Zapraszam po ciekawe pomysły do jedzenia

[mebel]

Powtórzę moją wcześniejszą wypowiedź:

jeśli szafa pokazuje, to czujnik jest sprawny...

Pozostaje znaleźć inną przyczynę... np. zegary podmienić :wink:
Bynajmniej ja w ten sposób sprawdziłem...
Tylko pozostaje problem z IMMOBILIZEREM, ale z wyłączonym silnikiem ale z włączonym zapłonem! też pokazuje prędkość... :diabelski_usmiech

[djczas]

Zapraszam po ciekawe pomysły do jedzenia

Święta zapasem tak więc zapraszam na mojego bloga

djgotuje

http://djgotuje.tumblr.com/

znajdziecie wiele inspiracji opisów lokali jak i przepisów nie tylko świątecznych

https://www.facebook.com/DJGotuje

[abstinent]

djczas, jeszcze jednej odpowiedzi brakuje
lubię gotować, ale bardzo rzadko robię to, czyli tak jak ja :P

[djczas]

abstinent, odpowiedź tak jest uniwersalna

[kytutr]

djczas, widzę że masz bloga z podobnej branży co ja :-) Przepis na tradycyjny barszcz chwycił mnie za serce. Oczywiście subskrybowałem sobie Twój blog w moim czytniku RSS.

Pozdrawiam,
Kytutr

[djczas]

kytutr, miło mi zapisałem sobie twój przewodnik po jedzeniu w moich ulubionych stronach ponieważ nie używam rss
Pozdrawiam
DJ Gotuje aka DJ Czas

a resztę zapraszam bo warto na oba blogi mój i Kytutr

[mane]

Re: Zapraszam po ciekawe pomysły do jedzenia

znajdziecie wiele inspiracji opisów lokali jak i przepisów nie tylko świątecznych
https://www.facebook.com/DJGotuje

djczas, to może opisał byś również jakieś lokale z regionu pienińskiego, tak by człowiek wiedział gdzie może smacznie i bezpiecznie pobiesiadować. Dla mnie z tego regionu, jak do tej pory, jedynym pewniakiem jest pizza u Hamerskiego w Szczawnicy, a byłem już naprawdę w wielu tamtejszych miejscach w okresie ostatnich dziesięciu lat.

Nie chciałbym tylko, abyś miał w przyszłość u siebie jakieś kłopoty z wyjściem "na miasto".

[Karql]

djczas, chodzi za mną dobry stek

Mógłbyś dla mnie przygotować przepis na takowe cudo i ewentualnie orientujesz się gdzie w Krakowie można kupić dobrą wołowinę, bo to w tym wypadku jest najważniejsze.

Ten zakup będzie chyba najtrudniejszą sprawą, bo wszędzie są krowy mleczne, które się zestarzały i trafiły do ubojni. Tutaj podobno mięso daje radę: http://befsztyk.pl/ ale nie wiem jak to jest z zamawianiem

Z góry dzięki

[rafs]

Re: Zapraszam po ciekawe pomysły do jedzenia

znajdziecie wiele inspiracji opisów lokali jak i przepisów nie tylko świątecznych
https://www.facebook.com/DJGotuje

djczas, to może opisał byś również jakieś lokale z regionu pienińskiego, tak by człowiek wiedział gdzie może smacznie i bezpiecznie pobiesiadować. Dla mnie z tego regionu, jak do tej pory, jedynym pewniakiem jest pizza u Hamerskiego w Szczawnicy, a byłem już naprawdę w wielu tamtejszych miejscach w okresie ostatnich dziesięciu lat.

Nie chciałbym tylko, abyś miał w przyszłość u siebie jakieś kłopoty z wyjściem "na miasto".

Toscana - byłem tam, zamówiłem LOMO i nie dało się zjeść.

[djczas]

Karql, w Krakowie to nie wiem ale jak dobrze pamiętam dobrej klasy mięso mieli w Bomi na Zakopiance do tego w tym bomi można kupic specjalną mieszankę ziołową firmy Milerb, tylko delikatnie z tą mieszanką bo to silnie skoncentrowane zila naturalne zakonserwowane w soli morskiej i oliwie.

rafs, Toscana sie opuściła kiedyś lomo było bardzo smaczne i bardziej dbano jakość dziś nie wiem co sie tam dzieje bo świeci pustkami takie czasy

[Karql]

Karql, w Krakowie to nie wiem ale jak dobrze pamiętam dobrej klasy mięso mieli w Bomi na Zakopiance do tego w tym bomi można kupic specjalną mieszankę ziołową firmy Milerb, tylko delikatnie z tą mieszanką bo to silnie skoncentrowane zila naturalne zakonserwowane w soli morskiej i oliwie.

Dzięki, a jakiś sprawdzony przepis posiadasz, bo jest trochę patentów na to?

[djczas]

Karql, Mam ale ciężko mi go zaprezentować bo musiałbym pokazać na żywa polega to na metodzie palpacyjnej czyli dotykanie długimi palcami mięśnia który jest pod kciukiem i wtedy mam krwisty jak dotkniesz mięsa i będzie sie uginało jak palec wskazujący o ten mięsień wtedy mięso jest miękkie
a jak jest jak najmniejszy palec czyli twarde to jest mocno wypieczone prawie podeszwa
Co do marynaty to właśnie Milerb ma w swojej ofercie gotową marynatę ziołową która jest bez konserwantów a po otwarciu słoiczka trzeba go zużyć w ciągu 3 tygodni i przechowywać w lodówce inaczej jest do wyrzucenia zobaczymy jak z tą firmą będzie dalej ale te zioła zdobywają coraz więcej nagród na targach gastronomicznych w Polsce.

Jak sie odkuje finansowo to przepis na steka i sposób wykonania pojawi sie na moim blogu w przyszłości pojawią się filmy How to

[mane]

Toscana sie opuściła kiedyś lomo było bardzo smaczne i bardziej dbano jakość dziś nie wiem co sie tam dzieje bo świeci pustkami takie czasy

No to odpadło mi ostatnie miejsce.

[rafs]

Ogólnie w Szczawnicy ciężko coś polecić, niestety.

[djczas]

nie tylko w Szczawnicy u mnie w Krościenku także nie wiem co sie dzieje z knajpami, wszyscy jadą na dawnej marce a podają gówno nie dalej jak wczoraj wstydziłem się z znajomego bo poleciłem jego lokal innemu znajomemu który jest właścicielem 3 Restauracji gdzie mają najwyższą jakość, Najlepszy lokal Sushi w Krakowie i Kuchnia Japońska w stylu Fusion, a podali mu ziemniaki opiekane mrożonkę McCaina
ogólnie w górach jest kiepsko z żarciem i z roku na rok coraz gorzej

[lend]

ogólnie w górach jest kiepsko z żarciem i z roku na rok coraz gorzej

Chyba nie tylko w górach tylko wszędzie tak jest. Ostatnio po bardzo długiej przerwie zachciało mi się zwykłej shaormy i dostałem mało , średniej jakości za wyższą cenę niż kiedyś.

[mane]

No to będę musiał poszukać po drugiej stronie granicy.

[djczas]

mane, tam też może być ciężko bo ceny w €€€€€ :diabelski_usmiech

[ Dodano: Pią 30 Gru, 11 20:14 ]
lend, zgadza się coraz mniej jest knajp restauracji i barów gdzie można dobrze zjeść a wine za to ponosi między innymi gruba bufetowa co sie nie zna na knajpach i na nazwisku byłego męża jedzie
Chłopskie Jadło jak było Kościszki to trzymało poziom jak jest AmRest-u siada jakość i to bardzo
Kościuszko jeszcze ma kilka knajp gdzie można dobrze zjeść w Krakowie ale w miejscowościach turystycznych podają największe g... i każą za to sobie słono płacić.

Dlatego między innymi powstał mój blog który w najbliższym roku 2012 zmieni sie w przewodnik

[lend]

djczas, powiem Ci , że ja np w Łodzi znalazłem - i chyba jest tego coraz więcej - tzw domowe obiady.
Lokal kilka m/kw wystrój tani ale schludny,za ladą nie panienka z tipsami ale tak pospolita polska babcia miła,uśmiechnięta , w kuchni jakby jej koleżanki.
Podawane szybko,smacznie i nie drogo 15-18 zł za zupkę i drugie danie w sam raz na szybki obiadek w pracy.
Co więcej nie podjeżdża "pudliszkami" z tesco tylko ciepłą patelnią.
Czasami nie ma jak się tam dostać, znam 2 takie miejsca w mojej okolicy.W jednym z nich kotlet devolay był wielkości piłki do rugby

[westwi78]

Swego czasu dobrą chińszczyznę dawali w Zakopcu w "Kurczaku" na Nowotarskiej

[djczas]

westwi78, No nie mów mi że ci tam smakowało, może byłeś w stanie wskazującym że ci jest to obojętne bo ja mam tam zakaz wstępu po tym jak szef kuchni "uciekał prze golonką w mojej ręce " a na poważnie dostałem tam barszcz czerwony knorra zakrapiane octem plus uszka mrożone po myśliwsku polowałem na jakieś nadzienie i golonko którym można było gwoździe przybijać, kolega dostał tam coś co przypominało danie z ryżu po wietnamsku ale daleko mu do dania było w sumie nie zapłaciliśmy za posiłek bo go sie nie dało zjeść. Pikanterii dodaje fakt że kolega jest kucharzem a drugi to Japończyk który z nami pracował.
westwi78, mam nadzieje że nie obrazisz sie na mnie za to co napisałem

lend, masz racje są takie lokale w Krakowie kiedyś była Kuchnie Mistrza Jana naprzeciwko UR za sklepem car Audio mieli super jedzenie i nie drogie ale przyszedł obrót oraz sukces to powoli ale cierpiała na tym jakość. Takie lokale jak wspomniałeś lend, chce odnajdywać i promować w swoim blogu a później w przewodniku

[westwi78]

westwi78, No nie mów mi że ci tam smakowało,

nawet bardzo, z tym że to było z 8-9 lat temu Jadłem tak dużo, często i na trzeźwo Ale tylko orientalne żarcie, golonki w barze dobrej to jeszcze nie jadłem

[Eidos71]

Zainspirowany ostatnią powtórką TVN-owskiego programu o ratowaniu restauracji :-) próbuję dzisiaj zrobić kartacze... Roboty sporo, a jaki będzie wynik...? Posmakujemy - przekonamy się :diabelski_usmiech

[djczas]

Eidos71, zrób dokumentacje i podaj przepis

[Eidos71]

Porażka... Tzn. farsz wyszedł ok, sosik zasmażany również, ale ciasto... Muszę jeszcze popracować nad ciastem i/lub czasem gotowania, bo generalnie potrawa zajefajna i baaardzo sycąca :-) Ale ciasto wyszło mi zbyt ciemne i - po ugotowaniu - zbyt rozpadające się i jakby trochę wodniste... Jak już opracuję cały przepis tak, abym był pewien, że potrawa wyjdzie "lodzio-miodzio", wtedy wrzucę go tutaj :-)