Kolizja

[Gorg]

Witam !

Proszę o ofertę mechanizmu podnoszenia szyby w drzwiach kierowcy.

[GreenArrow]

Kolizja

Witajcie koleżanki i koledzy.

Dzisiaj o godzinie 10:40 miałem kolizje w Dąbrowie Górniczej, byłem jej ofiara.
Dokładniej:

Szkody jakie zostały poniesione przezemnie:
Uszkodzony przedni błotnik (szpachla sie posypala), przerysowane drzwi kierowcy i pasażera, odrobine tylniego błotnika, wgniecenie oraz porysowanie progu.

I teraz sie zastanawiam czy jest jakaś "skala" uszkodzenia aby element został oddany do malowania czy wystarczy 5 cm kreska grubości szpilki i zostanie uznane to jako element do naprawy.

Jak mam postępować w tej sprawie, rozmawiać z rzeczoznawca?
Czy z góry brać gotówkę lub naprawe bezgotówkowe, i w jaki sposób wynegocjować jak największą kwotę odszkodowania?

Sprawca miał odpowiedzialność cywilna (OC) zakupiona w PZU.
Na miejsce zdarzenia przybył radiowóz policji i zrobili wszystkie procedury.

Pozdrawiam.

[McGan]

Na razie czekaj na pierwsze oględziny, potem na wycenę. Następnie wołaj kolejne oględziny Też dostałem odszkodowanie od PZU, poszło to w miarę sprawnie (17 dni czekałem na kaskę od stłuczki). Pamiętaj, żeby policja wysłała notatkę do PZU.

[b707]

Dobry autoryzowany serwis, który ma doświadczenie z walką ubezpieczalniami.
pzdr

[blind_walker]

GreenArrow, pytaj kolegę diablojarek. Naprawiał nam Skodę i dał sobie radę z upierdliwym ubezpieczycielem. A miał trochę roboty, bo chcieli nawet zaświadczenie, że studiuję. :hammer

[zgucio]

miałem identyczną stłuczkę takie same elementy uszkodzone tylko w dużo mniejszym stopniu co możesz zobaczyć na zdjęciach w opisie mojego autka (link na dole)

sprawca miał ubezpieczenie w alianz firma wyceniła szkode na 2450,00zł czy coś koło tego, a że chce autkiem jeszcze troche pośmigać to nie zależało mi na kasie tylko na dobrze zrobionej naprawie i robiłem bezgotówkowo. Cała naprawa wyniosła w sumie coś koło 5 tysięcy.

U mnie na błotnikach były naprawde małe ryski a na zdrzaku od opcierki na lakierze zrobiła się pajęczynka.

do wymiany poszła listwa zderzaka lekko zarysowana, listwy na drzwiach choć nie ruszone ale podczas malowania odklejasz i muszą przyznać nowe.

chyba że chcesz zmienić autko to bierz jak nawięcej kasy nie naprawiaj tylko sprzedaj auto, dołożysz troche i kupisz coś młodszego.

[GreenArrow]

zgucio, no moje szkody sa odrobine bardziej powazne, z dzwiami mam wszystko ok nie sa wgniecione, szczerze powiedziawszy zalezy mi na pieniadzach tylko jak najwiecej od nich wyciagnac przeciez jak mi powiedza 1500,00zł to nie bardzo się to widzi.

[ Dodano: Wto 13 Gru, 11 23:35 ]
Na wizyte z rzeczoznawca pojechać umytym miejscem uszkodzenia czy nie ruszać niczego?

[zgucio]

tak jak pisałem jak malują drzwi to listwy do wymiany, tak samo pianka pod boczkami będzie odklejana i musi być założona nowa, oddzielnie liczy sie szpachlowanie i dodzielnie lakierowanie oraz składanie wszystkiego do kupy.
Sprawdź czy z kołem nic się nie stało, może lekko pękł kołpak to już wchodzi do wymiany, może nadkole też popękało jeśli posiadasz

poczekaj na wycene jak kwota będzie za niska to sie odwołasz

[ Dodano: Wto 13 Gru, 11 23:43 ]
nic nie myj najwyżej przy nim przetrzesz jak czegoś nie zauważy i pokażesz gdzie jeszcze są jakieś rysy

mógłbyś wrzucić pare fotek jak to wygląda

[GreenArrow]

zgucio, a jak myslisz jezeli beda malowac to beda cos kombinowac przy wygłuszeniu dzwi ? :>

[zgucio]

jeśli wygłuszenie jest orginalne to nie ale jeżeli robione przez ciebie to mogą czasem zerwać żeby dostać się do środka drzwi.

Wszystko zależy też od lakiernika, większość maluje na samochodzie bez zdejmowania drzwi ale ja tak nie chciałem, u mnie były zdjęte całe rozbebeszone i calutkie malowane

tak samo błotniki zdjętę całe pomalowane a od spodu zabezpieczone żeby ruda się nie dostała.

[GreenArrow]

zgucio, no dobra jezeli drzwi beda malowane to zaznacze rzeczoznawcy ze drzwi sa wygluszone i mam nadzieje ze zwrócą mi pieniadze za ponowne tego wykonanie. Czy chce juz za duzo?

[zgucio]

wszystko zależ od stopnia uszkodzenia jeśli są choć odrobine wgięte i będzie trzeba lekko wypchnąć od środka to jak najbardziej wspomnij o tym.
Gorzej jeśli nie będzie trzeba nawet minimalnie klepać to mogą nie uznać.

ale masz wgięty próg a tego się nie klepie tylko trzeba kupić nowy, stary wyciąć wspawać nowy, pomalować troche roboty z tym jest więc może troche kasy wyrwiesz.

[GreenArrow]

zgucio, drastycznie wgięty nie jest, jeździć się z tym da. Popołudniu postaram sie zrobić zdjęcia. O 9:00 jade na komende po dokumenty, a nastepnie pojade do PZU dowiedziec sie wszystkiego

[r2r]

GreenArrow, spadła Ci okazja z nieba żeby sie tego pozbyć. Nie zastanawiałbym się ani sekundy....Ile się da, tyle bierz z ubezpieczalni sprawcy, auto sprzedaj jak najdalej i szukaj czegoś w NORMALNNYM( :!: ) stanie.

[pskosz]

Ja teraz też żałuje że jak miałem stłuczkę że nie wziełem pieniędzy z odszkodowania i mie sprzedałem auta w takim stanie jakim był.
ALe ja małem delikatną stłuczkę, lewy przedni róg maski zagięty razem z błotnikiem, pęknięta lampa kierunek i uszkodzony zderzak

[Dzida]

GreenArrow, spadła Ci okazja z nieba żeby sie tego pozbyć.

Dokładnie o tym samym pomyślałem jak tylko pojawił się ten topic.

[Zorr]

a co Wy chcecie się pozbywać samochodu jakby to była jakaś zaraza?

[zgucio]

Zorr, chyba nie czytałeś jakie kolega miał przejścia z tym samochodem, skarbonka bez dna. Miałem kiedyś przyjemność w pracy, jak nie miałem co robić, przeczytać jego historie.

[PiotrKR]

Zorr, chyba nie czytałeś jakie kolega miał przejścia z tym samochodem, skarbonka bez dna. Miałem kiedyś przyjemność w pracy, jak nie miałem co robić, przeczytać jego historie.

Jeśli tak jest, to warto skorzystać z okazji i pozbyć się samochodu. Jak miałem stłuczkę Hondą Civic, to tak właśnie zrobiłem. Sprawca też miał OC w PZU. Dostałem szkodę całkowitą - szkody były za duże w stosunku do wartości auta. Zaproponowali mi coś takiego: 1. wypłacają mi tyle ile auto było warte wg nich przed szkodą minus wartość "wraku", a ja zostaję z samochodem i robię z nim co chcę,
2. wypłacają mi tyle ile auto było warte wg nich przed szkodą minus wartość "wraku", a sam "wrak" wystawiają na aukcji dla handlarzy-lakierników.
Poszedłem w opcję 2-gą - "wrak" kupił jakiś handlarz ze śląska, przyjechał po to lawetą, zapłacił i tyle auto widziałem. Resztę dostałem od PZU i w sumie wyszła to kwota jaką nigdy nie dostałbym za ten samochód sprzedając go nawet w stanie przed szkodą.

[GreenArrow]

Skoda od 6 miesięcy nie była na warsztacie, co jedynie to części typu klocki, plyny
O wiele zacząłem ja oszczędzać i wiem ze to skutkuje

Mam do was kilka pytań, bylem w autoryzowanym serwisie "PZU" i Pan powiedział ze zrobią, on jest rzeczoznawca i jezeli wyceni mi to na 'jego placu' to auto juz musi zostac u niego. Powiedział ze dostane auto zastepcze jezeli pokaże zaświadczenie o zatrudnieniu itp. czy bedzie miał to jakiś konflikt z prawem ze aktualnie siedzę na L4?

I czy musze brac auto zastepcze z jego warsztatu czy mogę wybrac z wypozyczalni?
Ma na stanie z tego co widzialem:

Renault Thalia po FL
Renault Clio po FL

Tylko interesuje mnie najbardziej TDi Bo watpie ze beda miec benzyny z gazem. W niewielu wypozyczalniach jest oferta np. Nowej Octavi 2 FL z silnikiem TDi. Auto jest z tej samej półki wiec najwiekszych problemów nie powinno byc z wynajeciem na koszt PZU.

Jak znajde kabel do aparatu to wstawie zdjecia z szkodami.

[Zorr]

Zorr, chyba nie czytałeś jakie kolega miał przejścia z tym samochodem, skarbonka bez dna. Miałem kiedyś przyjemność w pracy, jak nie miałem co robić, przeczytać jego historie.

no jeżeli tak jest to faktycznie, warto się zastanowić nad sprzedażą.

[GreenArrow]

Powiedzcie czy to troszke nie zamało ?
Czy mam prawo domagac sie naprawienia auta na czesciach orginalnych?

[r2r]

Oczywiście że masz prawo. Skoro auto miało wszystkie oryginalne podzespoły to z jakiej racji ma miec teraz jakieś nieoryginalne?
Pozatym cała kwota jak na opis szkody nieco śmieszna. Podobną kiedyś wywalczyłem za lekką rysę na tylniej klapie pod rejestracją i zderzaku, ale byłem jak wsza w dupie Pani urzędzniczki w TU sprawcy :rant

Fight for your right :!:

[GreenArrow]

r2r, jak mam sie odwołac, jakie procedury? Musze mieć jakieś ceny części które rzeczoznawca mi wyznaczył do wymiany?

[ziutsane]

GreenArrow, śledzę temat. Dużo informacji można tutaj uzyskać. Ja czekam na wycenę, ma być w przyszłym tyg. Zobaczę, ale już wiem, że będę się odwoływał i walczył o każdą złotówkę za auto i zadośćuczynienie za szkody... Powodzenia ...