Przemyslenia o kwocie brutto netto za odszkodowanie AC

[bmmsc]

agrala, 5l hehe no chciałbym :P no jak jeżdżę po Katowicach i okolicach zazwyczaj miasto/trasa 50/50 to koło dychy pali. na trasie zazwyczaj 8 z małym hakiem ale jak się jedzie spokojniej na trasie to nawet 7 z hakiem się raz udało ale to trzeba się postarać żeby na wskazaniu na komputerze benzyny pokazywał 6l :P

Identyczne spalanie benzyny jest w 1.6 jeżdząc z głową, ale dynamicznie. Nie wierzcie w bajki, że te silniki palą mniej przy nazwijmy to "normalnej" jeździe.

[Lashlo]

Przemyslenia o kwocie brutto netto za odszkodowanie AC

Panie i Panowie.
Zarysowali mi auto.
Szkoda nie jest kosmiczna,ale jednak. Likwiduje z AC.
I teraz takie pytanie. Auto na dzialalnosci,wiec TU mowi-kwota netto (minus VAT). Ale na logike: sa 2 mozliwosci odliczenia VAT od auta-pelne odliczenie-w przypadku dawnych aut z kratka,badz max 60% ale nie wiecej niz 6 tys zl.
Ja korzystalem z tej 2 mozliwosci.
I teraz pytanie-to skoro calego VAT u nie moglem odliczyc przy zakupie,dlaczego mam dostac kwote odszkodowania pomniejszona o cala wartosc podatku VAT?
Dla mnie to jakis bubel.
Prosze o wypowiedzi w temacie :-)

[ORA_DEV]

Sprawa będzie wyglądać tak - dostajesz kwotę netto 1000zł na naprawę, w serwisie płacisz 1230zł brutto (czyli dopłacasz 230zł ze swojego portfela), ale potem te 230zł sobie odliczasz od podatku (VAT).

Proste jak budowa cepa

To jak odliczałeś sobie samochód przy zakupie nie ma moim zdaniem żadnego wpływu na sprawę.

[b707]

Dokładnie tak;-)
mam dwa samochody w domu na firmę.. jeden był z pełnym odliczeniem, drugi do 6tys. W obu temat przerabiany. W obu sytuacja jest taka sama i można odliczać pełen vat za naprawy, części itp. Różnica była tylko przy paliwie.

Jak będziesz brał kasę to dostaniesz netto... jak potem komuś zlecisz naprawę to bierzesz na to fakturę od niego i możesz sobie vat odliczyć.

Natomiast jak robisz bezgotówkowo... to zakład dostaje kasę ale Ty musisz dopłacić podatek. Ale potem dostajesz z zakładu fakturę na całą kwotę i podatek [który dopłaciłeś] sobie odliczasz.


Jest to w sumie logiczne. Bo gdyby ubezpieczalnia wypłacała kwotę brutto to wychodziła by pewna niesprawiedliwa sytuacja... bo dostawałbyś więcej od zwykłego kowalskiego który nie może sobie kosztów naprawy odliczyć.

[Lashlo]

ORA_DEV, to jest proste jak budowa cepa-zgadzam sie,ale nie zrozumiales mnie chyba.
Jakim prawem zabieraja caly vat jak moglem odliczyc tylko 60%?
No i ponoc rzecznik ubezpieczonych tez sie zajal juz ta sprawa.
Albo inaczej-zrob komus usluge np 1000+VAT. Gosc da Ci tylko 1000zl i powie,ze podatek VAT sobie odliczysz :-) Pojdziesz na to???

[ Dodano: Pon 21 Lis, 11 08:12 ]
b707, czemu niesprawiedliwa sytuacja? Place VAT to i dostaje na naprawe z VAT.
Teraz jestem w plecy,bo jestem platnikiem VAT,a dostaje netto jak Kowalski na etacie...

[loru]

Jakim prawem zabieraja caly vat jak moglem odliczyc tylko 60%?

te 60% ale nie więcej niż 6 tyś pln to przy kupnie auta na firmę a nie przy usłudze jaką jest naprawa z tego co kojarzę.
Ubezpieczyciel płaci netto Ty dopłacasz VAT i Ty dostajesz na firmę fakturę VAT za naprawę który to VAT możesz sobie odliczyć. ostatecznie wychodzisz na "0"

[arci9]

Jakim prawem zabieraja caly vat jak moglem odliczyc tylko 60%?
No i ponoc rzecznik ubezpieczonych tez sie zajal juz ta sprawa.
Albo inaczej-zrob komus usluge np 1000+VAT. Gosc da Ci tylko 1000zl i powie,ze podatek VAT sobie odliczysz :-) Pojdziesz na to???

Lashlo, ale po Twojej stronie jest zapłata Vatu (w przykładzie 230zł), które (zakładając że masz vat co miesiąc do zwrotu) i tak byś oddał do US.
Czyli te 230zł płacisz po prostu na inną kupkę (do mechanika).

IMO sytacja jest inna z częsciowym odliczeniem Vatu, gdy auto jest zakwalifikowane jako szkoda całkowita i mają Ci wypłacić wartość netto, wtedy możesz się ubiegać o wartośc netto powieszkona o 40 % vatu (z 23%). Mi tak sie udało dogadać z PZU gdy auto mojej żony zostało uszkodzone.
A w przyadku naprawy to jak koledzy ci pisali.

[micho_m]

Te 60 % odliczyles tylko od zakupu. Od napraw odliczasz 100 % VAT. A jest to bardzo sprawiedliwe. Powiedzmy ze naprawa kosztuje 1000 zl + VAT i teraz tak, dostajesz 1000 zł od TU, placisz 1230 zł w serwisie i na koniec miesiaca nalezy Ci sie od US 230 zł. Czyli masz tak samo jak Kowalski Samochod naprawiony i jestes na 0

[ORA_DEV]

Koledzy już za mnie odpowiedzieli Wystarczy odseparować 2 odrębne kwestie (odliczenie przy zakupie a odliczenie przy naprawie) i sprawa staje się jasna.

[Lashlo]

Dobra, mysle,ze wystarczy tych dywagacji ;-)
Temat do zamkniecia.
A na marginesie-TU za 4 elementy do lakierowania przyznalo mi 1100zl na kosztorys :-)))))
Auto 4 letnie,bezwypadkowe itd. ,ale tematu wyceny poruszac nie bede,bo to temat rzeka. Dodam jedynie,ze AC full,ze zniesionym udzialem wlasnym itd.
Ubezpieczalnie sa ok jak sie ubezpieczasz,pozniej przy szkodzie dupa z tylu.

[Psycho Dad]

Kuźwa też się na to nabrałem ... zniżek ci nie zabiorą, ale dostaniesz zwyżkę na 2 lata. jak masz 2 auta to policz czy ci się opłaca.
Spytaj się w TU ile będzie cie kosztował pakiet na następny rok z jedną szkodą AC.

[b707]

[ Dodano: Pon 21 Lis, 11 08:12 ]
b707, czemu niesprawiedliwa sytuacja? Place VAT to i dostaje na naprawe z VAT.
Teraz jestem w plecy,bo jestem platnikiem VAT,a dostaje netto jak Kowalski na etacie...

Ale Ty sobie fakturę wrzucisz w koszty i VAT z niej doliczysz od podatku, który odprowadzasz do US. Kowalski tego nie może. Więc gdyby Ci wypłacano brutto to po odliczeniu faktury byłbyś do przodu o VAT.

A obecnie jest tak, że dopłacasz VAT w zakładzie, ale odzyskujesz go płacąc niższy podatek.

Miej też na uwadze, że w zasadzie płacisz mniejszą składkę od Kowalskiego... bo ubezpieczenie też wrzucasz w koszty i odliczasz VAT od podatku.
pzdr

[ Dodano: Pon 21 Lis, 11 21:48 ]

Dobra, mysle,ze wystarczy tych dywagacji ;-)
Temat do zamkniecia.
A na marginesie-TU za 4 elementy do lakierowania przyznalo mi 1100zl na kosztorys :-)))))
Auto 4 letnie,bezwypadkowe itd. ,ale tematu wyceny poruszac nie bede,bo to temat rzeka. Dodam jedynie,ze AC full,ze zniesionym udzialem wlasnym itd.
Ubezpieczalnie sa ok jak sie ubezpieczasz,pozniej przy szkodzie dupa z tylu.

Dobry zakład i wyciągnie od TU 3tys zł. Sam tak miałem, jak trafisz na fachowców od szarpania się z TU to dokonają naprawę przed otrzymaniem od nich kasy.

[Lashlo]

b707, taniej mam od Kowalskiego OC,AC,bo wrzucam w koszty-ale jednak...drozej,bo place 900zl ZUS,czego Kowalski nie robi,bo odprowadza za niego to zaklad pracy :-) . O zerowej emeryturze na dzialanosci nie wspomne.
Sa plusy i sa minusy jak mawial Rysio Ochudzki: "rozchodzi sie o to,zeby te plusy nie przyslonily nam minusow" :-)

[arci9]

Miej też na uwadze, że w zasadzie płacisz mniejszą składkę od Kowalskiego... bo ubezpieczenie też wrzucasz w koszty i odliczasz VAT od podatku.

to chyba nie tak do końca, bo zależy gdzie i komu płacisz za ubepieczenie, normalnie masz Vat zw, a jak masz np. w leasingu i re-fakturę otrzymujesz od leasingdawcy to Ci doliczają wtedy Vat

[micho_m]

Lashlo, jak Kowalski podpisuje umowe to podpisuje w kwocie brutto i pracodawca potraca mu na ZUS. Jak Kowalski zarobi na reke 5000 zł to ZUS bedzie pewnie ok 3000 zł (nie pamietam dokladnie) jak Ty zarobisz 5000 zł to ZUS-u musisz oddac ok 900 zł (mozesz wiecej i wtedy bedziesz mial przy okazji wieksza emeryture). Czyli Kowalski zarabia ok 8000 z ZUS-em plus podatki a Ty 5900 z ZUS-em plus podatki. Kto ma gorzej?