Kolega z OCP

[stats]

mam 16stki tomasony z zimówkami także na nich w razie czego wystawie fure :wink:

[Spendra]

Kolega z OCP

http://www.tvn24.pl/-1,1728325,0,1,to-ja-powinienem-zginac--oni-powinni-zyc,wiadomosc.html

[gieniug66]

to jest straszne, każdy to wie, a i tak uważa, że jego to nie dotyczy ! "jak gdyby"

[cisza]

historia Huberta przeraża ... czekał 2 godziny na pomoc !?
Aż mi się ciśnie na usta - 'to możliwe tylko w Polsce' :?

[sew1981]

A wiecie kto to jest dokładnie ten poszkodowany Hubert? Znacie jego nick? Bo auto ma wlepę, to znaczy, że raczej nawiedzał forum nasze często. Szukałem po nickach,ale nie chce strzelać , bo jest paru Hubertów. Jeszcze nie wiadomo jak stary jest ten materiał o nim. Ale jakiś ślad powinien na forum być.
Serdecznie mu współczuje wypadku, ale dobrze ,że żyje

[Puchacz]

I oczywiscie jak zwykle "predkosc jest glowna przyczyna wypadkow". Dowalmy wieksze mandaty, pakujmy do wiezienia za predkosc. Bo przeciez na zachodzie sa wieksze kary...

Tylko na tym "zachodzie" sa takie drogi, ze w godzine przejezdza sie srednio ponad 100 km, podczas gdy u nas 70 km (o ile nie musimy przejechac przez miasto). A i nie wiem czy jakby jechac idealnie przepisowo i stosowac sie do znakow to by nie wyszlo jeszcze mniej.

Tylko na tym "zachodzie" jadac droga krajowa nie trafiamy na male miesciny z terenem zabudowanym, nie mamy okazji spotkac ciagnika czy innych maszyn rolniczych jadacych w porywach 30 km/h, dobrze jak chociaz oswietlone sa jakos.

Jesli jadac srednio przepisowo droga do Gdanska z Warszawy zajmuje ~4,5h a do Zakopanego ponad 6h, do Szczecina tez miedzy 5, a 6 h to jakby jechac przepisowo to co, trzeba nocleg po drodze wykupowac i nocowac? To jest najwiekszy problem i tylko to powoduje, ze ludzie sie spiesza.

Szkoda kazdej ofiary wypadku...
gieniug66, ja na przykład mimo braku powaznego wypadku jednak staram sie uswiadamiac sobie, ze to moze mnie spotkac jesli bede jezdzil zbyt brawurowo. Z roku na rok, jezdze coraz spokojniej i mniej sie spiesze. Ale wciaz w trasie trzeba naginac przepisy i myslec za drogowcow. Ile jest zle pooznaczanych "przerywanych" o niedostatecznej widocznosci, zbyt krotkich, przed zakretem, przed skrzyzowaniem. Ile zle wykonanych odwodnien, sliskich pasow itd. etc. Kazdy kto jezdzi nieco wiecej to wie...

[WIELKIBONGO]

Jeżeli to jest ten wypadek na Płowieckiej to on był jakieś 5 lat temu :roll:
a Hubert nie tyle czekał 2h na pomoc co "Pan Konował" się popisał swoimi zdolnosciami i wiedzą stwierdzając zgon bez dokładnych badań
w sumie życie mu uratował policjant który zauważył,że on jeszcze zyje

[ziutsane]

Zgroza... Bardzo przykry wypadek.

[sew1981]

WIELKIBONGO, a na forum jest jakiś temat o jego aucie sprzed tych paru lat? jakiś ślad został?

[djczas]

ja powiem tak żę podziwiam HubertN bo to o nim mowa w tym materiale z czarno na białym za wole życia za upór miło było go zobaczyć żę próbuje dojść do zdrowia i walczy wbrew pozorom na mnie to podziałało pozytywnie
TRZYMAJ SIĘ HUBERT

Brawa dla policjanta za to żę sie z orientował i nie było za późno uratował chłopakowi życie wielki Szacun dla niego i innych policjantów Którzy trzymają sie zasady Służyć i Chronić a nie są żywymi skarbonkami skarbu państwa

a materiał ogólnie dający do myślenia i bardzo smutny

Jak czytam inne fora to pełno na nich nekrologów klubowiczów póki co na naszym forum jeszcze nikt nie umarł i oby bilans zerowy utrzymywał sie jak najdłużej

[Techno200]

cos byl jakis temat na forum z tym wypadkiem , kolega niezle sie pokiereszowal, ktos od nas z forum (ratownik/ honorowy krwiowdawca ??) chyba go odwiedzal.

[djczas]

Techno200, odwiedzał go Howard7 jak dobrze pamiętam ale nie tylko on

[ziutsane]

OCP jest jak wielka rodzina...

[djczas]

OCP jest jak wielka rodzina...

ale są i też czarne łowce jak ja :|

[piramida]

masakra, człowiek nie zna dnia ani godziny kiedy może ulec takiemu wypadkowi :shock:

[ Dodano: Sob 17 Gru, 11 20:10 ]

OCP jest jak wielka rodzina...

ale są i też czarne łowce jak ja :|

Stachu, tyś nie owca a baran

[Grzybek_3]

Ciężko w takich momentach coś powiedzieć...... ale człowiek nie zna dnia ani godziny...... Ja osobiście nie jestem zwolennikiem mocy i prędkości, jeżdżę wolno 100/90 km/h ale uwierzcie mi że ta prędkość mi pomogła, jak bym jechał szybciej to..... Kiedyś mój kolega powiedział: "Ze jak się zabić się, to tylko samemu" i niestety parę miesięcy później..... Wydaje mi się że musimy się szanować na drodze !

[WIELKIBONGO]

WIELKIBONGO, a na forum jest jakiś temat o jego aucie sprzed tych paru lat? jakiś ślad został?

był taki temat na forum

nawet chyba ktos Go odwiedzał

ale nie wiem gdzie go teraz szukać

a tak jako ciekawostka przyrodnicza-Konował dalej leczy i pracuje w pogotowiu zdaje sie w Legionowie

[sew1981]

i wszystko jasne, to znalazłem:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=3015&highlight=hubertn

[Spendra]

No cóż panowie, pewnie każdemu z nas zdarzyło się nie raz za kółkiem zrobić coś co było nieodpowiedzialne i głupie. Miejmy nadzieję tylko, że pójdziemy po rozum do głowy zanim będzie za późno.