Było parę tematów o osobówkach ale tym razem chciałbym się zapytać o wasze opinie o mniejszych dostawczakach.
Raczej będę musiał wymienić berlingo na coś o rozmiar większy.
Auto musi być nowe i bez żadnych fajerwerków bo ma jeździć i zarabiać , silnik max 2.0 L i niestety jazda 95% miejska i teraz chyba rodzi sie problem PDF
Wersje aut raczej krótkie ładowność ~1,2 t.
Ma ktoś w posiadaniu w firmie,domu dostawczaka i może coś polecić podpowiedzieć?
Celuję w :
Citroen Jumpy - (mam 2 citroeny już jestem zadowolony)
Renault Trafic - tego znowu ma znajomy i mówi ze auto nie do zdarcia
Ford Transit ?
Peugot Expert ?
Maicroft, zgadza się tak sam jak nowy berlingo tylko nie jest na tyle duży , żeby mi 3 paleta weszła. Rozważałem to bo takim miejskim dostawczakiem o wiele lepiej się jeździ.
Przednionapędowy, krótki Transit. Nie ma długiego "ryja", długość samochodu jest wykorzystana bardzo dobrze. Mieści trzy europalety, do wyboru drzwi dwuskrzydłowe lub tylna klapa, rewelacyjna widoczność (zwłaszcza na boki - bo do przodu taka sama jak u konkurencji) Z przodu trzy fotele w jednym rzędzie. Nie na darmo van roku 2007. Mam poprzedni model z 2001 długi, wysoki tylny napęd - 125 koni. Jest niezawodny, pakowny i nad wyraz komfortowy.
Ford łże jak pies w katalogu? Okłamuje klientów, którzy są profesjonalistami? Budowlańcy, kurierzy, sklepikarze.. Europaleta ma określone wymiary i widać się mieści :?
cytat z opisu.
"...Furgonetki w wersji z krótkim rozstawem osi są idealne jako pojazdy zaopatrzeniowe do jazdy po mieście, a dodatkowo nie tracą nic z wielkości powierzchni ładunkowej. Ta wersja Forda Transit mieści do trzech europalet i przy ładowności całkowitej do 1638 kg oraz pojemności przestrzeni ładunkowej od 6,55 do 7,94 metrów sześciennych zapewnia znakomitą wydajność. Dostępny jest również szeroki wybór drzwi wraz z opcjonalną unoszoną klapą tyłu nadwozia, aby możliwie najbardziej ułatwić załadunek i rozładunek. Wszystkie furgony Transit w wersji z krótkim rozstawem osi są wyposażone w bierny układ unieruchamiania silnika „Safeguard” ..."
piramida, trochę duże jeśli chodzi o rodzaj palet to ja wożę 1000x700 mm bo na takich mam przywożony papier.
Bardzo mi pasuje Jumpy ale boję się o pdf bo naprawdę on większość jeździ po Łodzi.
Ja niedawno kupiłem ducato 2.2 multijet(ford)100KM i BARDZO polecam...jeżdze głównie w mieście,wersja bez dpf(jeszcze sa dostepne).Mój jest l2h2 czyki trochę większy,ale jeżdzi się zajebiaszczo,mam równierz doblo...jeśli dostawcze tylko fiat..tak tak,dobrze czytacie,wcześniej jeżdziłem sprinterem...już nigdy nie kupie merca cdi,porażka straszna
ai jeszcze ważna sprawa,przy normalnej jeżdzie(ład 800-1000kg)spala 9L :shock: ,poważnie...
lubie w nim duży bak-125L :shock:
zapłaciłem 58+ vat w carserwis wawa,klima,elektryka no wsio jak na busa...
jakbyś potrzebował nr tel do hadlowca od którego brałem daj znać na pw
X1 20d s-drive m-pakiet i Ducato 100 Multijet...Skode miło wspominam
hubert, zgadzam się, może osobówki niektóre nie są za dobre fiatowskie, ale dostawczaki im wychodzą. Nie wiem jak nowe scudziaki (podejrzewam ,że też udane), ale ja mam seniora z 98 roku i hula aż miło, merole wcina rdza (vito) a sprintery cdi padają jak muchy. No i cena....parę razy wyższa. Tu europaleta nie wejdzie, bo to mały pojazd, ale naprawdę jeśli chodzi o awaryjność nic mu nie mogę zarzucić, a nawet przyjemnie się tym powozi. Więc dostawczego fiata polecam:
przebieg na liczniku 200 tyś...w rzeczywistości nie wiem...ale silnik 1.9 td jest nie do zdarcia na to wychodzi.
p.s. zreszta czy weźmiesz peugeota, citroena czy fiata..nie ma róznicy to bliźniaki. Zarówno Scudo i jego krewniacy z kraju żabojadów,oraz Ducato i jego kuzyni z Francji.
Komentarz