Potrzebna porada prawna - odzyskanie kaucji za wynajem

[merec]

chciałbym tylko zauważyć, że średnia średniej nie równa, bo może być osiągnięta w różnym stylu a wtedy ciężko o podobne wyniki w spalaniu :diabelski_usmiech

Te Twoje 5,7 w mieście to albo nie "miasto" albo masz spory rozjazd między licznikiem a dystrybutorem

oj tam oj tam :P może ktoś lubi nocne zwiedzanie miasta ruch wtedy żaden to i wynik całkiem możliwy :lol:

[bradley]

Potrzebna porada prawna - odzyskanie kaucji za wynajem

Sytuacja wyglada tak:

2 wrzesnia 2010 zostala spisana umowa najmu pomiedzy wlascicielka mieszkania a kolega (na niego byla spisana umowa) oraz adnotacja w umowie, ze ja oraz 2jka znajomych ma prawo do zamieszkiwania w tym mieszkaniu.

Umowa zgodnie z paragrafem 15 umowy byla zawarta od 01 pazdziernika 2010 do 15 lipca 2011 z mozliwoscia przedluzenia na dalsze okresy. Zdecydowalismy sie, ze nie bedziemy przedluzac tej umowy i rezygnujemy z najmu, wiec 15 lipca zostal spisany protokol zdawczo-odbiorczy i nastapila rezygnacja z umowy najmu.
Wszystko pieknie i fajnie oprocz faktu, ze do tej pory nie odzyskalismy kaucji wplaconej dnia 2 wrzesnia 2010 na poczet paragrafu 6 umowy "Dla zabezpieczenia platnosci i oplat eksploatacyjnych oraz zwrotu kosztow usuniecia ewentualnych zniszczen lokalu i wyposazenia, przekraczajacych normalne zuzycie, ustalona zostala kaucja w wysokosci 1500zl. Po zakonczeniu najmu, kaucja zostanie zwrocona NAJEMCY, w wysokosci pomniejszonej o ewentualne zaleglosci w platnosciach oraz koszty usuniecia ewentualnych zniszczen w wyposazeniu. Zwrot lub rozliczenie kaucji nastapi w terminie do 7 dni roboczych po zwrocie przedmiotu najmu. Kaucja zostanie WYNAJMUJACEMU w dniu podpisania umowy gotowka, co WYNAJMUJACY kwituje podpisujac niniejsza umowe.".

W protokole zdawczo-odbiorczym zostalo odnotowane zniszczenie klosza lampy, zepsuty zamek od lazienki i rozbita szyba w drzwiach od pokoju. Czekalismy wiec grzecznie na rozliczenie. Po tygodniu kolega zadzwonil i sie okazalo, ze tamte rzeczy juz zostaly rozliczone ale dalej czekaja na rozliczenie ze spoldzielni dotyczacego ogrzewania (CO). Dopiero jak sezon grzewczy sie zacznie to bedzie rozliczenie.
Sezon grzewczy zaczal sie juz w pazdzierniku, usilne proby kontaktu z pania z agencji nieruchomosci (bo mieszkanie bylo wynajete za posrednictwem agenta nieruchomosci) spelzny na niczym. Ciagle zajete, nie odbiera. W koncu odebrala kilka dni temu. W miedzy czasie zdazyla wyjsc za maz i stwierdzic, ze ona tym mieszkaniem sie juz nie zajmuje i ze mamy skontaktowac sie bezposrednio do wlascicielki. Szkoda, ze wlascicielka siedzi w Stanach... Przez caly okres najmu posrednikiem wlascicielki a agentem byla corka wlascicielki.

A teraz do meritum.
Mamy umowe najmu, protokol zdawczo-odbiorczy. Chcemy odzyskac wplacona kaucje, ktorej nie odzyskalismy do tej pory a zgodnie z umowa mielismy ja miec do 7 dni roboczych od zakonczenia umowy. Zlozyc zawiadomienie o probie wyludzenia pieniedzy? :lol:

[piramida]

bradley, szkoda że zapłaciliscie ostatni czynsz bo mozna było rozliczyc kaucję własnie w ten sposób a tak to teraz cięzko bedzie sie z kims dogadać tym bardziej że to juz trochę trwa.

[delanopl]

bradley, wyślij im przed sądowne wezwanie do wypłaty należności, a potem do sądu

[bradley]

piramida, tak zazwyczaj sie robilo i wlasciciel nie robil z tym zadnych problemow. No ale jako, ze w mieszkaniu bylo kilka zniszczen to bylo oczekiwanie na rozliczenie.
delanopl, problem polega na tym, ze nie wiem komu. Jesli wysle na adres wlascicielki - nikt tego nie odbierze bo jest to adres wynajmowanego mieszkania (no chyba, ze corka sprawdza co jakis czas poczte wiec jesli polecony za potwierdzeniem odbioru... ).
Moge wyslac na adres agencji ale czy ona teraz za to odpowiada po rozwiazaniu sie umowy?

[delanopl]

bradley, umowa nie została rozliczona, masz wobec nich roszczenie to dochodzisz go :szeroki_usmiech później Ci napisze na PW co i jak zrobić w tym temacie, bo pare groszy to jest jednak :roll:

[bradley]

Umowa jest zawarta z wlascicielka, "reprezentowana w dniu podpisania umowy przez xxx yyyy zgodnie z udzielonym pelnomocnictwem zwanym dalej WYNAJMUJACYM". xxx yyyy to corka wlascicielki.

W 21 paragrafie umowy jest wzmianka, ze "strony ustalaja nastepujace adresy skuteczne dla doreczen i osoby kontaktowe:
1. Przedstawiciel wynajmujacego
biuro obrotu nieruchomosciami agencja uuu
xxx
yyyy
zzz(...)"
tutaj dane babki z agencji nieruchomosci.

Czyli zgodnie z paragrafem 21 umowym moge napisac pisemko bezposrednio na adres agencji nieruchomosci a jako adresata (pisma nie listu) wpisac wlascicielke ?

[Pavvlik]

O pieniądze zwracasz się do osoby na rzecz której kaucja została wpłacona.
Zgodnie z treścią umowy par.21 takie pismo wysyłasz na adres wskazany w umowie, natomiast w treści wezwania wzywasz właścicielkę mieszkania do zwrotu kaucji.
Powinieneś wysłać żądanie zwrotu kaucji, jeżeli zwrot kaucji nie nastąpi w przeciągu np. 14 dni od otrzymania wezwania (nie ma tutaj terminu ustawowego), to wystąpisz na drogę sądową o zwrot kaucji wraz z odsetkami.
Powinno poskutkować, a jeżeli nie poskutkuje, to i tak sprawa prosta i przyjemna, gdyż kwalifikuje się do postępowania uproszczonego.
Jak weźmiesz pełnomocnika to zapłacisz 30 złotych kosztów sądowych i 197 zł radcowskich, przy czym przy wygranej sprawie zostaną one Tobie zwrócone, dlatego udaj się z tym do radcy prawnego lub samemu wnieś pozew (na formularzu).

[delanopl]

Pavvlik, nic dodać nic ująć :szeroki_usmiech właśnie podejrzewam że powinno pomóc przed sądowne wezwanie, ale moim zdaniem, wybrałbym drugą opcję którą proponujesz bo wniesienie pozwu to nic trudnego :P na wniesienie roszczenia w tej sprawie masz 10 lat oczywiście wydział cywilny, tylko nie jestem pewnien czy sąd właściwy dla miejsca zamieszkania tej kobity czy miejsc zawarcia umowy ( o ile są inne ).

[ahmed799]

bradley, ciekawe cz był odprowadzony podatek za wynajem mieszkania, bo jak nie to można jeszcze uderzyć do US-a i narobić wynajmującemu troszkę problemów.