90 KM. Miałem taki u siebie. Ten pewnie ma zwiększoną moc do 110, jest to często robione w SAG (Sharan, Alhambra, Galaxy) bo 90 KM to jednak trochę mało na ten samochód.

[Bartolomeo]

Philu, A już myślałem, że coś jest nie tak, dzięki za rozwianie moich wątpliwości Ale patrząc na dane to nawet te 110KM potrzebuje ponad 16 sekund aby osiągnąć setkę :/

[Philu]

No cóż. Ten samochód jednak służy do innej eksploatacji, ale za to mimo swojej masy i słabego silnika, mało pali.

[hermioli1]

Ja jeździłem dość długo takim samym modelem tylko sharanem a nie alhambrą. I muszę powiedzieć że te 110 kucyków w zupełności wystarczyło do normalnej eksploatacji. I wcale nie było to 16 sek do setki :diabelski_usmiech

[cieslo]

Mój teść ma alhambrę z 98 roku. Fajne auto, bardzo wygodne. przebieg ponad 200 tys. km. Blachy ma zdrowe, ogólnie w bardzo dobrym stanie jak na taki rocznik. Wadą tych aut (alhambra, sharan, galaxy) jest awaryjna klimatyzacja - nieszczelności.

[pandzik]

Ja miałem kilka lat temu do dyspozycji 130 konnego F. Galaxy. Auto obłędne pod względem ilości miejsca, niestety nie tak dobrze wykonane jak Passat (druga "firmówka"). 2 razy padła skrzynia biegów (raz wracałem 200km jedynie na 3-c e). Poza tym był bardzo podatny na wiatr... no ale to "zaleta" budy. Ogólnie przyjemne bardzo auto na co dzień. Przy mojej nodze palił 6-7 litrów. Przy 170km/h niewiele wiecej.

[alfee]

Jeszcze w zeszłym roku powoziłem sharana 2002 1.9 TDI115 KM i muszę powiedzieć, że tym autem jeździło mi się najlepiej z wszystkich jakie do tej pory posiadałem. Auto miało ponad 260 tys najechane, ale zupełnie bezawaryjne jeżeli chodzi o mechanikę. Niestety muszę się zgodzić z kolegą cieslo, w kwestii klimatyzacji i jak już naprawy tej nieszczelnej klimy zaczęły kosztować wartość przekraczającą rozsądne granice, to sprzedałem. Ale podkreślam cała reszta bez zarzutu. Gdyby nie ta klima, to bym auta nie sprzedał.

[dontak]

Przez prawie rok miałem przyjemność jeździć tym autem. Do dziś tęsknię za komfortem i przestronnością jaką oferowało Auto miało nalatane 310kkm i radziło sobie całkiem nieźle. Potwierdzam problemy z klimatyzacją - potrafiła się wyłączyć w najmniej odpowiednim momencie (nie udało mi się zlokalizować usterki). Silnik jak to 1,9 TDI jak dbasz to pojeździsz. Zawieszenie niestety dosyć twarde ale to kwestia przyzwyczajenia. Łezka się w oku kręci na wspomnienie auta ale było już leciwe i czas było się pożegnać. Ogólnie auto godne polecenia jeżeli chodzi o komfort. Niestety koszty napraw nieco wyższe ze względu na gabaryty.

[daneczek76]

auto komfortowe i wygodne dożo miejsca co do klimy i układu webasto napewno naprawy nie są tanie ale jak juz sie wyjdzie na prosta daje wiele frajdy. Dużo ludzi z klima i rurkami ma szczególnie w autach po stłuczkach z przodu lubią rdzewieć korodować rurki klimy i tym podobne.
Rurka klimy potrafi kosztować 300 zł i więcej.

Ja osobiście za żadne jak narazie bym się nie zamienił takiej przestrzeni i komfortu nawet po 2000 tyś km potrafię wyjść w dobrej kondycji czego o normalnej osobówce bym nie powiedział. Części ceny jak to w Vagach, blacharka i oświetlenie, w razie dzwonka kosztowne.
Swój kupiłem jak miał około 168 tys jak na razie bezawaryjnie poza rolka alternatora mam teraz 186 tysi.

zapraszam na forum: http://www.vw-sharan.pl/forum/member...r&referrer=872

[Bartolomeo]

No to auto zostało zakupione, dzisiaj wracam do domu i zobaczę jak to działa

[daneczek76]

tyko żeby to nie był idealny stan jak ten: http://www.youtube.com/watch?v=0lk1IWjmqPk
zobacz cały film.

[dontak]

tyko żeby to nie był idealny stan jak ten: http://www.youtube.com/watch?v=0lk1IWjmqPk
zobacz cały film.

No piękna sztuka "nówka" :diabelski_usmiech

[Maicroft]

Ale nie klepana, tylko wymieniona, tak jak sie naprawie takie szkody, czyli w fabrycznych punktach mocowan.


Kolega mial w Focusie zagiety rant blotnika. ASO powiedzialo, ze oni takich rzeczy nie klepia, bo procedura zaklada wymiana poszycie calego boku.

Z naprawy za powiedzmy 1000zl zrobilo sie ponad 11tys netto :idea: